Sędzia mający wybiegane

[MatiR]

Pytanie teraz ile byś ujechał na tej kadencji i długości kroku przy tym tempie :D

[Morderca_z_głębi_lasu]

1km i padam jak rażony piorunem

[MatiR]

Trochę spamuję ci komentarze do bloga
Buty do biegania rewelka - identyczne mam, nawet identyko kolor. Wszystko w nich da się pobiec, tylko szkoda, że bieżnik trochę szybko się wyciera...

[b@rto]

Ja mam Tempo Boost (to taki Boston ze stabilizacją - którą wyciąłem na ile się dało) - to po 870 km jakiegoś nadmiernego zużycia podeszwy nie widzę.

[Morderca_z_głębi_lasu]

Michał wycięte resztki z gwarancją wrzuciłeś do kosza, chyba o tym kiedyś żartowałem podczas letniego longa . Od pół roku czekałem na okazję, aby je kupić w miarę przyzwoitej cenie. Muszę trochę je rozbiegać a potem tylko na starty i pojedyncze treningi będą. Bostony 5 te nieco mniejsze zostawiam sobie na krótkie dystanse jeszcze. Ale one mają 3 lata już i swoje wybiegały. No i uciskają mi drugi i piąty palec.

Mati - nie nie spamujesz - ale dużo widzę podobieństw. Te same buty, sędziujesz mecze, Media Markt obrobiłeś jednym strzałem tak jak ja.

[SławekK]

A można wiedzieć gdzie wyhaczyłeś te buty w takiej cenie?

[Morderca_z_głębi_lasu]

Sławek napisałem priv. PS Boston 7 były po 350 tak dla porównania.

[SławekK]

Też rozmiar 45 1/3?

[Morderca_z_głębi_lasu]

Tak też 45 1/3 tylko, że czarne.

[ldamianl]

Ja bym na to popatrzył tak: Stabilna temperatura, warunki pogodowe niezmienne - chociaż wiedzą jak się na wybieganie ubrać i wiedzą, że co jak co ale pogoda ich nie zaskoczy.

[Morderca_z_głębi_lasu]

czyli ciulowo, ale stabilnie

[yaaceek]

Może już było, ale.

Czytam, że obiegujesz ostatnio TM ok 4:04'/km.
To ma być tempo na docelowy start, czyli blisko łamania 2:50, czy przyśpieszysz przy lepszych warunkach wiosennych na tempo łamania 2:50.
Czy też wychodzi takie z aktualnej dyspozycji?

[Morderca_z_głębi_lasu]

O i to jest bardzo ciekawe pytanie, które zadaję sobie od dłuższego czasu. Do złamania 2.50 potrzeba tempa 4.01,7/km, przy czym wiadomo, że zwykle trochę nadkładamy dystansu więc trzeba byłoby pobiec nieco szybciej. Ogólnie co do samego wyniku, to 2.54.XX byłoby dla mnie satysfakcjonujące. Ale...

Ale rozmawiałem ze znajomym. On i jego kolega (obydwaj z jednej miejscowości) planują biec na 2.50. Uważam, że jeden z nich polegnie a co do drugiego to ma jakieś szanse. I tu pojawia się pytanie czy zabrać się z nimi? Profil DOZ Maraton Łódź sugeruje wręcz taktykę negative split, ponieważ od 23 do ok 36 km jest odczuwalnie w dół. Ja w pierwotnej wersji planowałem dobiec do 23 km po około 4.10 a potem przyspieszyć. Podczas startu w 2018 roku od 33 do 35km lecieliśmy z grupką nawet poniżej 4.00. Ostatnie 7.195km weszło po 4.06/km. Też trzeba pamiętać, że tam są dwa konkretne podbiegi na tej końcówce, które odczułem.

W poprzednim roku biegałem po około 50-55km/tydzień. Obecnie biegam około 75km, a czuję że mógłbym więcej.
Co do do temp treningowych to te ciągłe są minimalnie coraz szybsze. Jutro chciałbym zrobić 8 km po 4.00-4.05 po chodniku i może być ciężej, bo czeka mnie bardzo intensywny dzień w pracy.

Zapisałem się na Maniacką Dziesiątkę 10.03 i z takiego maratońskiego treningu gdybym pobiegł na progu sezonu w okolicach życiówki, to byłbym dobrej myśli i rozważałbym 2.50. Ale nie ukrywam, że wynik powyżej 37 minut trochę by mnie podłamał.

[yaaceek]

Satysfakcjonuje nas podobny wynik na maratonie. Najlepiej jednak poniżej 2:54.
Tylko dla mnie to póki co życzeniowe. Nie mam akurat żadnego startu bym sprawdził formę.
Niby testem jakimś tam będzie połówka w Wiązownie. Planuje tempo TM i ocenić na koniec samopoczucie. Wiem, może to być mylne.
Połówka w Warszawie jest zbyt blisko OWM, więc to też będzie bieg w jakiejś formie treningu.
Teraz nadchodzi czas na szybsze treningi, to też będzie jakaś weryfikacja.
Z Twoimi życiówkami brał bym 2:50 mniej

[Morderca_z_głębi_lasu]

Taki start dodaje pewności siebie lub daje nam ostrzegawczą informację zwrotną. Jeśli rozprawię się z PB na 10 km w Poznaniu, to rozważę próbę na 2.50, ale to też wiadomo zależy jakie warunki, samopoczucie i czy będzie mnie nosić od rana. Dzisiaj robiłem ciągły po chodnikach i było ok.

Na razie spokojnie trenuję.
Ogólnie bieganie szybciej niż na 2.59 to zazwyczaj samotny bieg. Tego się obawiam.