PiotrMac pisze:Aby spalić 5-10 kg nie musisz biegać, poprostu musisz mniej jeść.
Piszesz że masz mało wspólnego ze sportem, a chcesz biegać od 30 min do 60 min, do tego codziennie.
Co do butów, to tak naprawdę możesz biegać w każdych. To czy nabawisz się kontuzji, w głównej mierze zależy od tego, jaką techniką będziesz biec.
.
Raczej nie martwię się o kontuzje a o to że po bieganiu nie będę mógł chodzić przez 3 dni bo "obije" sobie stopy/pięty. Ale faktycznie najpierw spróbuje a później ewentualnie zmienię na jakieś inne.
Co za problem biegać przy 30 minut? Nie napisałem że sprintem. Zwyczajnie biegać normalnym tempem myślę że dałbym radę od tak 1-2h.
6-8 lat temu miałem sportowy tryb życia, grałem w nogę w różnych drużynach szkolnych/poza szkolnych.
Dietę już zmieniam, a za jakiś miesiąc takie bieganie myślę że pomoże i przyspieszy proces.
Na początku będą zapewne zakwasy więc biegać trzeba będzie raz na 2-3 dni ale gdy już uporam się z zakwasmi to lepiej nie biegać codziennie?