Piękne, muszę zapamiętać. Gratki za walkę, bo warunki były niełatwe.udałem się walczyć o realizację takiego biegowego marzenia pt. "przebiec całość poniżej 4 h". A jak się nie uda to chociaż sekundę urwać z życiówki. A jak się nie uda to chociaż zrobić lepszy wynik niż w Poznaniu czyli poniżej 4:12. A jak się nie uda to chociaż @#$%^ ukończyć maraton.
albert80 - komentarze
Moderator: infernal
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
albert80 - uwzględniając ilość twoich treningów, wagę startową (o czym sam wspomniałeś), warunki na trasie, to i tak sobie całkiem nieźle poradziłeś
Ciągle jesteś "w grze" i masz cel do zrealizowania. Kiedyś przyjdzie ten dzień
Jesteś już "Zaprawiony W Bojach" - to sam wiesz co robić dalej
Zacytuję jeszcze raz, bo warto:
Wytrwałości i trochę więcej czasu ci życzę.
Ciągle jesteś "w grze" i masz cel do zrealizowania. Kiedyś przyjdzie ten dzień
Jesteś już "Zaprawiony W Bojach" - to sam wiesz co robić dalej
Zacytuję jeszcze raz, bo warto:
udałem się walczyć o realizację takiego biegowego marzenia pt. "przebiec całość poniżej 4 h". A jak się nie uda to chociaż sekundę urwać z życiówki. A jak się nie uda to chociaż zrobić lepszy wynik niż w Poznaniu czyli poniżej 4:12. A jak się nie uda to chociaż @#$%^ ukończyć maraton.
Wytrwałości i trochę więcej czasu ci życzę.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Dzięki jeszcze raz wszystkim za słowa otuchy. Z wytrwałością raczej problemu nie będzie. Z czasem póki co nic nie podołam.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Na mecie mniej czasu ale do wykorzystania na treningach to już wiecej czasu
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Pablope
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04
Gratulacje #300 posta. Gratulacje dla syna za bieg.
Ja ostatnio wykonałem 2 treningi biegowe z wbieganiem po pietrach. 26 pieter do góry czyli 120 metrów, następnie tyle samo w dół. Wbiegania zaczynałem od 4 kilometra. Za pierwszym razem im wyżej tym ciężej. No ale dałem rade. Za drugim razem już mi szło lepiej. No i zmieniłem taktykę biegu. Z dwóch wbieganych stopni na jeden. Się uczę na błędach. Ze zbieganiem nie miałem problemów.
Jednak później w trakcie dalszego biegu łydki dawały o sobie znać. Wykonujesz jakieś specjalne ćwiczenia na bieg po pietrach?
1 trening: 16km + pietra
2 trening: 21,1km + pietra
Ja ostatnio wykonałem 2 treningi biegowe z wbieganiem po pietrach. 26 pieter do góry czyli 120 metrów, następnie tyle samo w dół. Wbiegania zaczynałem od 4 kilometra. Za pierwszym razem im wyżej tym ciężej. No ale dałem rade. Za drugim razem już mi szło lepiej. No i zmieniłem taktykę biegu. Z dwóch wbieganych stopni na jeden. Się uczę na błędach. Ze zbieganiem nie miałem problemów.
Jednak później w trakcie dalszego biegu łydki dawały o sobie znać. Wykonujesz jakieś specjalne ćwiczenia na bieg po pietrach?
1 trening: 16km + pietra
2 trening: 21,1km + pietra
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Dzięki.
Nie wykonuję. Po prostu trenowałem wchodząc a nie wbiegając. Trenowałem pod MER gdzie liczyła się wytrzymałość w pewnym okresie czasu a nie szybkość jednego wbiegnięcia. Jak się trenuje np. pod Rondo1 to wtedy trzeba trenować wbieganie bo w przeciwieństwie do MER tu liczy się czas jednego wbiegnięcia a nie liczba wejść.
Nie wykonuję. Po prostu trenowałem wchodząc a nie wbiegając. Trenowałem pod MER gdzie liczyła się wytrzymałość w pewnym okresie czasu a nie szybkość jednego wbiegnięcia. Jak się trenuje np. pod Rondo1 to wtedy trzeba trenować wbieganie bo w przeciwieństwie do MER tu liczy się czas jednego wbiegnięcia a nie liczba wejść.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Czasami lepiej odpuścić jedno powtórzenie, aniżeli żebyś potem miał jakieś problemy.
P.S. Gratulacje dla syna!
P.S. Gratulacje dla syna!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Dzięki.
Taaak. Odpuściłem jedno powtórzenie i przy okazji cały Bieg Ursynowa
Taaak. Odpuściłem jedno powtórzenie i przy okazji cały Bieg Ursynowa
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jak zdrówko?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Dziękuję jest coraz lepiej. Bóle pleców sporadyczne i coraz mniej odczuwalne. Póki co jeszcze nie biegam. Zbieram się w sobie coby zacząć stability core. Potem zacznę od lekkich truchtów gdzieś tak 3-4 km. Biegu Niepodległości raczej nie pobiegnę bo żeby walczyć o życiówkę musiałbym już zaczynać porządny trening a nie jestem gotów.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Step by step
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Brawo powrotu i wytrzymałości!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Szczerze, to z takim kilometrażem, to i tak miałeś dobry czas na maratonie
Powodzenia w 2019 r.
To jest zupełnie zakłamywanie rzeczywistości. Waga nie z tego powodu idzie w góręTo pierwszy udokumentowany pełen rok, w którym nie przebiegłem 1000 km. No i mam odpowiedź dlaczego waga idzie w górę.
Powodzenia w 2019 r.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Żadne zakłamywanie rzeczywistości. Rachunek jest prosty: Mniej biegania=mniej spalonych kalorii=mniejsza szansa na ujemny bilans kaloryczny. Albo inny rachunek: mniej wieczorów z bieganiem=więcej wieczorów z browarem i przekąskami.
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)