Bieganie i waga

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

MacGor, im szybciej biegniesz tym wiecej tluszczu spalasz! Zmieniaja sie jedynie proporcje, tzn. przy wolnym biegu procent spalanych tluszczow do weglowodanow jest wiekszy. Im szybciej biegniemy tym bardziej sie on (tzn. procent) zmiejsza, ale ilosc spalonego tluszczu rosnie.

kledzik
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Puman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 lip 2002, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Cytat z ksiązki autorstwa Jerzego Skarżyńskiego "Biegiem po zdrowie" str.39:
"...Jeśli wysiłek będzie niewielki (tetno do 130, czyli do 22 ud.\10''), organizm szybko sięgnie do rezerw tłuszczowych. Zbyt ambitni, próbujący bic rekordy szybkości, spalać będą jednak nie tłuszcz, ale...węglowodany! NIE POZBĘDZIESZ SIĘ GO ANI GRAMA ! Pamietaj o tym jesli dopadnie cię ochota na "podkręcenie śruby"...

Już kiedyś zamieściłem ten post na forum i prosiłem o opinie, ale chętnych nie było... może tym razem.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Informacje powtorzylem (moze bez zastanowienia) za jednym z ostatnich numerow "Running", gdzie podawano wyniki jakis najnowszych badan. Zajrzylem teraz do "Wielkiej Ksiegi Biegu" Neumann'a i Hottenrott'a (dla niemieckich biegaczy to absolutne autorytety, w RFN z ich pogladami sie po prostu nie dyskutuje). Sprawa jest skomplikowana i trudno opisac to zagadnienie w kilku zdaniach. W najwiekszym skrocie: Autorzy twierdza, ze spalanie tluszczow jest scisle powiazane ze stezeniem mleczanu. Przy stezeniu powyzej 7 mmol/l ilosc spalanych tluszczow gwaltownie maleje, a energie organizm czerpie glownie z glikogenu.

kledzik
Awatar użytkownika
Puman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 lip 2002, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Ktoś kiedyś napisał na forum żeby biegać a wagą się nie przejmować, sama spadnie... ot co.
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Ja spaliłem 25 kg tłuszczu przez nieco ponad rok. Rzeczywiście opierałem się na zasadzie wolno i długo,czyli ok 2 godz poiniżej 130 ud/min. O takim treningu dowiedziałem się od znajomej grupy triatlonistów ( klasy mistrzowskiej ). Pózniej przeczytałem o tym w książce pana Skarżyńskiego. Z własnego doświadczenia stwierdzam, że szybciej się spalałem tłuszcz w ten sposób. Porównywałem kiedyś wynik utraty tłuszczu w biegu ciągłym w tempie poniżej 130 ud/min i powyżej 165 ud/min, trwającym 1,5 godz. Biegnąc szybciej rzeczywiście traciłem 1,5 kg masy, ale była to utrata wody a nie tłuszczu. Ale tu ciekawostka. Najlepsze efekty uzyskiwałem kiedy łączyłem 1,5 godziny biegu wolnego koncząc trening 5 - 7 przyspieszeniami po 3min i 3min truchtu. Gdy temperatura była wyższa od 10 %C utrata masy ciała dochodziła do 3kg.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Irko S on 7:41 pm on Feb. 2, 2003
Gdy temperatura była wyższa od 10 %C utrata masy ciała dochodziła do 3kg.
Przy Twojej wadze Irko, to rowno 5% masy ciala... Niezle!

kledzik
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Kiedyś w tym temacie pojawiło się sporo biegających kolegów, którzy rzucili niedawno palenie.  Jak sobie radzicie? Wytrwaliscie? Friend :)  na pewno tak, bo biega, a jak reszta?
Jak skończyło się zrzucanie kg przy pomocy biegania?
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Mi żona grozi rozwodem z powodu małej wagi ciała i wąskiej postury. Znajomi których nie widziałem rok, po prostu mnie nie poznali. No i nie mogę kupić na siebie jeansów bo nie ma męskich na 28 w pasie. Same problemy,ale wolę to niż zapach fajek,albo oponki tłuszczu powyżej bioder.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jak sobie radzicie? Wytrwaliscie? Friend :)  na pewno tak, bo biega, a jak reszta?
Jak skończyło się zrzucanie kg przy pomocy biegania?
Niestety jest źle, biegam za mało z róznych powodów a moja waga :wrrwrr: 85 kg :(
Najgorsze jest to, że latm 2002 moja waga wynosiła 77 kg :(

(Edited by Friend at 8:05 am on Feb. 6, 2003)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Puman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 lip 2002, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Karola, nie pale od lipca :uuusmiech: i biegam od trzech do czterech razy w tygodniu.
Zaczynałem biegać to ważyłem 86,3 kg, a w tej chwili (waga z dn.02.02.2003 r.) 80,4 kg.  :) (ważę się zawsze rano w niedzielę, na tej samej wadze)
Chyba nieźle ?
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Puman - super :)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Friend,

   ja mam dokladnie to samo, tylko z lekkim przesunieciem (albo jak to sie teraz lubi naduzywac - offsetem) :) latem wazylem 80 kg, teraz waze 89.
Od 3-ch tygodni z tym walcze i wierze w wygrana :)
Czego i Tobie zycze.

marek
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Czego i Tobie zycze.

marek
:)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
mqqla
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38

Nieprzeczytany post

ja biegalem przez 2.5 miesiaca (do kontuzji) i zjechalem z 73 do 66. teraz po 4 miesiacach znowu boje sie wejsc na wage co dobitnie czuje w spodniach ;)

mam nadzieje, ze robiac dzienniki treningowe poczuje 'ducha biegania' i moze znowu cos strace ;)
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Dołączam do przedmówców :) - równiez licze na to, że bieganie, a raczej zmiana trybu życia przez nie wywołana, wpłynie na moja wage;)
Kiedyś udało mi się zrzucić 10kg w 4 miesiące. Zmieniłem wtedy swoje "niezmienialne" przyzwyczajenie objadania się wieczorem i wiecej, systematycznie sie ruszałem: rowerek, basen, treningi 2 x w tygodniu.
Cóż... dawne dobre czasy... Kończyłem wtedy studia i jakoś miałem więęęęęcej czasu....
Ale! W zyciu trza być tfardym a nie miętkim:hahaha:
Któż jak Bóg!
ODPOWIEDZ