hansel napisał(a):
Na stronie są wyniki od kilku dni. 2:05.40 To mega czas, gratulacje.
Szczególnie w debiucie, przy Twoim wieku i masie i tak kiepsko taktycznie rozegranym biegu:) Ale chyba teraz nie ważysz 90kg?
Nie wiem jak wyglądał Twój trening ale chyba masz talent do tego.
Dzięki. A nie, są wyniki. Wystarczyło zmniejszyć czcionkę i obrócić telefon.

Waga cały czas blisko stówy. Będę ją zmniejszał, ale nic na siłę. Naturalnie zbudowanalej muskulatury nie spalisz z taką łatwością jak tłuszczu.
Aż tak kiepsko taktycznie nie było. Chciałem mieć nieco szybsze pierwsze okrążenie. Wyszło odrobinę za szybko. Następnym razem spróbuje pobiec lepiej.
To było 4 dni po mityngu na którym poleciałem dwie życiówki, na 1500m i na 5000m, więc też nie było tej maksymalnej świeżości.
Ja talentu raczej nie mam, bo to by było widać już w szkole, gdzie jednak nie wyróżniałem się sportowo. Jakieś tam inklinacje szybkościowe posiadam, jednak moje stosunkowo gorsze wyniki na coraz dłuższych dystansach wynikają z dużej wagi. Trening myślę że mam, choć nie bezbłędny, to całkiem rozsądny i przemyślany, skoro biegając dwunasty rok ciągle poprawiam życiówki. Dla mnie zawsze trening sprawności (moc, szybkość, skoczność...) to była podstawa. Wiem od czego zaczynałem i jak duży progres wypracowałem.