Bianka16 - Zaczynając od zera - komentarze

[Agnusia93]

Ty tutaj taka aktywna a ja nic nie zrobiłam od piątku...

[keiw]

Agnusia93 - ty zbieraj siły na "setkę z hakiem"

[Agnusia93]

Agnusia93 - ty zbieraj siły na "setkę z hakiem"

Zbieram siły po weselichu:D

[keiw]

Bianka16 - wczoraj Polar wydał nową wersję 4.1.3 apki Flow na Android i jedna ze zmian to:

App crashes in some phones when sharing existing picture over 3Mb size, fixed

Więcej:
https://support.polar.com/en/updates/po ... or-android

Zobacz, może teraz będzie u ciebie działać udostępnianie migawek.

[Bianka16]

Ty tutaj taka aktywna a ja nic nie zrobiłam od piątku...

Ja za to przez cały tydzień do piątku nic nie robiłam

Doświadczyłaś tego, że w bieganiu czasami najtrudniej jest ubrać się i wyjść :

Kiedy biegłam tych pierwszych 5km, po każdych 100 metrach obiecywałam sobie, że zrobię morfologię, bo coś mi się bardzo nie podoba. Kiedy później się rozkręciłam, to oczywiście coraz mniej czułam potrzebę sprawdzania czegokolwiek.
Jednak coś mi nie dawało spokoju. Zrobiłam podstawowe badania krwi i ... jeden z wyników prawdopodobnie wszystko wyjaśnia ( przekracza normę) zarówno to moje zmuszanie się do wysiłku (z powodu ciągłego zmęczenia), brak poprawy rezultatów mimo tego, że nie leżę brzuchem do góry i kłopoty niby "żołądkowe", które raczej chyba z żołądkiem nic wspólnego nie mają.
Plus biegania - wyłapałam problem na samym jego starcie, ale o tym opowiem później, jak poogarniam wszystko.
Właśnie zderzam się z "cudownością" naszej służby zdrowia - nawet prywatnie nie mogę dostać się do specjalisty. Ręce mi opadły jak usłyszałam:
" Dopiero po 20 czerwca będziemy wiedzieć coś więcej w sprawie zapisów".
O terminie wizyty nawet nie wspomniano.


Keiw, ja już byłam tak zirytowana tym zegarkiem, że ... kupiłam inny telefon, nie jakiś z górnej półki, lecz z czystym androidem 9.
Na razie wszystko śmiga tak jak dawniej, ale dzięki za pamięć
Chociaż na tego Garmina 935 też mam chęć. Popatrzę jednak na razie na niego, poczekam, poobserwuję ...i będę miała nadzieję, że choć trochę stanieje.

[keiw]

No co ty, teraz to jeśli już, to zbieraj na Garmina 945

https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=59533

Wysłane z mojego SM-G950F .

[Bianka16]

A kuś mnie, kuś, to tynk będę wygryzać ze ścian, ale za to z pięknym Garminem na ręce
( A że ja szalona, to do dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych )

[stev72]

też sprawdzam parę swoich "parametrów" ze względu na to, że się m/in męczę bardziej niż chyba powinienem. Dzisiaj byłem u endokrynologa bo objawy ze spektrum niedoczynności a wyniki w normie choć nie jednoznacznie dobre. Dostałem badania do wykonania na następną wizytę, która jak się w rejestracji dowiedziałem przypada w grudniu.... przyszłego roku. Zrobię i pójdę prywatnie

[keiw]

U mnie to ponad połowa parametrów jest niezgodnych z normami
Cały plus, że te "niezgodności" mam pod stałą kontrolą.

Badania warto i należy sobie robić, tym bardziej jeśli czujecie, że coś jest nie tak.


Wysłane z mojego SM-G950F .

[Bianka16]

Samą morfologię to ja mam wręcz książkową, piękną. TSH niestety poszło w górę. Ten wynik dostałam wczoraj, a dzisiaj mam już skierowanie do endokrynologa, tylko za nic nie mogę się do niego dostać. Oczywiście o prywatnej wizycie mówię, bo na NFZ, to pewnie w następnym stuleciu. Rodzinna już mi w kartę wpisała niedoczynność tarczycy. Oczywiście dostałam skierowanie na szczegółowe badania, ale to w sumie standard.

Kolejna przeszkoda na mojej drodze
Ale to nic ... jak tylko to ogarnę, to polecę jak strzała

Na razie nie będę na siłę się szarpać, odpuszczam interwały, bo naprawdę nie daję z nimi rady, ale długie spokojne wybiegania są bardzo przyjemne. Pewnie przez jakiś czas będę jedynie dreptać asfaltową dróżką dziewięciokilometrową.

[keiw]

Bianka16 - ja już swoich przeszkód nie liczę

Córka nasza ma od 17-go roku życia duże problemy z tarczycą, więc sprawę znamy dość dobrze.
Tu na forum jest też kilka osób, które borykają się z niestabilnym poziomem TSH.

Pomimo przeszkód nie poddawaj się, ja walczę i będę ciebie wirtualnie wspierał.

[Agnusia93]

Ah ta tarczyca. TSH sama też będę robiła, bo znowu ja mam problemy z pamięcią.

[keiw]

Takie przygody z biegiem czasu fajnie się wspomina
Kolejnym razem jak będzie padać jakiś kapuśniaczek, to wyjdziesz biegać bez żadnego ale, bo co to już dla ciebie

[Bianka16]

Keiw, długo nie trzeba było czekać. Już we wtorek leciałam w deszczu. Cieplutko było, przyjemnie i jedynie padało a nie lało.

[LucioWisla]

Coś cicho w Twoim dzienniku Jak treningi?