Obiad zaraz przed treningiem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
OperatorTaczki
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 16 lis 2017, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzień dobry. Mam 16 lat, i we wrześniu idę do Technikum, które jest w mieście do którego musze jeździć bardzo ograniczonymi autobusami, za czym idzie to, że nie mogę trenować w klubie bo po treningu nie miałbym czym wrócić do domu - bo po 19 juz nie ma autobusów.
Od roku trenuję sam, zazwyczaj zaraz po szkole.
Jestem w swojej wiosce około 16:30, a już o 17 idę do lasu robić trening, i tutaj pojawia się moje pytanie:
Czy lepiej zjeść obiad przed treningiem, czy może przed treningiem zjescape tylko np. jakiegoś banana, a obiad zjeść po treningu?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Leon_w
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 18 gru 2017, 12:49
Życiówka na 10k: 42:36
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po posiłku, zwłaszcza po ciężkim biega się bardzo ciężko. Jakiś banan czy coś lekkiego jak najbardziej, ale obiad polecam po treningu.

Wysłane z mojego Redmi 4X .
Mój blog treningowy
Komentarze do bloga


5 km. - 20:27(23-06-2019)
10 km. - 42:36 (3-08-2019)
półmaraton - 1:43:04 (13-10-10219)
OperatorTaczki
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 16 lis 2017, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Leon_w pisze:Po posiłku, zwłaszcza po ciężkim biega się bardzo ciężko. Jakiś banan czy coś lekkiego jak najbardziej, ale obiad polecam po treningu.

Wysłane z mojego Redmi 4X .
Dziękuję za normalną odpowiedź.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Możesz też zjeść jakiś posiłek jeszcze w szkole :)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
OperatorTaczki
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 16 lis 2017, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rolin' pisze:Możesz też zjeść jakiś posiłek jeszcze w szkole :)
Tak właśnie robię, bo spędzam tam 10 h :)
Dorianka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 21 lut 2019, 10:25

Nieprzeczytany post

Podepnę się trochę pod wątek. U mnie w ogóle obiad sprawdza się w ogóle najpóźniej na 3 godziny przed wyjściem i przez to mam problem z sensownym zaplanowaniem treningów. Na godzinę przed dobrze sprawdza się u mnie miks banana z jogurtem naturalnym, z tym że po tym szybko robię się głodna. Co lekkiego polecacie na jakieś 1,5h-2h przed bieganiem?
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dorianka pisze:Na godzinę przed dobrze sprawdza się u mnie miks banana z jogurtem naturalnym, z tym że po tym szybko robię się głodna.
To nie jest normalne. Przypilnuj diety i systematyczności.
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:
Dorianka pisze:Na godzinę przed dobrze sprawdza się u mnie miks banana z jogurtem naturalnym, z tym że po tym szybko robię się głodna.
To nie jest normalne. Przypilnuj diety i systematyczności.
A to niby dlaczego? Też jak zjem banana z jogurtem zamiast obiadu to się szybko robię głodny i nienormalne jest, jak ktoś tak nie ma. Natomiast jeżeli nie biegasz jakoś bardzo długo i intensywnie, to można spokojnie biegać na lekkim głodzie (nie mylić z bieganiem 20 km na czczo), za pierwszym razem może być ciężko, potem się przyzwyczaisz. A jak już naprawdę nie możesz - np. mały batonik typu "bez czekolady, cukru, syropu, utwalaczy itp."
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mpruchni pisze:
thomekh pisze:
Dorianka pisze:Na godzinę przed dobrze sprawdza się u mnie miks banana z jogurtem naturalnym, z tym że po tym szybko robię się głodna.
To nie jest normalne. Przypilnuj diety i systematyczności.
A to niby dlaczego? Też jak zjem banana z jogurtem zamiast obiadu to się szybko robię głodny i nienormalne jest, jak ktoś tak nie ma."
Banan zamiast konkretnego posiłku nazywasz normalnością u sportowca. Brawo. Jak pilnujesz systematyczności i porządnie jesz to nie problem jest biegać nawet 6h po posiłku.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

thomekh - a gdzie ktoś napisał, że to jest normalny posiłek i to zamiast obiadu?
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:thomekh - a gdzie ktoś napisał, że to jest normalny posiłek i to zamiast obiadu?
cytowałem mpruchni i do niego była skierowana ostatnia odpowiedź.
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Banan zamiast konkretnego posiłku nazywasz normalnością u sportowca. Brawo
Ktoś tu ma belferskie zapędy. :tonieja:

Normalnością nazywam to, że ktoś je banana zamiast obiadu (bo nie ma czasu strawić przed treningiem) i zaraz potem jest głodny. Natomiast to Ty uważasz, że jak po tym wspaniałym daniu szybko robi się głodny to nie jest to normalne. Przynajmniej tak wynika z Twoich wypowiedzi - jeżeli chciałeś napisać coś innego, to Ci nie wyszło.
A o co chodzi z systematycznością to nie wiem i chyba nawet nie chcę wiedzieć. Kojarzy mi się z etapem budowania masy w kulturystyce, gdzie należy systematycznie jeść 6x dziennie.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Systematyczność to jedzienie posiłków o wyznaczonych porach bez względu na ilość posiłków spożywanych w ciągu dnia. Ja np jem 3.

Jeśli ktoś je banana z jogurtem i po godzinie jest głodny to w ciągu dnia lub kilku dostarczył za mało kalorii.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Ja mam taką przemianę materii, że siedząc na kanapie i czytając książkę jestem głodny co 2h :D Jem z 7 posiłków dziennie :D

A jeśli chodzi o bieganie:
- obfity posiłek - min. 2-2.5h przerwy przed biegiem
- lekki posiłek - min. 1,5-2h przerwy przed bieganiem

banan, mus owocowy - mogę iść od razu biegać.

U mnie się sprawdza.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
ODPOWIEDZ