Potrafisz stopniować napięcie i prowadzić za sobą tłumy. Prawdziwy przewodniczący klasyAdam Klein pisze:Najpierw o Andrzeju. Andrzej, blog bardzo fajny.
Twoj poziom jest na tyle wysoki, że jego poprawa to już nie jest takie hopsiup (tzn Ty to wiesz). To jest dla zawodnika olbrzymia robota. I dla trenera. Ale przedewzzystkim dla zawodnika. Nie wiem czy Andrzej jest w takim stanie, żeby na to pójść. Ja raczej głośno myśle niz rozważam podjęcie sie tego. Bo życie biegnie z boku, piękna narzeczona którą pewnie w takim razie nie raz by musiał zaniedbywać chcąc robić takie wyniki.
Co do pozostałych spraw. Trudno mi sie tak oczywiscie z dnia na dzień od wszystkiego odciąć.
Z jednej strony chciałbym coś zrobić, tzn jakiś ciekawy eksperyment, z drugiej właśnie odmówiłem mocnemu zawodnikowi tłumacząc koniecznoscią poświęcenia sie innym sprawom.
Musi sie sprawa uleżeć, ja wiem, że nie kazdy lubi tak sie ze swoimi treningowymi przemyśleniami ujawniać, ja lubię. Lubię krytykę od czytelników, (nie w
jakims sensie masohistycznym, ale poprostu te dyskusje to jest dla mnie coś w czym
czuje sie dobrze). Ale szukam alternatywy.
Najlepiej by było tak jak tu wspomniał chyba jacekwww zrobić jakiś przegląd "cv"
zeby ocenić gdzie widzimy (tzn ten kto miałby to robić) potencjal do łatwej poprawy. Moim zdaniem przynajmniej jedno spotkanie w realu jest koniecznością, żeby ocenić, czy z pozoru normalnie wypowiadający sie człowiek nie jest wariatem ktory "biega tyłem".
Niech narazie sprawa wisi tu w przestrzeni, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Trening do 10km czy maratonu ?
-
filmix
- Wyga

- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie chodziło mi o łatwą w tym sensie, że "odchudzić grubasa" i będzie super biegał. Łatwa w takim sensie, że np wg mnie widac od razu co robi źle ale wcale nie musi to być tak obiektywnie łatwe. Łatwe - czyli mam pomysł. Nie łatwe, czyli nie mam pomysłu i się nie podejmuję - to tak w skrócie.jacekww pisze:Raczej chcielibyśmy (a przynajmniej ja) obserwować pracę nad przypadkiem trudnym do poprawy, tzn. takim gdzie regeneracja/micha/kilometraż/zaangażowanie jest już na odpowiednim poziomie i nie będzie mieć znaczącego wpływu na ew. poprawę, lecz myśl szkoleniowa prowadzącego.Adam Klein pisze:Najlepiej by było tak jak tu wspomniał chyba jacekwww zrobić jakiś przegląd "cv"
zeby ocenić gdzie widzimy (tzn ten kto miałby to robić) potencjal do łatwej poprawy. Moim zdaniem przynajmniej jedno spotkanie w realu jest koniecznością, żeby ocenić, czy z pozoru normalnie wypowiadający sie człowiek nie jest wariatem ktory "biega tyłem".
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2388
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
A to przepraszam, źle to odczytałem.Adam Klein pisze: Nie chodziło mi o łatwą w tym sensie, że "odchudzić grubasa" i będzie super biegał. Łatwa w takim sensie, że np wg mnie widac od razu co robi źle ale wcale nie musi to być tak obiektywnie łatwe. Łatwe - czyli mam pomysł. Nie łatwe, czyli nie mam pomysłu i się nie podejmuję - to tak w skrócie.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ale to dopiero są plany na następne 3 miesiące.mariokej pisze:Nie, chodzi mi o to, że teraz szukamy tematu, który będzie realizowany przez powiedzmy 3 miesiące i wtedy poznamy efekty. A tu można odwrócić temat. Dzisiaj znamy efekty treningu, którym poddałeś delikwenta 3 miesiące wcześniej. Dzięki temu (jeśli opowiesz o tym co gościu stosował), możemy już od dziś pogadać czy te metody się sprawdziły.
Nie wiem czy teraz jaśniej.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mariokej, Tutaj są np plany Vina Lananny:
Opis:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1237
Szczegóły:
https://bieganie.pl/uploads/Lananna.pdf
Opis:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1237
Szczegóły:
https://bieganie.pl/uploads/Lananna.pdf
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Myśle, że chętnych będzie spora ilośc. Kwestia tego by ktoś nadawał sie i poświęcił odpowiednio. Choć to ostatnie - taka osoba wiedząc, że to Adam go trenuje, fakt ile ludzi bedzie obserwować projekt na pewno wpłynie odpowiednio.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13568
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Przede wszystkim taka osoba stanie się publiczna, a z publiką różnie bywa. Jak się Rolli zacznie naparzać z yacoolem i szarpać za mięsko, to i płacz i wściekłość i krew zaleje nieraz. Trzeba się wykazać odpornością, nie spiąć się i nie zamknąć w sobie. Trudna sztuka, żeby być i nie być zarazem, wrażliwym na krytykę.

