Komentarz do artykułu Zmiany na Bieganie.pl - stary Naczelny wita nowego i żegna się z czytelnikami

[Adam Klein]

Znowu bardzo dziękuję, przepraszam, że nie indywidualnie.
To wszystko wyglada jak gdyby ktos umarł.

[filmix]

Również przyłączam się do podziękowań dla "starego" oraz życzeń powodzenia dla nowego szefa wiodącej stajni biegowej w tym kraju. Swoją drogą, dyskusje na forum między Adamem a chociażby Rolli przejdą do historii tegoż portalu Wszystkiego dobrego!

[Adam Klein]

No ale przecież ja nie zamierzam sie usunąć z forum. Nie wiem kiedy Kuba sie tu jakos zaktywizuje bo pewnie nie jest to jego naturalne środowisko bo w ciagu 10 lat napisał 81 postów. i mówił mi, że nie będzie sie tak wdawał w dysputy jak ja to robiłem.

Moge tylko powiedzieć, że nadal bede sie starał jakos w dyskusjach udzielać.

[luke81]

Dzięki Adam. Chociaż mało pisałem to bardzo często zaglądałem przez ostatnie 12 lat. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić biegania.pl bez Ciebie więc dobrze, że z forum nie znikasz. Powodzenia dla nowej ekipy

[upoconejajka]

Dzięki Adamie i powodzenia na nowej drodze życia.

Żeby nie było zbyt słodko, czekałem na to od jakiegoś czasu, bo portal to już było rozkładające się truchło.

Kuba, powodzenia.

[Rolli]

Amator odchodzi...
Wyczynowiec przychodzi...
Zobaczymy.

[yacool]

Warto przedyskutować przyczyny zmian na portalu. Jakie są trendy? Czy tego typu portale mają rację bytu podczas ochłodzenia boomu? A może wcale nie spadła temperatura tylko zmieniła się lokalizacja ogniska stanu zapalnego i tam zbiera się teraz czytelnik? Czy coś takiego jak czytelnik nie jest już przypadkiem przeżytkiem? Klient, oglądacz. Może to jest nowy target? Jak sprawić i co zrobić, żeby dziecko w szkole podstawowej wiedziało kim jest Marcin, a nie Robert Lewandowski? W którym kierunku rozwinie się bieganie amatorskie jak już zabraknie gór i kontynentów do zdobycia? Co będzie motywować ludzi i skupiać ich uwagę na forum za kolejne 20 lat, gdy już nie będą organizowane MP, MŚ i IO? Czy da się godnie żyć z prowadzenia portalu nie tracąc wyrazistości poglądów i reklamodawców? Itd...

[Ryszard N.]

To co pisze yacool to jest sprawa zasadnicza. Jest rzeczą oczywista, ze prowadzenie portalu to musi być spinającym się biznes. Czasy biegowych misjonarzy, prowadzących portale mamy już za sobą.
Nie da się już prowadzić portalu w pojedynkę lub w bardzo małym zespole. Potrzebny jest silny, merytoryczny zespół któremu po prostu należy zapłacić. Co więcej, ciekawa i przyciągająca klienta/biegacza oferta to nie tylko pisanie sezonowo a to o gaciach, maskach czy pasie maratońskiej i bukłaku. To intensywna praca w terenie, to bieżące relacje z imprez biegowych. To od redakcyjna praca u podstaw,...za przeproszeniem, realizowanie misji. Ale za to wszystko ktoś musi zapłacić. Pytanie kto,... Rozumiem, że reklamodawcy, rozumiem, że właściciel portalu ze swoim zespołem będzie świadczył usługi a to treningowe, a to obozy biegowe.
Jest tez rzeczą oczywista, że portal merytorycznie musi się podzielić na szereg podgrup tematycznych. Gdy bieganie. pl zaczynało ja go pamietam wyłącznie z promowania biegów ulicznych. Tymczasem znaczna grupa „uliczników” pomknęła w góry, przesiadła się na rowery i wskoczyła do wody. Wydłużyły się dystanse a obozy biegowe w Górnym Kłaju to już nie koniecznie to za czym tęskni klient.
I na koniec, kadzimy tu od kilku dni Adamowi ale prawda jest taka, że ja i myślę sobie że znakomita większość korzystających, po prostu Adama lubiła. To bardzo poważna wartość dodana do portalu. To że mogliśmy z Adamem dyskutować, czasem się z nim zgadzać lub nie, było czymś fajnym. Należy pamiętać, że dla wielu z nas, przez lata Adam był wyznacznikiem i nośnikiem tego co mądre i oczywiste w tym bieganiu. Piętnaście lat temu nie byliśmy tacy mądrzy jak jesteśmy obecnie. Czy nowy właściciel zbuduje sobie podobna markę i rozpoznawalność? Mam nadzieję chociaż rownolegle świadomość ze dla wielu, szczególnie młodych urzytkiwnikow portalu, Kuba jest osoba absolutnie anonimową.

[beata]

Czy nowy właściciel zbuduje sobie podobna markę i rozpoznawalność? Mam nadzieję chociaż rownolegle świadomość ze dla wielu, szczególnie młodych urzytkiwnikow portalu, Kuba jest osoba absolutnie anonimową.

Ee, bez przesady, Kuba nie jest aż tak anonimową postacią - a dla tych młodych użytkowników (ż z kropką ) równie anonimowy jest pewnie Adam, tyle, że Adama widać w dyskusjach.
Kuba jest choćby moderatorem działu Ścieżki Biegowe, więc na portalu jakoś tam jest obecny od początku, a ci, co pamiętają Ścieżki Nike wiedzą, że to ścieżki przede wszystkim Kuba.

[Ryszard N.]

Beatko, pewnie każdy z nas ma trochę racji. Ty piszesz trochę z Warszawskiej perspektywy. Ja Kubę kojarzę jako zawodnika, kiedyś organizatora obozów w St Moritz ale zupełnie nie kojarzę z akcji NIKE. Po prostu, nie interesowałem się tym.
Z ciekawości zrobiłem test wśród moich pięciu kolegów, których mam pod ręką i tak,...
5 wie co to jest bieganie.pl
5 zna Adama
2 wie że Adam był szefem bieganie.pl
1 zna Kubę Wiśniewskiego jak zawodnika.
Ale oczywiście, to może nic nie znaczyć. Po prostu, tak sobie dyskutujemy.

[Adam Klein]

Odnosząc się do kilku ostatnich wpisów chciałem powiedzieć, że Kuba organizuje grono które pozwoli portalowi działać kompetentnie, profesjonalnie itd.
Natomiast anonimowość jest względna, są miejsca gdzie ja jestem bardziej anonimowy a są gdzie Kuba.
Swoją drogą Ryszard, ci Twoi koledzy chyba jednak nie bardzo mnie znali skoro nie wiedzieli, że szefowałem bieganie.pl. Jako kucharza czy muzyka raczej mnie nie znali.

[Ryszard N.]

Adam, są osoby które wysiadują na tym forum i znają Ciebie i Twoja pozycję. Są osoby które czasem zaglądają i wcale nie musza wiedzieć kim Ty jesteś. Jeden z pytanych stwierdził,...a to ten zarośnięty w czapce z daszkiem,...?
W grupie uzależniony wiedza na temat Twojej pozycji jest kompletna,...

[Adam Klein]

To forum było także dla mnie początkiem mojej biegowej historii.
To było jeszcze w czasach kiedy nie było facebooka.
Ono jest dla mnie nierozłącznie związane z portalem.
Nadal jego oprzewaga nad facebookiem jest taka, że można prześledzić wszystkie dyskusje (zwłąszcza te merytoryczne) dlatego nadal jest moim zdaniem najważniejszym publicznym forum wymiany myśli na temat biegania.

[Sikor]

Dla mnie bieganie.pl to w zasadzie tylko forum.
Rzadko czytam artykuly z portalu, a jezeli juz to glownie trafiam na nie przez watki z komentarzami na forum

Co do samej zmiany, to dzieki Adam za wlazona prace i zaangazowanie.
Powodzenia w realizowaniu nowych wyzwan zycze!

A Nowemu Naczelnemu zycze duzo pomyslow oraz zawzietosci i wytrwalosci w ich realizowaniu

[rufuz]

bieganie.pl bez "starego" naczelnego ? Adam nie mogles pozostac naczelnym az do emerytury "Korpo" moze Cie zniszczyc, przemielic, pozrec Miejmy nadzieje, ze nie pojdziesz na etat do FB
Alez ten czas leci. Ja tez juz jestem na bieganie.pl 9 lat
Nowemu naczelnemu zycze powodzenia