Tak, jestem Europejczykiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Słuchajcie, dlaczego Gazeta Wyborcza robi wszystko, żeby mnie skłonić do głosowania przeciw. Dzisiejsze wydanie to już przegięcie. Nie można pisać, że bez wstępowania do Unii czeka nas bieda, bo KAŻDY inteligentny człowiek wie, że to nieprawda. Mógłbym wymienić całą listę krajów w szybszym wzroście gospodarczym niż Unia, które w Unii nie są, nie będą i wcale nie o to nie zabiegają.
Panie Michnik proszę nie obrażać mojej inteligencji. Mimo pańskich usiłowań i tak będę głosował "za"
Panie Michnik proszę nie obrażać mojej inteligencji. Mimo pańskich usiłowań i tak będę głosował "za"
ENTRE.PL Team
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
A ja "jestem za a nawet przeciw" i właśnie tak zamierzam głosować: zarówno ZA jak i PRZECIW, czyli oddać głos nieważny. I jeszcze dodać jakiś dopisek objaśniający.
Wprawdzie kiedy widzę nachalną propagandę prounijną to zastanawiam się, czy nie głosować tylko PRZECIW a kiedy słyszę wypowiedzi "eurofobów" to zastanawiam się, czy nie głosować tylko ZA ale jednak mam zamiar głosować tak, jak powyżej.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Wprawdzie kiedy widzę nachalną propagandę prounijną to zastanawiam się, czy nie głosować tylko PRZECIW a kiedy słyszę wypowiedzi "eurofobów" to zastanawiam się, czy nie głosować tylko ZA ale jednak mam zamiar głosować tak, jak powyżej.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
A jakie to kraje i dlaczego im tak świetnie idzie? Poza nafciarzami i USA nikt mi nie przychodzi do głowy..., mam - Szwajcaria.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Cirrus
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
... rozumiem Pawel, ze jestes przekonany, ze Polska ma odpowiedni potencjal polityczny/gospodarczy/kadrowy, zeby moc otwarcie konkurowac z najsilniejszymi gospodarkami, ktore w wiekszym lub mniejszym stopniu sa zwiazane w "jakichs uniach".
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Myślę, że będzie lepiej.
Oszołomy pójdą do parlamentu europejskiego tłuc sie o stołki i może jacyś normalni ludzie zasiądą u nas w rządzie "lokalnym".
A my spokojnie będziemy sobie biegać i dostaniemy refundację za zakup butów biegowych
Oszołomy pójdą do parlamentu europejskiego tłuc sie o stołki i może jacyś normalni ludzie zasiądą u nas w rządzie "lokalnym".
A my spokojnie będziemy sobie biegać i dostaniemy refundację za zakup butów biegowych

Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
A mnie wpiekla to, ze kampania przedreferendalna w gruncie rzeczy sprowadza sie do tego, ze wmawia sie Polakom, iz UE to jest rodzaj kasy zapomogowej. Zgodnie z tym tokiem myslenia mamy sie spodziewac, ze Unia bedzie sie zajmowala rozdawaniem pieniedzy poszczegolnym grupom. A to dostana cos górnictwo, a to skapnie cos rolnikom, a to stoczniowcom trafi sie troche grosza... Oczywiscie wszystko to dostaniemy tak po prostu za to, ze jestesmy fajni i ze mamy piorko przy czapce i ze jestesmy w Unii.
Ani slowem nikt nie wspomina o tym, ze po wejsciu do UE czeka nas masa roboty, i dopiero gdy bedziemy dobrze pracowac i sensownie rozwiazywac problemy to jakies pieniadze pewnie tu poplyna.
(Edited by DaB at 10:43 am on June 5, 2003)
Ani slowem nikt nie wspomina o tym, ze po wejsciu do UE czeka nas masa roboty, i dopiero gdy bedziemy dobrze pracowac i sensownie rozwiazywac problemy to jakies pieniadze pewnie tu poplyna.
(Edited by DaB at 10:43 am on June 5, 2003)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cała kampania prounijna idzie w powietrze. Do tych, których przekonać naprawdę trzeba (wieś przede wszystkim) nie trafia wcale. Ludzie nie rozumieją podstawowych rzeczy i słuchają oszołomów. Zamiast rzeczowo i od podstaw, w kółko ględzi się o historycznym momencie i braku innego wyboru, i rozdaje niebieskie baloniki. Wystarczy, że pojadę czasem do rodziców na wieś i podslucham, jakie bzdury sąsiedzi sobie opowiadają.
A festyny i pikniki są widoczne, ale... sorki - chwilami przypomina to akademie pierwszomajowe...
A festyny i pikniki są widoczne, ale... sorki - chwilami przypomina to akademie pierwszomajowe...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Grubcio, no choćby Chiny, które notują wzrost PKB dwucyfrowy. OK, zawsze można powiedzieć, że to specyficzny przykład, to samo można powiedzieć o USA, o Chile, o Libanie i w zasadzie o każdym kraju. Ale co powiesz w takim razie o Polsce? Od 1992 roku do 1999 roku wzrost gospodarczy naszego kraju był 2 razy szybszy niż Unii i sto razy szybszy niż Rosji, Białorusi i Ukrainy, a Polska w Unii nie była. Dlatego nie rozumiem tych strachów, że jak nie Unia, to Białoruś. Toż to przypomina robienie wody z mózgu w okresie PRLu i mnie degustuje.
Moim zdaniem głosowanie za unią (ja to uczynię) ma sens tylko o tyle, że wierze, że politycy w Unii są mniej skorumpowani i gorzej być nie może. Unia nie uczyni Polski krajem bogatszym, bo reguły w niej obowiązujące tylko tłamszą średnią i drobną przedsiębiorczość. Za to będziemy mieli wyższe koszty życia, jak wszystkie te "drogie" regulacje jak choćby o ochronie środowiska będziemy musieli zacząć przestrzegać. Namawianie do wejścia do Unii to jak namawianie żebraka żeby brał przykład z milionera - żeby palił cygara. Moim zdaniem gdybyśmy mieli dobry Rząd, albo choćby szansę na dobrzy Rząd to z Unią powinniśmy wynegocjować układ o wolnym handlu, wolnym transferze kapitału i wolnym ruchu granicznym, a nie przyjmować regulacji które spowodowały, że kraje Unii przestały się rozwijać gospodarczo.
Moim zdaniem głosowanie za unią (ja to uczynię) ma sens tylko o tyle, że wierze, że politycy w Unii są mniej skorumpowani i gorzej być nie może. Unia nie uczyni Polski krajem bogatszym, bo reguły w niej obowiązujące tylko tłamszą średnią i drobną przedsiębiorczość. Za to będziemy mieli wyższe koszty życia, jak wszystkie te "drogie" regulacje jak choćby o ochronie środowiska będziemy musieli zacząć przestrzegać. Namawianie do wejścia do Unii to jak namawianie żebraka żeby brał przykład z milionera - żeby palił cygara. Moim zdaniem gdybyśmy mieli dobry Rząd, albo choćby szansę na dobrzy Rząd to z Unią powinniśmy wynegocjować układ o wolnym handlu, wolnym transferze kapitału i wolnym ruchu granicznym, a nie przyjmować regulacji które spowodowały, że kraje Unii przestały się rozwijać gospodarczo.
ENTRE.PL Team
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
tak myślałem że powiesz Chiny. oni mają rewelacyjny rząd 
mimo wszystko zgadzam się że musimy wejść do unii.
to sprawi że nasi politycy zaczną udawać polityków europejskich, a z czasem moze polacy zaczną udawać europejczyków.
przypomina to zasadę: jesli chcesz być żołnierzem to przynajmniej musisz wyglądać jak żołnierz.
od czegoś trzeba zacząć.

mimo wszystko zgadzam się że musimy wejść do unii.
to sprawi że nasi politycy zaczną udawać polityków europejskich, a z czasem moze polacy zaczną udawać europejczyków.
przypomina to zasadę: jesli chcesz być żołnierzem to przynajmniej musisz wyglądać jak żołnierz.
od czegoś trzeba zacząć.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Tak Grubcio ma racje, Chiny nie sa najlepszym przykladem.
Wizja w ktorej ogladamy silna, bogata i samodzielna Polske, ktora wynegocjowala sobie traktaty o wolnym handlu, transwerze kapitalu itd jest tylez piekna co kompletnie nierealna. Bo wlasciwie to co my mozemy UE zaproponowac? Co ma byc tym czynnikiem, ktory mialby napedzac wolny handel albo sprawic, ze transfer obcego kapitalu mialby sens dla inwestorow (przeciez my tracimy zagranicze inwestycje jedna po drugiej - ostatnio Hyunday wybral Czechy a nie Polske). Prawda jest taka, ze bedac poza Unia nie jestesmy zadnym partnerem do rozmowy z czolowymi krajami UE.
(Edited by DaB at 12:02 pm on June 5, 2003)
Wizja w ktorej ogladamy silna, bogata i samodzielna Polske, ktora wynegocjowala sobie traktaty o wolnym handlu, transwerze kapitalu itd jest tylez piekna co kompletnie nierealna. Bo wlasciwie to co my mozemy UE zaproponowac? Co ma byc tym czynnikiem, ktory mialby napedzac wolny handel albo sprawic, ze transfer obcego kapitalu mialby sens dla inwestorow (przeciez my tracimy zagranicze inwestycje jedna po drugiej - ostatnio Hyunday wybral Czechy a nie Polske). Prawda jest taka, ze bedac poza Unia nie jestesmy zadnym partnerem do rozmowy z czolowymi krajami UE.
(Edited by DaB at 12:02 pm on June 5, 2003)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Mieszkam w tej nieszczesnej Uni od lat i nie jest tu az tak zle. Nie nalezy sie tez obawiac dyktatu. Anglicy jezdza lewa strona drogi i nikt nie probuje tego zmieniac. W roznych krajach sa rozne gniazda wtykowe i trudno czasami podlaczyc swa maszynke do golenia w angielskim czy wloskim hotelu. Niemcy nie pozwalaja (poza nielicznymi wyjatkami) sprzedawac na swym terytorium zagranicznego piwa i gwizdza na wolny handel. Mysle, ze zbyt bardzo biezemy sobie do serca wizje Polski bez oscypkow.
kledzik
kledzik
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
A mnie to wkurza to że tylu ludzi 'czesze kasiore' na tym wejściu: same te reklamy 'Tak, jestem europejczykiem (europejką)' to jest złoty interes. Niestety za ten interes zapłacą podatnicy w formie składki do UE, powiem brzydko: !@#$% mnie to że to ja będę płacił za diety 270EUR/dzień naszym politykom! Ale uważam że rzeczywiście nie ma innej drogi, zresztą i tak gdyby się coś przytrafiło to decyzje podejmie nasz pip parlament.
Jedno czego się obawiam to ten owczy pęd wszystkich naszych polityków i przyklaskiwanie politykówz UE - kurde coś za bardzo są zgodni.
Cały czas pamiętam takie przysłowie : 'there is no things like free diner' (może pisze z błędami)
Ja także pomiętam czasu RWPG i tamtego syfu, i obawiam się czy nie pędzimy do drugiego, a może tacy już jesteśmy że potrzebujemy czuć bat nad karkiem?
Jedno czego się obawiam to ten owczy pęd wszystkich naszych polityków i przyklaskiwanie politykówz UE - kurde coś za bardzo są zgodni.
Cały czas pamiętam takie przysłowie : 'there is no things like free diner' (może pisze z błędami)
Ja także pomiętam czasu RWPG i tamtego syfu, i obawiam się czy nie pędzimy do drugiego, a może tacy już jesteśmy że potrzebujemy czuć bat nad karkiem?
- Dwarf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 308
- Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Najgorsze jest niestety to, że jedyną naszą strategią jest przeświadczenie, że Unia rozwiąże nasze wszystkie problemy (UE ma obecnie wiele innych problemów). Uważam, że dużo istotniejsze od samego wejścia do Uni jest uzdrowienie naszej gospodarki. Od kilku lat cała energia idzie na zachwalanie Uni, dostosowywanie się itp. Obyśmy nie zapłacili za to juz niedługo. Ze słabymi nikt się nie liczy w UE czy poza.
Nie wiem jak głosować. Może po prostu po raz pierwszy nie pójdę do urny.
Nie wiem jak głosować. Może po prostu po raz pierwszy nie pójdę do urny.
Dwarf
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
tyle że gospodarkę wg mnie "leczy" już fakt że zaczynamy dzieki tym unijnym środkom inwestować w infrastrukturę, presja społeczeństwa na polityków zmuszająca ich do wykorzystania oferowanych środków może spowodować że zmiany nastapią. nie wiem. chyba to zbyt dużo powiedziane...
przynajmniej będzie można pojechać do pracy do UK, albo do Irlandii, albo gdzieś indziej.
przynajmniej będzie można pojechać do pracy do UK, albo do Irlandii, albo gdzieś indziej.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang