Truchtem do ślubu - by LW - krytyka mile widziana

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lucio, ja rozumiem, że jesteś dobry w wyszukiwaniu wymówek, ale żeby aż tak się podkładać, żeby zapalenie oskrzeli sobie zafundować, byleby nie biegać ? :hahaha:

Kup sobie może jakiś zegarek za 2 tys, będzie Ci wtedy żal nie wykorzystywać go zgodnie z przeznaczeniem :bum:
New Balance but biegowy
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Lucio, ja rozumiem, że jesteś dobry w wyszukiwaniu wymówek, ale żeby aż tak się podkładać, żeby zapalenie oskrzeli sobie zafundować, byleby nie biegać ? :hahaha:

Kup sobie może jakiś zegarek za 2 tys, będzie Ci wtedy żal nie wykorzystywać go zgodnie z przeznaczeniem :bum:
Haha, jakoś tak wyszło :)

A co do zegarka - z takim za 2k to bałbym się tym bardziej wyjść :D Mój Garmin ma wszystko co potrzeba (i co nie potrzeba też:D ) więc tylko trzeba wyleczyć się i ruszyć 4 litery z kanapy :)
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No widzisz, jednak ściemniasz :oczko:

Nie wiem, czy jest ktoś, komu treningi idą jak po maśle. Ja walczę z mdłościami, żeby nie powiedzieć dosadniej ...., ktoś inny z biegunką, jeszcze inny biega poobklejany plastrami, a co do alergii, to już chyba choroba "społeczna". Ile razy z kaszlem biegałam, to nawet się nie przyznam, bo wstyd.

Pamiętasz jak mówiłeś, że jesteśmy na podobnym poziomie?
Jestem ciekawa kiedy znów zaczniesz deptać mi po piętach. Może wreszcie w tym roku uda nam się spotkać na Biegu Niepodległości w Poznaniu?
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:No widzisz, jednak ściemniasz :oczko:

Nie wiem, czy jest ktoś, komu treningi idą jak po maśle. Ja walczę z mdłościami, żeby nie powiedzieć dosadniej ...., ktoś inny z biegunką, jeszcze inny biega poobklejany plastrami, a co do alergii, to już chyba choroba "społeczna". Ile razy z kaszlem biegałam, to nawet się nie przyznam, bo wstyd.

Pamiętasz jak mówiłeś, że jesteśmy na podobnym poziomie?
Jestem ciekawa kiedy znów zaczniesz deptać mi po piętach. Może wreszcie w tym roku uda nam się spotkać na Biegu Niepodległości w Poznaniu?
Raczej szybko nie nadrobię zaległości, a u Ciebie widzę ogromny progres ;) będę pracował dzielnie ;)

A co do Poznania to nie ukrywam że mocno mnie kusi ;)


Wysłane z iPhone .
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie polecam biegania dzień po dniu. Szybko znów się zniechęcisz. Porównaj swoje dwa ostatnie treningi, a zobaczysz jak przycisnąłeś. Daj mięśniom odpocząć. Nie wiem czy w Garminie masz coś takiego jak wykres zmęczenia i czy po każdym treningu masz informację ile czasu powinieneś odpoczywać. Warto brać to pod uwagę.
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Docelowo chcę robić 3 biegi tygodniowo,dzisiaj bardziej myślałem o mega wolnym szuraniu by rozruszać mięśnie :) Wczorajszy trening był bardzo udany i, co cieszy, nie spowodował zakwasów więc chyba nie jest tak źle ze mną :) Ale za wszelkie rady dziękuję! :hej:
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lucio, po co Ci dwie pary słuchawek? :bum: :hahaha:
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Lucio, po co Ci dwie pary słuchawek? :bum: :hahaha:
To pozostałości, czy takie zakupy „po promocji” ;) nauszne Tronsmarty są genialne na siłkę (od 2 lat służą idealnie) ale do biegania ciut za ciepłe, nowe pchełki to z kolei nabytek „codzienny” ;)


Wysłane z iPhone .
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie o to chodzi. Powiedziałeś, że szukasz słuchawek dobrych i tanich. To dwie różne pary słuchawek. :bum:
Jeśli coś jest dobrej jakości, to niestety, za tym idzie też cena.
Ja mam 3 różne pary słuchawek. Z czystym sumieniem mogę polecić Aftershokz Trekz Titanum.
Nie wchodzą w uszy ani ich nie zakrywają, więc jak się spocisz, nic nie będzie w uszach chlupać, nie jest w nich za gorąco, nie spadają ponieważ są na pałąku. Nie mają kabelka, więc się nie płaczą, są wodoodporne.
Ponieważ nie ingerują w samo ucho, mając je założone i tak słyszę co się dzieje wokoło i swobodnie mogę rozmawiać z osobą biegnącą obok mnie. Polecam, mimo iż spełniają tylko jedno z Twoich dwóch kryteriów.
Warto zainwestować.
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Nie o to chodzi. Powiedziałeś, że szukasz słuchawek dobrych i tanich. To dwie różne pary słuchawek. :bum:
Jeśli coś jest dobrej jakości, to niestety, za tym idzie też cena.
Ja mam 3 różne pary słuchawek. Z czystym sumieniem mogę polecić Aftershokz Trekz Titanum.
Nie wchodzą w uszy ani ich nie zakrywają, więc jak się spocisz, nic nie będzie w uszach chlupać, nie jest w nich za gorąco, nie spadają ponieważ są na pałąku. Nie mają kabelka, więc się nie płaczą, są wodoodporne.
Ponieważ nie ingerują w samo ucho, mając je założone i tak słyszę co się dzieje wokoło i swobodnie mogę rozmawiać z osobą biegnącą obok mnie. Polecam, mimo iż spełniają tylko jedno z Twoich dwóch kryteriów.
Warto zainwestować.
Aaaa nie ogarnąłem ;) aftershokz to są te z przewodnictwem kostnym? ;) chyba się nimi zainteresuję ;)


Wysłane z iPhone .
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lucio, jak tam majówkowe wolne? Ile udało Ci się przebiec?
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Lucio, jak tam majówkowe wolne? Ile udało Ci się przebiec?
U mnie majówka w pracy po 10-11h ;( urok pracy w szeroko pojętej „kulturze” :/

Z biegania to tylko pół godzinki 1 maja i dziś... poranne niecałe 20 minut bo trochę przyspałem ;(

Może wieczorkiem wyjdę zrobić jakiś długi spacer.




Wysłane z iPhone .
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9044
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Podoba mi się, jak Bianka16 stara się ciebie zmobilizować :bum: :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Podoba mi się, jak Bianka16 stara się ciebie zmobilizować :bum: :taktak:
Serio! Mam swojego wlasnego motywatora :taktak: świetna sprawa i za to @Bianka16 dziękuję!


Wysłane z iPhone .
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9044
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Bianka16 sama musi się mobilizować do biegania, ale muszę przyznać, że jest tu nieźle skuteczna :hejhej:

Chyba lepiej się odbiera takie wpisy od osoby na podobnym poziomie.

LucioWisla - staraj się, bo jesteś obserwowany, nie tylko przez koleżankę :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ODPOWIEDZ