Komentarz do Felietonów Pawła Czapiewskiego
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 26 kwie 2012, 10:55
- Życiówka na 10k: 35:26
- Życiówka w maratonie: 2:52:46
Panie Pawle, seriale dla serialowców, sejmowe debaty dla politykierów, zawody w darta dla tych co lubią, szachy dla aktywnych inaczej a lKrólowa Sportu dla pasjonatów takich jak wielu tu zaglądających. Dla każdego coś miłego. Oceniam jednak, że tylko współgranie wielu elementów może przyciągnąć przed telewizory kibica co to wzruszy się, siarczyście zaklnie po strąconej poprzeczce, czy najzwyczajniej w świecie lubi TO.
Osobiście nie mogę się nadziwić temu marnotrawieniu czasu antenowego przez komentujących namiętnie opisujących to co mam przed oczyma.
Umiem patrzeć ze zrozumieniem ...
A gdyby tak potraktować transmisję jako promocję sportu jako takiego, zaczerpnąć szczegóły z historii dyscyplin, rodzajów treningu, wpływu danej dyscypliny czy też swoistego ruchu na organizm, mięśnie, serce?
Opowiedzieć ilu uprawia to tu, to tam. Czy są tradycje i skąd?
Przepięknie o sporcie opowiadał podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich Pan Włodzimierz Szaranowicz, który nota bene pożegnał niedawno komentowanie, że o Bohdanie Tomaszewskim nie wspomnę.
P.S. Zapraszam 9-11 sierpniana na Stadion im. Zdzisława Krzyszkowiaka do Bydgoszczy na Drużynowe Mistrzostwa Europy, a wcześniej 12 czerwca na I Memoriał Pani Ireny Szewińskiej.
Osobiście nie mogę się nadziwić temu marnotrawieniu czasu antenowego przez komentujących namiętnie opisujących to co mam przed oczyma.
Umiem patrzeć ze zrozumieniem ...
A gdyby tak potraktować transmisję jako promocję sportu jako takiego, zaczerpnąć szczegóły z historii dyscyplin, rodzajów treningu, wpływu danej dyscypliny czy też swoistego ruchu na organizm, mięśnie, serce?
Opowiedzieć ilu uprawia to tu, to tam. Czy są tradycje i skąd?
Przepięknie o sporcie opowiadał podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich Pan Włodzimierz Szaranowicz, który nota bene pożegnał niedawno komentowanie, że o Bohdanie Tomaszewskim nie wspomnę.
P.S. Zapraszam 9-11 sierpniana na Stadion im. Zdzisława Krzyszkowiaka do Bydgoszczy na Drużynowe Mistrzostwa Europy, a wcześniej 12 czerwca na I Memoriał Pani Ireny Szewińskiej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Ja też podczas oglądania ostatniego mitingu nie odczułem wielkich emocji. Może i drużynowe zawody byłyby jakimś rozwiązaniem, ale:
1. Co wtedy gdy dany kraj ma więcej niż jednego kandydata do zwycięstwa w danej konkurencji (np. skok o tyczce mężczyzn)?
2. Zdarza się, i to wcale nie tak rzadko, że w danej konkurencji w ogóle nie ma przedstawiciela danego kraju. Jakby nie patrzeć jest to strata dla całej drużyny.
3. Przydały by się raz na jakiś czas biegi sztafet, bo jednak dość rzadko możemy je oglądać, a według mnie są dosyć ciekawe i dynamiczne.
4. Dlaczego w Diamentowej Lidze nie ma np. rzutu młotem?
1. Co wtedy gdy dany kraj ma więcej niż jednego kandydata do zwycięstwa w danej konkurencji (np. skok o tyczce mężczyzn)?
2. Zdarza się, i to wcale nie tak rzadko, że w danej konkurencji w ogóle nie ma przedstawiciela danego kraju. Jakby nie patrzeć jest to strata dla całej drużyny.
3. Przydały by się raz na jakiś czas biegi sztafet, bo jednak dość rzadko możemy je oglądać, a według mnie są dosyć ciekawe i dynamiczne.
4. Dlaczego w Diamentowej Lidze nie ma np. rzutu młotem?
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Wtedy trzeba wybrać jednego kandydata, który będzie startował, o tym mówi regulamin.marcin9709 pisze:1. Co wtedy gdy dany kraj ma więcej niż jednego kandydata do zwycięstwa w danej konkurencji (np. skok o tyczce mężczyzn)?
Ale to już problem danej drużyny. Dlatego właśnie czasem w takich zawodach startują też słabsi zawodnicy, bo jednak drużynie zależy na tym, aby obsadzić wszystkie konkurencje.2. Zdarza się, i to wcale nie tak rzadko, że w danej konkurencji w ogóle nie ma przedstawiciela danego kraju. Jakby nie patrzeć jest to strata dla całej drużyny.
Za kilka nie będą:3. Przydały by się raz na jakiś czas biegi sztafet, bo jednak dość rzadko możemy je oglądać, a według mnie są dosyć ciekawe i dynamiczne.
https://www.iaaf.org/competitions/iaaf-world-relays
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Ja dopowiem odnośnie sztafet na wielkich mityngach - na niektórych są organizowane narodowe (Lucerna, chyba Lozanna, Londyn), na niektórych klubowe, choć nie na DL. Oprócz tego, jak napisała Beata, są osobne MŚ Sztafet od kilku lat, poza tym sztafety sprinterskie są (chyba nadal będą) w programie Drużynowych ME.marcin9709 pisze:Ja też podczas oglądania ostatniego mitingu nie odczułem wielkich emocji. Może i drużynowe zawody byłyby jakimś rozwiązaniem, ale:
1. Co wtedy gdy dany kraj ma więcej niż jednego kandydata do zwycięstwa w danej konkurencji (np. skok o tyczce mężczyzn)?
2. Zdarza się, i to wcale nie tak rzadko, że w danej konkurencji w ogóle nie ma przedstawiciela danego kraju. Jakby nie patrzeć jest to strata dla całej drużyny.
3. Przydały by się raz na jakiś czas biegi sztafet, bo jednak dość rzadko możemy je oglądać, a według mnie są dosyć ciekawe i dynamiczne.
4. Dlaczego w Diamentowej Lidze nie ma np. rzutu młotem?
Odnośnie rzutu młotem - niestety ktoś uznał, że to konkurencja za mało widowiskowa, za mało konkurencyjna, gdzieś tam słyszałem/czytałem o względach bezpieczeństwa (rzadko rzut młotem rozgrywa się w godzinach, kiedy na stadionie dzieje się najwięcej, rzuty poza promień, mimo zamykanych wrót klatki, są dość częste), ale chyba to od pojedynczych ludzi dotychczas zależało https://www.hmmrmedia.com/2012/10/diamo ... mer-throw/i lobby "młociarskie" niewiele wskórało. Mają swój osobny Challenge i być może słusznie czują się trochę poszkodowani.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Bardziej chodziło mi o to, że start w takim mitingu to jest część przygotowań danego zawodnika np. do Mistrzostw Świata / Europy. Ktoś może startować w każdych zawodach i zbierać punkty, a ktoś wystartować tylko w jednych żeby sprawdzić swoją formę. Zawody drużynowe z jednym reprezentantem odbierają możliwość takich testów.beata pisze:Wtedy trzeba wybrać jednego kandydata, który będzie startował, o tym mówi regulamin.marcin9709 pisze:1. Co wtedy gdy dany kraj ma więcej niż jednego kandydata do zwycięstwa w danej konkurencji (np. skok o tyczce mężczyzn)?
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Benfica dawaj
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Myślałem, że będzie o piłce nożnej.
32 minuty, czyli podobnie do Adama i Marcina, wygląda na to, że tyle biegają średniacy z treningu średniackiego. Ale zawsze się zastanawiałem ile pobiegłby Rudisha w szczycie formy ze swojego treningu. Czy poleciałby np 30 minut ? Czy raczej tyle samo co Ty, ale za to 10 sekund na 100m. No nie dowiem się.
A w kwestii Twojej Paweł życiówki w maratonie to wg mnie nie uda się jej zrobić nie dlatego, że Cię nie stać, tylko ze względu na kontuzję. Oczywiście Ci tego nie życzę, ale takie mam przewidywania, że wejdziesz w mocny trening i złapiesz kontuzję.
32 minuty, czyli podobnie do Adama i Marcina, wygląda na to, że tyle biegają średniacy z treningu średniackiego. Ale zawsze się zastanawiałem ile pobiegłby Rudisha w szczycie formy ze swojego treningu. Czy poleciałby np 30 minut ? Czy raczej tyle samo co Ty, ale za to 10 sekund na 100m. No nie dowiem się.
A w kwestii Twojej Paweł życiówki w maratonie to wg mnie nie uda się jej zrobić nie dlatego, że Cię nie stać, tylko ze względu na kontuzję. Oczywiście Ci tego nie życzę, ale takie mam przewidywania, że wejdziesz w mocny trening i złapiesz kontuzję.
- Jelon
- Stary Wyga
- Posty: 231
- Rejestracja: 07 sty 2008, 21:44
- Życiówka na 10k: 39.49 (chodem:)
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Dla mnie fenomenem są bracia Ingebrigtsen, którzy z treningu raczej "średniackiego", bo to ich koronne dystanse polecieli na koniec tamtego sezonu 28:41 (Henrik) i 28:47 (Filip). Jakob startował ale wycofał się z powodu kontuzji.Adam Klein pisze: 32 minuty, czyli podobnie do Adama i Marcina, wygląda na to, że tyle biegają średniacy z treningu średniackiego.
Keep walking...
Więcej o mnie: http://jelon.blog
To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
Więcej o mnie: http://jelon.blog
To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Niby tak, chociaż jeśli popatrzeć na ich wyniki na 5000m, to wszyscy trzej mieszczą się w 13:16.XX - 13:30.XX przy jednocześnie dość nieciekawych wynikach na 800m, więc to tacy "wytrzymałościowi" średniodystansowcy z potencjałem na przedłużanie nawet do maratonu w późniejszych latach.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kuba, 1500m to już inna bajka. Myślę, że ludzi którzy z sukcesem łączą 800 i 1500 jest mniej niż 1500 i 5000,Jelon pisze:Dla mnie fenomenem są bracia Ingebrigtsen, którzy z treningu raczej "średniackiego", bo to ich koronne dystanse polecieli na koniec tamtego sezonu 28:41 (Henrik) i 28:47 (Filip). Jakob startował ale wycofał się z powodu kontuzji.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No może nie jest mniej, ale wydaje mi się, że tylko przez jakąś tradycje przypisania 1500 średnich dystansów.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sie 2011, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31
Ludzie! Wyluzujcie. Wy ciągle o bieganiu i życiówkach.
Popatrzcie jaki piękny felietonista nam się objawił.
Tyle lat żyję, a nie wiedziałem że w Czechach czy Portugalii są jakieś ligi lekkoatletyczne.
Pięknie dziękuję za zapalenia małego kaganka wiedzy i obiecuję częściej tu bywać.
Popatrzcie jaki piękny felietonista nam się objawił.
Tyle lat żyję, a nie wiedziałem że w Czechach czy Portugalii są jakieś ligi lekkoatletyczne.
Pięknie dziękuję za zapalenia małego kaganka wiedzy i obiecuję częściej tu bywać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
co to za nowa moda, że ciągle ktoś przyłazi i każe wyluzować. sam się wyluzuj, jeśli masz ochotę. my mamy prawo do spiny, powagi, a nawet zacietrzewienia i zamierzamy z niego korzystać
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O! I wcale nie mamy ochoty czerpać radości z biegania. Mamy zamiar tyrać i niszczyć swoje zdrowie
Dlatego ja dzisiaj wyjdę biegać z jedną nogą bolącą w dwóch miejscach, a drugą w jednym! A co!
A na koniec poumartwiam się dieta wegetariańską.
Dlatego ja dzisiaj wyjdę biegać z jedną nogą bolącą w dwóch miejscach, a drugą w jednym! A co!
A na koniec poumartwiam się dieta wegetariańską.
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł karny felieton