Trening do 10km czy maratonu ?

[Adam Klein]

Tylko że w sumie Adam żadnego projektu nie planuje. Tak tylko rzucił temat z ciekawości, a tutaj odzew na 4 strony

Ale dla nowego Red.Nacza to powinna być wartościowa dyskusja

[jorge.martinez]

Dycha od 36 do 35 lub dycha od 35 do 34.

[GOGIEL_PL]

Tylko że w sumie Adam żadnego projektu nie planuje. Tak tylko rzucił temat z ciekawości, a tutaj odzew na 4 strony

Ale dla nowego Red.Nacza to powinna być wartościowa dyskusja

Nowy Red.Naczu, proponuję projekt sub... z kilku różnych poziomów. Wszyscy będziemy zadowoleni... chyba

[filmix]

Ustawiam się w kolejce jako model! Sub 45 w tym roku biorę w ciemno. Żeby było ciekawiej, to dyszka w przełaju

[Logadin]

Andrzeja Witka! Tu już wchodzimy w mocne czasy, zwykle osoby z tego poziomu tak ochoczo by nie wchodziły, a on sam jeszcze się zgłasza a gdyby i tak jego dziewczynę namówić to mamy akurat dwa bardzo ciekawe tematy, różne, a tak jakby w jednym

[Adam Klein]

A o co chodzi z dziewczyna Andrzeja? Jesli to ta sama to pamietam, że była bardzo ładna ale chyba nie biegała? Tzn jesli tak to o tym nie wiedziałem.

[filmix]

Kolega Andrzej już się zdeklarował do trenowania narzeczonej, trzeba by zatem było trenera delikatnie podmienić Może zaś kolegę Witka do kwalifikacji olimpijskiej w Tokyo poprowadzić ? To byłby projekt że hej!

[Logadin]

Adam - ano zaczęła pod okiem Andrzeja jakiś czas temu. Niestety przyplątała się kontuzja.
Jak chcesz poczytać to na stronie Andrzeja są wpisy na ten temat.

[Wooki]

Andrzej teraz promuje się jako trener wiec dziwnie by to wyglądało. Jego trening jest transparętny.
Chociaż jakby ktoś zmienił jego trening byłoby to ciekawe, bez względu na efekty.

[Logadin]

Wooki - yup ale sam się w wątku zgłosił

[faraon828]

Andrzej z tego co pamiętam PB na 10 km ma konkretne (31:35), zrobione w dość mocnym treningu, jeśli dobrze kojarzę jego wpisy z tamtych czasów (2016r) to ten wynik go samego wtedy z lekka zaskoczył. Jest chłop aktualnie w gazie, City Trail miota aż miło, więc w sumie nie wiem czy jakakolwiek pomoc jest mu potrzebna Ale skoro sam się zgłosił Na pewno byłby to ciekawy projekt do obserwowania.

[Andrzej_Witek]

Wypadałoby zabrać głos.

1. Nie wiem, czy taki projekt, dajmy na to złamania 31', byłby interesujący dla szerszego grona. Taki wynik jest juz utożsamiany z bieganiem pro (pomijając fakt, że żaden pro nie jestem). Nieco wolniejsi biegacze mogliby się zanudzić czytając o rozbieganiach po 4:00.

2. Natomiast dla wąskiej grupy ekspertów byłaby okazja do ciekawej dyskusji. Z jednej strony jestem w bieganiu totalnym samoukiem (piszę o praktyce treningu), z drugiej strony jestem już ostro wyjechany z bodźców pobudzających do rozwoju. Samymi wybieganiami Adam raczej nic by nie zwojował.

3. To, że jestem trenerem biegania, jest akurat ciekawym przypadkiem. Robię to czego dotychczas w życiu się uczyłem. Potencjalny minus jest taki, że musiałbym sobie podyskutować od czasu do czasu z trenerem.
Dla mnie posiadanie trenera to żadna ujma na honorze. Normalna rzecz dla zawodnika.

Reasumując, proponuje wrócić do nurtu wątku, czyli tego co byłoby ciekawsze dla obserwatorów. Jeżeli biegową brać uzna, że ciekawsze jest śledzenie biegacza na poziomie ok. 32' i Adam będzie chętny, to wie o mojej gotowości. Sądzę jednak, że więcej osób skorzystałoby z obserwacji biegacza na poziomie ok. 38-40'. Z takiego projektu łatwiej jest zaczerpnąć wiedzę i zaadaptować ja do własnego treningu.

Pzdr.

[infernal]

Jacekww - Dobre pytanie. Czy ciekawsza poprawa o 5 minut z 50 minut czy o 30 sek z 35 minut.

Najciekawsze było by o 2 minuty z 40 minut , z mojej perspektywy.

Sądzę jednak, że więcej osób skorzystałoby z obserwacji biegacza na poziomie ok. 38-40'. Z takiego projektu łatwiej jest zaczerpnąć wiedzę i zaadaptować ja do własnego treningu.

+1

Myślę, że każdy byłby ciekaw jak daleko taka osoba by zaszła. Jak wyglądały by treningi, przygotowania. CZYTAŁBYM i OGLĄDAŁBYM

@Andrzej_Witek
pierwszy raz trafiłem na Twojego bloga. Bardzo fajne i ciekawe artykuły. Zostanę na dłużej

[Dilligaf]

Również wydaje mi się, że ten etap schodzenia poniżej 40"/10k jest najciekawszy i pewnie najwięcej osób może z tego zaczerpnąć.

[jorge.martinez]

Najfajniej byłoby obserwować zawodnika, który zatrzymał się na jakimś magicznym poziomie (40min, 39min czy 38min, obojętnie) i nie może progresować.