Komentarz do blogu -MŚ w HM Gdynia 2020
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
A rzeczywiście. Wklepałem wynik 1:20 do kalkulatora Vdot i wyskoczyło mi 3:45... ale chyba coś pokićkałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
No ale pytałeś o 30km... Nieważne. Konkluzja jest taka, że ma utrzymać 3:47 przez 80 minut ale w starcie docelowym. Nie zapominajmy, że jednak przy treningu poziom sportowy ma się podnieść - a trenujemy na tempach aktualnych (a nie życzeniowych) więc fakt że teraz miałby progowe przykładowo 3:50 wcale nie przekreśla HM po 3:45 jesienią. Dużo też zależy od warunków - teraz temperatura się dość szybko podniosła (a do tego czasem jest burzowo/duszno), ktoś może mieć o kilka uderzeń podwyższone tętno.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Idzie dobrze. Na treningu już jest 1:30 bez spiny. A co będzie dalej...
- EnvyM
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: 3:46:02
Czy bez spiny to tego nie wiemy - jakby wrzucał z wykresem tętna to jeszcze by coś się dało wywnioskować, a tak ...Phalandir pisze:Idzie dobrze. Na treningu już jest 1:30 bez spiny. A co będzie dalej...
10km rano, po południu 20km w 1:30
A najbardziej podoba mi się to, że wg Twojej rozpiski bieg progowy w ogóle się prawie nie różni od easy. Czemu tak?
5km/16:50 (atest-2019) 10km/35:26 (atest-2019) HM/1:21:48 (atest-2019) M/3:46:04 (atest)
---
BLOG
KOMENTARZE
---
BLOG
KOMENTARZE
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 11 lis 2018, 21:13
- Życiówka na 10k: 40:38
- Życiówka w maratonie: 3.23.49
Akurat odwrotnie.10km rano, po południu 20km w 1:30
Natomiast stwierdzenia ze próg nie różni się od easy nie rozumiem. Wystarczy zerknąć na zdjęcie z treningu zeby zobaczyc że jest różnica co najmniej 45 sekund na kilometr.
No chyba że patrzysz na średnie tempo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
W sumie to zastanawia mnie co zamazujesz na wykresach z Garmina? Nazwę miejscowości?
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
- Życiówka na 10k: 38:24
- Życiówka w maratonie: 3:12:39
- Lokalizacja: Mława
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
To weź usuń te życiówki, bo póki co to wygląda na prowokacje (również biorąc pod uwagę nieukończony start z marca tego roku).
Jeśli w marcu nie byłeś chory czy coś, to ja sorry ale nie wyobrażam sobie takich różnic. Teraz biegasz treningi (jeśli tempa są dobrane poprawnie, bo nie pokazujesz tętna) wskazujące na 1:20 w HM (próg 3:45), a jeszcze 2 miesiące temu padłeś biegnąc na 1:27? No to się prostu logicznie nie klei - 7 minut w tych okolicach czasowych to jest kilka klas wynikowych i tego się nie da zrobić w 2 miesiące (chyba, że ja jestem ograniczony poznawczo - co nie jest wykluczone) bez wyczynowej przeszłości w sportach wytrzymałościowych. Takiego postępu nie po 2 miesiącach treningu to chyba nawet zawodowcy "po latach wracający" nie notuję. Jedyne, co przychodzi mi racjonalnego do głowy - to od początku jesteś na poziomie wyższym niż piszesz, a zawody po prostu spieprzyłeś (albo byłeś chory lub przetrenowany). Zobaczymy, co dalej - bo póki co to idzie lepiej niż w bajkach.
Jeśli w marcu nie byłeś chory czy coś, to ja sorry ale nie wyobrażam sobie takich różnic. Teraz biegasz treningi (jeśli tempa są dobrane poprawnie, bo nie pokazujesz tętna) wskazujące na 1:20 w HM (próg 3:45), a jeszcze 2 miesiące temu padłeś biegnąc na 1:27? No to się prostu logicznie nie klei - 7 minut w tych okolicach czasowych to jest kilka klas wynikowych i tego się nie da zrobić w 2 miesiące (chyba, że ja jestem ograniczony poznawczo - co nie jest wykluczone) bez wyczynowej przeszłości w sportach wytrzymałościowych. Takiego postępu nie po 2 miesiącach treningu to chyba nawet zawodowcy "po latach wracający" nie notuję. Jedyne, co przychodzi mi racjonalnego do głowy - to od początku jesteś na poziomie wyższym niż piszesz, a zawody po prostu spieprzyłeś (albo byłeś chory lub przetrenowany). Zobaczymy, co dalej - bo póki co to idzie lepiej niż w bajkach.
biegam ultra i w górach
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
+1 dla tego co marek84 napisał. Bo to się w ch.. nie klei
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ja mam taką oto spekulacje...SławekK. pisze:To gdzie biegasz ma wpływ na trening, np. we Włoszech zawsze trochę cieplej niż w PolsceDavide pisze:To co zamazuję nie ma znaczenia z treningowego punktu widzenia ☺
Davide to ktoś kogo znacie... może to rzeczywiście jakiś wyczynowiec. Dlatego zamazuje screeny z Connecta… bo to co ukryte podpowiedziałoby wam kto to.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 11 lis 2018, 21:13
- Życiówka na 10k: 40:38
- Życiówka w maratonie: 3.23.49
Niedokończony bieg???? 1.27???? Chyba mnie z kimś mylisz. Nie mam na swoim koncie ani jednego nieukończonego biegu.
A jesli uwazasz ze to prowokacja to po prostu nie obserwuj moich wpisów. Nikogo do tego nie zmuszam.
A jesli uwazasz ze to prowokacja to po prostu nie obserwuj moich wpisów. Nikogo do tego nie zmuszam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Pisał, że to był start z niepełnego treningu. I w sumie nie wiadomo, czy ten rekord na 10 km jest z pierwszej czy drugiej połówki.marek84 pisze:To weź usuń te życiówki, bo póki co to wygląda na prowokacje (również biorąc pod uwagę nieukończony start z marca tego roku).
a jeszcze 2 miesiące temu padłeś biegnąc na 1:27?
Jeśli można to bym poprosił o wykres tempa i tętna z tej połówki w Gdyni. I wykresy z twojego biegu w którym zrobiłeś 1:30 na treningu rekord. Podejrzewam koledzy też łypną okiem.Davide pisze:Niedokończony bieg???? 1.27???? Chyba mnie z kimś mylisz. Nie mam na swoim koncie ani jednego nieukończonego biegu.
A jesli uwazasz ze to prowokacja to po prostu nie obserwuj moich wpisów. Nikogo do tego nie zmuszam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Podpinam się pod prośbę kolegi Phalandira.
Do tego daj zawsze info o pulsie na jakim robiłeś dane jednostki.
Aha no i jakie masz Hrmax
Do tego daj zawsze info o pulsie na jakim robiłeś dane jednostki.
Aha no i jakie masz Hrmax
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
HRmax już podawał - 198.
"Pisał, że to był start z niepełnego treningu. I w sumie nie wiadomo, czy ten rekord na 10 km jest z pierwszej czy drugiej połówki."
Czas jest z pierwszych 10km na trasie biegu (które otworzył faktycznie mocno, 5 km 00:19:15 leciał po 3'51), właściwie od 5km zaczęło się gubienie tempa - tak jakby wpierw chciał biec na okolice 1:20h).
"Pisał, że to był start z niepełnego treningu. I w sumie nie wiadomo, czy ten rekord na 10 km jest z pierwszej czy drugiej połówki."
Czas jest z pierwszych 10km na trasie biegu (które otworzył faktycznie mocno, 5 km 00:19:15 leciał po 3'51), właściwie od 5km zaczęło się gubienie tempa - tak jakby wpierw chciał biec na okolice 1:20h).
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 14:44 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.