z gadżetów to biegam czasem niestety z telefonem i nawet ostatnio dzwoniłem do pana redaktora z trasy:) ale większość treningów to mało inteligentne postękiwanie i ubogi dialog wewnętrzny, a raczej stan niesprecyzowanego oraz niezwerbalizowanego błogiego otępienia...Adam Klein pisze:Eeee, ten cały artykuł to jeden wielki Primaaprilis. Kuba biega oblepiony gadżetami.
Komentarz do Felietonów Kuby Wiśniewskiego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Mam ponoć 50 lapów w tej mojej Sigmie, ale boję się, że jak odhaczę wszystkie to skończy się świat. Albo co najmniej skończy się Klan, a tego dopiero bym nie zniósł
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
- Życiówka na 10k: 50:47
- Życiówka w maratonie: brak
Może się czepiam, ale to z troski Dwie drobne uwagi:
1. Czy cały tekst musi być pisany kursywą, przez co czytać się tego nie da?! Czcionka jest za mała. Tu jest przykład poprawnego składu tekstu: https://www.bbc.com/news/uk-politics-47783127
2. Tytuł, jest jaki jest, ale przynajmniej mógłby się zaczynać wielką literą: o kreskach, co mają mnie gdzieś.
1. Czy cały tekst musi być pisany kursywą, przez co czytać się tego nie da?! Czcionka jest za mała. Tu jest przykład poprawnego składu tekstu: https://www.bbc.com/news/uk-politics-47783127
2. Tytuł, jest jaki jest, ale przynajmniej mógłby się zaczynać wielką literą: o kreskach, co mają mnie gdzieś.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Spoko, każda merytoryczna uwaga dobraLukaszKoziny pisze:Może się czepiam, ale to z troski Dwie drobne uwagi:
1. Czy cały tekst musi być pisany kursywą, przez co czytać się tego nie da?! Czcionka jest za mała. Tu jest przykład poprawnego składu tekstu: https://www.bbc.com/news/uk-politics-47783127
2. Tytuł, jest jaki jest, ale przynajmniej mógłby się zaczynać wielką literą: o kreskach, co mają mnie gdzieś.
1. Taką przyjęliśmy wewnątrz redakcji konwencję w tym konkretnie przypadku felietonów. Musimy i chcemy oddzielić je od innych treści na stronie. Są to teksty czysto publicystyczne, nie chcemy wprowadzać nikogo w błąd, a zaznaczyć, że tekst jest subiektywny. Podobnie więc, jak np. wypowiedzi w wywiadach - traktujemy całe felietony jajk jeden wielki cytat. Stąd, nieprzypadkowy, zabieg pisania ich kursywą. Jak najbardziej można przemyśleć, czy jest to czytelne. Skoro dla Ciebie nie jest, to warto pomyśleć nad innym rozwiązaniem
2. Lekko nawiązując do nr 1. tytuł felietonu - intencjonalnie nie jest pisany z wielkiej litery. Dotyczy to, zwróć uwagę, nie tego konkretnie tekstu, ale wszystkich tekstów felietonów na naszej stronie od momentu publikacji pierwszego. I tak pozostanie. Taką przyjęliśmy konwencję, nawiązującą do potoczności, publicystycznego charakteru etc.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
- Życiówka na 10k: 50:47
- Życiówka w maratonie: brak
Pisanie w ten sposób odbieram jako brak szacunku dla czytelnika, bo o braku szacunku dla języku polskiego nawet nie chcę wspominać.kubawisniewski1 pisze:Spoko, każda merytoryczna uwaga dobraLukaszKoziny pisze:Może się czepiam, ale to z troski Dwie drobne uwagi:
1. Czy cały tekst musi być pisany kursywą, przez co czytać się tego nie da?! Czcionka jest za mała. Tu jest przykład poprawnego składu tekstu: https://www.bbc.com/news/uk-politics-47783127
2. Tytuł, jest jaki jest, ale przynajmniej mógłby się zaczynać wielką literą: o kreskach, co mają mnie gdzieś.
1. Taką przyjęliśmy wewnątrz redakcji konwencję w tym konkretnie przypadku felietonów. Musimy i chcemy oddzielić je od innych treści na stronie. Są to teksty czysto publicystyczne, nie chcemy wprowadzać nikogo w błąd, a zaznaczyć, że tekst jest subiektywny. Podobnie więc, jak np. wypowiedzi w wywiadach - traktujemy całe felietony jajk jeden wielki cytat. Stąd, nieprzypadkowy, zabieg pisania ich kursywą. Jak najbardziej można przemyśleć, czy jest to czytelne. Skoro dla Ciebie nie jest, to warto pomyśleć nad innym rozwiązaniem
2. Lekko nawiązując do nr 1. tytuł felietonu - intencjonalnie nie jest pisany z wielkiej litery. Dotyczy to, zwróć uwagę, nie tego konkretnie tekstu, ale wszystkich tekstów felietonów na naszej stronie od momentu publikacji pierwszego. I tak pozostanie. Taką przyjęliśmy konwencję, nawiązującą do potoczności, publicystycznego charakteru etc.
Szczerze mówiąc myślałem, że to błąd korektora. Jeśli chcecie oddzielić jeden artykuł od drugich, to od tego są działy (np. felietony).
Można posłużyć się również kolorami w warstwie wizualnej.
Piszemy kursywą (czcionką pochyloną), jedynie zwroty obcojęzyczne, np. summa summarum, stricte, sensu stricto, et cetera itd.; dotyczy to oczywiście nie tylko zwrotów obcojęzycznych używanych w języku polskim, ale i fragmentów lub wyrazów w języku obcym. Natomiast nie piszemy kursywą cytatów, jedynie umieszczamy je w cudzysłowie - „Treść cytatu"
Zresztą róbcie, co chcecie
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
W tej sytuacji proponuję zrobić ankietę. Kto czuje się niedostatecznie uszanowany kursywą?
Mnie czcionka pochylona nie umniejsza.
Mnie czcionka pochylona nie umniejsza.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
- Życiówka na 10k: 50:47
- Życiówka w maratonie: brak
Nie zrouzmiałeś tego co napisałem.faraon828 pisze:W tej sytuacji proponuję zrobić ankietę. Kto czuje się niedostatecznie uszanowany kursywą?
Mnie czcionka pochylona nie umniejsza.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja akurat tutaj też się zgadzam z LukaszKoziny. Mierzi mnie jak widzę tytuł z małej litery. To samo mam z tą kursywą.
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
A ja mam inną sugestię do rozważenia. A mianowicie oznaczanie felietonistów i ich dzieł tytułem, który wskazywałby w jaki dzień tygodnia ukazuje się dzieło. Nie znam wszystkich felietonistów i już gubię się kto kiedy pisze.
Chodzi mi o zaakcentowanie, w który dzień wypuszczany jest felieton. Np. "Jak co poniedziałek: O kreskach, co mają mnie gdzieś", bo nazwisko autora jest nad tytułem.
Chodzi mi o zaakcentowanie, w który dzień wypuszczany jest felieton. Np. "Jak co poniedziałek: O kreskach, co mają mnie gdzieś", bo nazwisko autora jest nad tytułem.
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
To prawda. Brak zrozumienia dla ludzi, których bardziej zajmuje forma niż treść to moja ukryta moc.LukaszKoziny pisze:Nie zrouzmiałeś tego co napisałem.faraon828 pisze:W tej sytuacji proponuję zrobić ankietę. Kto czuje się niedostatecznie uszanowany kursywą?
Mnie czcionka pochylona nie umniejsza.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja myślę, że uwagi generalne co do wyglądu felietonów (czy innych tekstów) to wartościowy feedback od czytelników. I być może tą dyskusje trzeba wydzielić zupełnie oddzielnie.
Póki co odniosę się do tej kwestii tutaj.
Mi kursywa na początku też przeszkadzała, a być może nadal przeszkadza, a może nie przeszkadza, ale być może bardziej przeszkadza mi wielkość czcionki. (tzn, że za mała). Ale może to akurat już mój wiek daje znać bo jakoś wcześniej nie miałem pretensji a bądź co bądź moglem to zmienić. A może to kursywa spowodowała poczucie zbyt małej czcionki?
W każdym razie coś jest "na rzeczy".
Póki co odniosę się do tej kwestii tutaj.
Mi kursywa na początku też przeszkadzała, a być może nadal przeszkadza, a może nie przeszkadza, ale być może bardziej przeszkadza mi wielkość czcionki. (tzn, że za mała). Ale może to akurat już mój wiek daje znać bo jakoś wcześniej nie miałem pretensji a bądź co bądź moglem to zmienić. A może to kursywa spowodowała poczucie zbyt małej czcionki?
W każdym razie coś jest "na rzeczy".
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
- Życiówka na 10k: 50:47
- Życiówka w maratonie: brak
faraon828 pisze:To prawda. Brak zrozumienia dla ludzi, których bardziej zajmuje forma niż treść to moja ukryta moc.LukaszKoziny pisze:Nie zrouzmiałeś tego co napisałem.faraon828 pisze:W tej sytuacji proponuję zrobić ankietę. Kto czuje się niedostatecznie uszanowany kursywą?
Mnie czcionka pochylona nie umniejsza.
Ważna jest zarówno treść jak i forma. Jeśli autor felietonu poświecił swój czas na jego napisanie, to równie ważne jest, aby zaprezentować go w sposób czytelny.
To, że w Kindlu wykorzystujemy czcionkę Bookerly, a nie Comic Sans, nie jest dziełem przypadku, tylko pracy wielu ludzi.
Ignoranctwem będziemy tylko potęgować bylejakość.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Na razie, to co piszesz sprawdza się do postulatu, by tytuły felietonów pisać wielką literą i o to, by nie pisać tekstu kursywą. Wyciągasz z tego, co przczytałeś i jak to zostało zaprezentowane kilka wniosków: braku szacunku dla czytelników, brak poszanowania do języka polskiego i o ignoranctwo, które będzie potęgowało bylejakość.LukaszKoziny pisze:
Ważna jest zarówno treść jak i forma. Jeśli autor felietonu poświecił swój czas na jego napisanie, to równie ważne jest, aby zaprezentować go w sposób czytelny.
To, że w Kindlu wykorzystujemy czcionkę Bookerly, a nie Comic Sans, nie jest dziełem przypadku, tylko pracy wielu ludzi.
Ignoranctwem będziemy tylko potęgować bylejakość.
Chyba lekko przesadzasz i rozciągasz normy poprawności językowej na formy, które można traktować bardziej dowolnie - czyli na felieton. Pozostałe materiały na stronie są tytułowane wielką literą (poza jednym, możesz znaleźć) i nie stosujemy tam kursywy (poza cytatami)
I nie sądziłem, by poza brakiem przejrzystości, ktoś mógł się poczuć dotknięty i byśmy w ten sposób kalali język polski. Na razie z Twojej wypowiedzi wynika, że jeśli tytuł felietonu będzie pisany wielką literą, a treść felietonu taką czcionką, o której piszesz - to wyrazimy w ten sposób szacunek czytelników oraz szacunek do języka polskiego.
Co do bardziej przejrzystej formy z mojej strony - tak, zastanowimy się, jak to bardziej czytelnie przedstawić, ale reszta Twojej krucjaty jest chyba trochę przesadzona. Proponuję, poszukajmy jakichś form dziennikarskich lub literackich, w których tytuł pisany jest malą literą. Wydaje mi się, że parę klasyków się znajdzie. O ile jest to uzasadnione formą lub treścią materiału - ja uważam taki zabieg za uzsadaniony.