300m biegu - brak tlenu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 mar 2019, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Zacząłem jakiś czas temu z bieganiem bez celu po prostu dla kondycji.
Osiągnąłem 50-tke, mam 176cm i 88kg.
Niestety bieganie nie jest systematyczne, obrałem sobie jedna trasę ok 5km,
która pokonuje przez 35min.
Pokonuje ją interwałowo ustawiłem sobie w zegarku interwal odległość 300m i raz biegiem potem chudzenie. Te 300m wiozłem z tego że ciężko mi jest pokonać większy dystans.
I problemem jest brak porostu powietrza co powoduje automatycznie zaprzestane biegania.
Po około 200m zaczyna rozsnuwa tętno gdzie blisko 300m dochodzi do 152 i w tym momencie mam problem ze swobodnym zaczerpnięciem powietrza i na tym się kończy bieg i przechodzę to spacerku takiego dość intensywnego 9min/km.
Mam za sobą 5 takich sesji i nie widzę postępów co mnie de-motywuje.
Może nie powinienem biegać bo moje płuca nie dają rady a ja na siłę się zmuszam.
Pozdrawiam
Michał
Zacząłem jakiś czas temu z bieganiem bez celu po prostu dla kondycji.
Osiągnąłem 50-tke, mam 176cm i 88kg.
Niestety bieganie nie jest systematyczne, obrałem sobie jedna trasę ok 5km,
która pokonuje przez 35min.
Pokonuje ją interwałowo ustawiłem sobie w zegarku interwal odległość 300m i raz biegiem potem chudzenie. Te 300m wiozłem z tego że ciężko mi jest pokonać większy dystans.
I problemem jest brak porostu powietrza co powoduje automatycznie zaprzestane biegania.
Po około 200m zaczyna rozsnuwa tętno gdzie blisko 300m dochodzi do 152 i w tym momencie mam problem ze swobodnym zaczerpnięciem powietrza i na tym się kończy bieg i przechodzę to spacerku takiego dość intensywnego 9min/km.
Mam za sobą 5 takich sesji i nie widzę postępów co mnie de-motywuje.
Może nie powinienem biegać bo moje płuca nie dają rady a ja na siłę się zmuszam.
Pozdrawiam
Michał
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
fenix
Postaraj się zrobić następujące zmiany.
1. Spróbuj jeden trening biec prawie spacerowym tempem - ale, żeby to był nadal bieg, trucht, nawet jeśli w tempie marszu
2. Jeden trening spróbuj zrobić tak, że kilka minut truchtu jest tylko rozgrzewką do 30 minutowego treningu siłowego na dolne partie ciała - wstępowanie na ławkę, wypady na jedną nogę, podciąganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej w podporze na dłoniach, pompki, brzuszki, kołyski.
3. jeden trening niech będzie taki interwałowy jak robisz
I staraj się zachowywać taki cykl w dwudniowych odstępach
Jesteś w takim wieku, że postępy nie są bardzo łatwe przy wysokiej masie ciała.
Ja mam 51 lat więc wiem co mówię
Trzeba dużo większy wysiłęk zrobić ukierunkowany na trening siłowy.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=8070
Postaraj się zrobić następujące zmiany.
1. Spróbuj jeden trening biec prawie spacerowym tempem - ale, żeby to był nadal bieg, trucht, nawet jeśli w tempie marszu
2. Jeden trening spróbuj zrobić tak, że kilka minut truchtu jest tylko rozgrzewką do 30 minutowego treningu siłowego na dolne partie ciała - wstępowanie na ławkę, wypady na jedną nogę, podciąganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej w podporze na dłoniach, pompki, brzuszki, kołyski.
3. jeden trening niech będzie taki interwałowy jak robisz
I staraj się zachowywać taki cykl w dwudniowych odstępach
Jesteś w takim wieku, że postępy nie są bardzo łatwe przy wysokiej masie ciała.
Ja mam 51 lat więc wiem co mówię
Trzeba dużo większy wysiłęk zrobić ukierunkowany na trening siłowy.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=8070
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 mar 2019, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witaj Adam
1. Mam kilka pytan jakie tempo w moim wieku moge nazwac spacerowym marszowym.
2. Pewne nazewnictwa cwiczen to bede musial wygoglowac
- wypady na jedna noge
- podciaganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej podpartej dłońmi
- kołyski
Prosze tylko nie komentowac mojej niewiedzy , mam nadzieje ze te cwiczenie da sie zrobic w plenerze.
Narazie pogode mamy fatalna, nie zacheca na wyjcie, ale postaram sie do twoich wskazowek dostosowac i napisze jak to przezyje.
Pozdrawiam
Michal
1. Mam kilka pytan jakie tempo w moim wieku moge nazwac spacerowym marszowym.
2. Pewne nazewnictwa cwiczen to bede musial wygoglowac
- wypady na jedna noge
- podciaganie nogi do klatki w pozycji horyzontalnej podpartej dłońmi
- kołyski
Prosze tylko nie komentowac mojej niewiedzy , mam nadzieje ze te cwiczenie da sie zrobic w plenerze.
Narazie pogode mamy fatalna, nie zacheca na wyjcie, ale postaram sie do twoich wskazowek dostosowac i napisze jak to przezyje.
Pozdrawiam
Michal
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
1. sam wiesz, co jest dla Ciebie spacerowe, nie nastawiaj się narazie na jakieś tempo. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj to:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=1791
2. Nie musisz robić dokładnie tych ćwiczeń, to są jakieś przykłady. Chodzi o to, żebyś siłowo zaktywizował dolne partie (plus brzuch i plecy). Ja to na żywca wymyśliłem, więc staraj się podejść do tego kreatywnie w zależności od tego jakie będziesz miał otoczenie. Marsz z wysoko unoszonymi kolanami też może być.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=1791
2. Nie musisz robić dokładnie tych ćwiczeń, to są jakieś przykłady. Chodzi o to, żebyś siłowo zaktywizował dolne partie (plus brzuch i plecy). Ja to na żywca wymyśliłem, więc staraj się podejść do tego kreatywnie w zależności od tego jakie będziesz miał otoczenie. Marsz z wysoko unoszonymi kolanami też może być.
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla autora wątku (fenix_50), cytat z linku powyżej "Generalnie chodzi o to, że wyszli na bieg, przebiegli kawałek i po kilkunastu albo kilkudziesięciu sekundach mieli dosyć. A nawet jeśli udało im się pobiec przez 2-3 minuty to byli tak wykończeni, że dochodzili do siebie przez cały dzień."Adam Klein pisze:1. sam wiesz, co jest dla Ciebie spacerowe, nie nastawiaj się narazie na jakieś tempo. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj to:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=1791
Ja mam 47 na karku z przerwą biegam już 2 lata. Zacząłem więc 6 lat wcześniej niż Fenix. Ale i dziś często mi się trafia, że zaczynam bieg mega wolno i mam dość już po 300 metrach. Tak jest przez pierwszy kilometr, czasami dwa, to strzyka w lewym kolanie od wewnątrz, to w prawym z innej strony. Dopiero jak mięśnie się dobrze rozgrzeją "mam dość" mija, strzykania nie czuć, mija. I zaczyna się fajny bieg. Jeśli tempo jest nie za duże, to mogę biec i biec, częściej kończę ostatnio trening, bo brak czasu i trza coś w domu zrobić i po godzinie już w domu.
Ja sobie trafiłem na trening jeden 40minutowy na YouTube, a drugi jako krótką gimnastykę 12minutowy. Trening na inne partie ciała niż nogi, ale wzmacnia także kondycje.Adam Klein pisze:2. Nie musisz robić dokładnie tych ćwiczeń, to są jakieś przykłady. Chodzi o to, żebyś siłowo zaktywizował dolne partie (plus brzuch i plecy). Ja to na żywca wymyśliłem, więc staraj się podejść do tego kreatywnie w zależności od tego jakie będziesz miał otoczenie. Marsz z wysoko unoszonymi kolanami też może być.
Trening z kimś (ktoś na ekranie komputera/smartfonu) jest o tyle dobry, że trzymasz tempo narzucone w filmie. Przy ćwiczeniach/gimnastyce ciężko utrzymać jakiś rygor tempa samodzielnie, przynajmniej ja tak mam. W bieganiu łatwiej, więc nie potrzebny trener na ekranie.
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 mar 2019, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za wskazówki, zacząłem biegać tak jak uważałem i biorę mocno pod uwagę na to w jakiej strefie biegam, pomaga mi w tym "zegarek", to pomaga mi przebiec non stop 7km z tempem 7min/km wiem wolno ale jak chce szybciej to padam z sil i mój rekord to 6:40min/km szybciej nie dam chyba rady.
Obrałem sobie cel 10km, zaczynam od jutra, nie ważne tempo ważne abym dobiegł.
Jak na razie robię bardzo mało a właściwie prawie wcale ćwiczeń w domu, może tu mam problem z silą dolnych partii ciała.
Obrałem sobie cel 10km, zaczynam od jutra, nie ważne tempo ważne abym dobiegł.
Jak na razie robię bardzo mało a właściwie prawie wcale ćwiczeń w domu, może tu mam problem z silą dolnych partii ciała.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 mar 2019, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam juz trochę ,ale mam pytanie zauważam po biegu dość mocno rozgrzane mięśnie u nóg i okolice kolan utrzymujące się kilka dni jakby był jakiś stan zapalny czy to coś złego czy normalny efekt?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Kilka dni??? To raczej nie jest normalnefenix_50 pisze:Biegam juz trochę ,ale mam pytanie zauważam po biegu dość mocno rozgrzane mięśnie u nóg i okolice kolan utrzymujące się kilka dni jakby był jakiś stan zapalny czy to coś złego czy normalny efekt?
Jak to jest kilka dni, to znaczy ze biegasz raz na tydzien?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 mar 2019, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie Skad to że mam ciepłe mięśnie czy kolana nie powoduje że nie biegam, poprostu nie przeszkadza mi to w bieganiu a biegam 2x7km i 1x5km tygodniowo. Poprostu chciałem was się zapytać czy to jest niepokojące czy tak ma być?
Wysłane z mojego HTC U12+ .
Wysłane z mojego HTC U12+ .