Sobotni Bielański Bieg Poranny
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to co - jutro 8:00 przy szlabanie?
Jakies specjalne wymagania -
Pit - jak z Twoim rowerem?
Robimy tak jak ostatnio czy gdzieś stawiasz?
Jakies specjalne wymagania -
Pit - jak z Twoim rowerem?
Robimy tak jak ostatnio czy gdzieś stawiasz?
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
moi drodzy
sa juz pierwsze przecieki nt tegotygodniowego planu imprezy:
- napoje chlodzace za darmo i do oporu
- piwo (bezalkoholowe) i kielbaski (sojowe) po biegu dla osob z nickiem z bieganie.pl
- telekonferencja (telebim) z Khalidem
- gosc honorowy Grzegorz Kolodko pojawi sie ok 9.30
osoby z nrami biegowymi powyzej 10000 proszone sa o ustawianie sie do startu wzdluz ul podlesniej a nie wzdluz ul gwiazdzistej - byly protesty mieszkancow - zablokowalismy w zeszlym tygodniu osiedle potocka...
sa juz pierwsze przecieki nt tegotygodniowego planu imprezy:
- napoje chlodzace za darmo i do oporu
- piwo (bezalkoholowe) i kielbaski (sojowe) po biegu dla osob z nickiem z bieganie.pl
- telekonferencja (telebim) z Khalidem
- gosc honorowy Grzegorz Kolodko pojawi sie ok 9.30
osoby z nrami biegowymi powyzej 10000 proszone sa o ustawianie sie do startu wzdluz ul podlesniej a nie wzdluz ul gwiazdzistej - byly protesty mieszkancow - zablokowalismy w zeszlym tygodniu osiedle potocka...
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Tym razem spróbuję wytestować możliwość przypięcia roweru gdzieś w okolicy. Pogoda zapowiada się przyjemnie, to nie będę Ci zawracał głowy i spotkamy się przy szlabanie.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jako samozwańczy kronikarz SBBP (Sobotni Bielański Bieg Poranny) donoszę:
Takiego strasznego tłoku nie było. Osiedle Potok chyba nie mogło narzekać, zreszta Daaga nie przyszła.
Byli: Joycat, Ania, Kociemba, Deck, Grubcio, Pit, Fredzio i zupełnie nowa, niezrzeszona z bieganie.pl dziewczynka - Agnieszka. Miała obawy, że nie przebiegnie, ale na załączonym obrazku, taka pierwsza pikawa w górę (około 8 kilometra) to jest właśnie skutek nagłego wrzucenia ostrego tempa przez Agnieszką pod koniec biegu. Tak więc naprawdę nieźle. Potem jeszcze zrobiliśmy bieg "twardzieli" - Pit wrzucił takie tempo, ze na mierniku skali zabrakło (to znaczy skale to on ma, ale chyba sie nie spodziewał, że ktoś nagle takie tempo wrzuci) - za Pitem podąrzyli: Grubcio, Kociemba i Fredzio. Grubcio a potem Kociemba zrezygnowali po pewnym czasie a Pit dalej cisnął, aż naprawdę robiło się jak na jakims wyścigu. No ale na szczeście w końcu też się trochę zmęczył.
(Edited by FREDZIO at 3:54 pm on Nov. 24, 2002)
Takiego strasznego tłoku nie było. Osiedle Potok chyba nie mogło narzekać, zreszta Daaga nie przyszła.
Byli: Joycat, Ania, Kociemba, Deck, Grubcio, Pit, Fredzio i zupełnie nowa, niezrzeszona z bieganie.pl dziewczynka - Agnieszka. Miała obawy, że nie przebiegnie, ale na załączonym obrazku, taka pierwsza pikawa w górę (około 8 kilometra) to jest właśnie skutek nagłego wrzucenia ostrego tempa przez Agnieszką pod koniec biegu. Tak więc naprawdę nieźle. Potem jeszcze zrobiliśmy bieg "twardzieli" - Pit wrzucił takie tempo, ze na mierniku skali zabrakło (to znaczy skale to on ma, ale chyba sie nie spodziewał, że ktoś nagle takie tempo wrzuci) - za Pitem podąrzyli: Grubcio, Kociemba i Fredzio. Grubcio a potem Kociemba zrezygnowali po pewnym czasie a Pit dalej cisnął, aż naprawdę robiło się jak na jakims wyścigu. No ale na szczeście w końcu też się trochę zmęczył.
(Edited by FREDZIO at 3:54 pm on Nov. 24, 2002)
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
Fredzio!
A więc Twoje tętno też czasem jest większe od 130?
Widziałem Ciebie i Pita jak robiliście nawrót - aż miło popatrzeć - dawaliście ładnie pod górkę i do przodu.
dla mnie SBBP jest porządną pracą:
czas biegu - z przybiegnięciem na miejsce spotkań i z doczłapaniem do domu(wychodzi 3km+SBBP+3km):
1h 24m 30s
avgHR 161
maxHR 182
spalonych kcal - 1567
pozdrawiam
Grubcio
PS mam pytanie - osobiscie nie jem sniadania przed porannym bieganiem. Czy pozostali uczestnicy SBBP robia podobnie? Przyznawac sie zarloki.
A więc Twoje tętno też czasem jest większe od 130?
Widziałem Ciebie i Pita jak robiliście nawrót - aż miło popatrzeć - dawaliście ładnie pod górkę i do przodu.
dla mnie SBBP jest porządną pracą:
czas biegu - z przybiegnięciem na miejsce spotkań i z doczłapaniem do domu(wychodzi 3km+SBBP+3km):
1h 24m 30s
avgHR 161
maxHR 182
spalonych kcal - 1567
pozdrawiam
Grubcio
PS mam pytanie - osobiscie nie jem sniadania przed porannym bieganiem. Czy pozostali uczestnicy SBBP robia podobnie? Przyznawac sie zarloki.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja jem bułkę z powidłami i pije kawę.
A moje nowe buty są naprawde fajne. Dzisiaj (w niedzielę) biegłem 25 km i stopa i achilles są w bardzo dobrej formie.
Aha. I słyszałem, że Daaga była w Bydgoszczy, więc jej nieobecność zostaje usprawiedliwiona.
(Edited by FREDZIO at 3:58 pm on Nov. 24, 2002)
A moje nowe buty są naprawde fajne. Dzisiaj (w niedzielę) biegłem 25 km i stopa i achilles są w bardzo dobrej formie.
Aha. I słyszałem, że Daaga była w Bydgoszczy, więc jej nieobecność zostaje usprawiedliwiona.
(Edited by FREDZIO at 3:58 pm on Nov. 24, 2002)
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja biegam na czczo, a oprocz SBBP zrobilem jeszcze powrot biegiem na Prage, razem wyszlo ok. 1h 20min
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Tym razem zostałem pokonany przez własne tempo i ostatni kilometr to już była walka by nie odpuścić bo Fredzio mi się oddalał. A potem po przetruchtaniu kawałka Fredzio zaproponował jeszcze dwa kółeczka po AWFie ale tempo było dla mnie zbyt mocne w tym momencie i już sam zrobiłem jedno okrążenie i rowerkiem pojechałem do domu. A wczoraj podobnie 24 kilometry i dziś mam obtarte łapy pod pachami i chodzę jak napakowany koleś.
A przed biegiem porannym nic nie jem. Śniadanko czeka aż wrócę.
W sobotę minęło mi równo 10 tygodni odkąd po przerwie wróciłem do biegania. Podliczyłem kilometry i wyszło mi 408. Bardzo to były radosne kilometry
Czy w najbliższą sobotę (30 XI) będziemy lać wosk? A może wyjątkowo przesuniemy trening na 23.00 i po treningu tak o północy odprawimy wróżby? Trochę żartuję ale może naprawdę spotkać się tym razem w piątek w nocy i zrobić wyjątkowo Nocny SBBP? Proponuje piątek bo w sobotę wieczór to pewnie większość będzie się na jakiś Andrzejkach bawić.
A przed biegiem porannym nic nie jem. Śniadanko czeka aż wrócę.
W sobotę minęło mi równo 10 tygodni odkąd po przerwie wróciłem do biegania. Podliczyłem kilometry i wyszło mi 408. Bardzo to były radosne kilometry
Czy w najbliższą sobotę (30 XI) będziemy lać wosk? A może wyjątkowo przesuniemy trening na 23.00 i po treningu tak o północy odprawimy wróżby? Trochę żartuję ale może naprawdę spotkać się tym razem w piątek w nocy i zrobić wyjątkowo Nocny SBBP? Proponuje piątek bo w sobotę wieczór to pewnie większość będzie się na jakiś Andrzejkach bawić.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Daaga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 270
- Rejestracja: 28 cze 2001, 11:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Tak, tak bylam w Bydgoszczy.
Nie myslcie sobie, ze zrezygnowalam z SBBP.
A do Bydgoszczy zabralam sie dzieki uprzejmosci Mifora, razem z PAwlem i Emte.
Cala podroz trwala okolo 7 godzin ,ale naprawde WARTO BYLO. Nareszcie poznalam osobiscie Benneta i Marcina90, ktorzy ugoscili nas pysznymi ciachami, oczywiscie po biegu.
Szkoda, ze nie bylo wiecej chetnych na ten wyjazd, takie wypady bardzo intergruja. Musze Wam powiedziec, ze przez cala droge nie brakowalo nam tematow do rozmowy.
Wrocilam do domu zadowolona i "natchniona" do dalszych treningow.
pozdrawiam swoich wspol-towarzyszy podrozy :hej:
Aha, a jak tam sie czuje joycat i Ania, po sobocie?
Nie myslcie sobie, ze zrezygnowalam z SBBP.
A do Bydgoszczy zabralam sie dzieki uprzejmosci Mifora, razem z PAwlem i Emte.
Cala podroz trwala okolo 7 godzin ,ale naprawde WARTO BYLO. Nareszcie poznalam osobiscie Benneta i Marcina90, ktorzy ugoscili nas pysznymi ciachami, oczywiscie po biegu.
Szkoda, ze nie bylo wiecej chetnych na ten wyjazd, takie wypady bardzo intergruja. Musze Wam powiedziec, ze przez cala droge nie brakowalo nam tematow do rozmowy.
Wrocilam do domu zadowolona i "natchniona" do dalszych treningow.
pozdrawiam swoich wspol-towarzyszy podrozy :hej:
Aha, a jak tam sie czuje joycat i Ania, po sobocie?
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Cześć Daaga! Cześć i Chwała! Aleś mi dodała! Za co? Jeśli ma się rozumieć chodzi o mnie - Marcina70. Ciekawe...
Fajnie macie z takim SPBB, u nas teraz co 2 tygodnie z Bennetem i Ziebolem też mamy zamiar robić długie wybiegania w soboty/niedziele.
Fajnie macie z takim SPBB, u nas teraz co 2 tygodnie z Bennetem i Ziebolem też mamy zamiar robić długie wybiegania w soboty/niedziele.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Co do nocnego piątkowego biegu to ja jestem otwarty. Grubcio ostatnio proponował nawet nocny bieg.
No, zobaczymy co na to pozostali.
Pozdrowienia dla Bydgoszczy.
No, zobaczymy co na to pozostali.
Pozdrowienia dla Bydgoszczy.