Bezuszny - komentarze
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
No wlaśnie spokojnie mógłbyś myśleć o sub90
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Nadrabiam czytanie. Gratuluję tej życiówki na dyszce. Fajna sprawa i z tego, co pamiętam to duży postęp. Widać City Trail już wywróżył ten wynik. Myślę, że te 1.30 w marcu, niech będzie celem. Warto potrenować i pocelować w fajny wynik .
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Dzięki!
Co do 1:30 to nie fiksuję się na takim konkretnym wyniku, przepracuję zimę i w marcu pobiegnę na tyle, na ile mnie będzie stać. To jednak o poziom wyżej. Na pewno jednak to jest dobra motywacja.
Ps. Również gratuluję ostatniej życiówki!
Co do 1:30 to nie fiksuję się na takim konkretnym wyniku, przepracuję zimę i w marcu pobiegnę na tyle, na ile mnie będzie stać. To jednak o poziom wyżej. Na pewno jednak to jest dobra motywacja.
Ps. Również gratuluję ostatniej życiówki!
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Taki protip - " No może poza tym, że rozpędzenie bieżni trwało wieki, bo przycisk "+" był mocno zwichrowany."
Możesz spokojnie wpisać prędkość i wcisnąć Enter I od razu Ci się zacznie rozpędzać. Nie trzeba wciskać/trzymać plusika. Po to jest ta klawiatura numeryczna na większości bieżni.
Możesz spokojnie wpisać prędkość i wcisnąć Enter I od razu Ci się zacznie rozpędzać. Nie trzeba wciskać/trzymać plusika. Po to jest ta klawiatura numeryczna na większości bieżni.
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
O, dzięki! Proste rozwiązania najtrudniej przychodzą do głowy. Obczaję następnym razem, nie zwróciłem uwagi na klawiaturę, ale pewnie faktycznie jest.
Nie ma to jak dobra rada od eksperta od bieżni mechanicznych.
Nie ma to jak dobra rada od eksperta od bieżni mechanicznych.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Wyga
- Posty: 128
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 07:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co do nakładek antypoślizgowych. Po pierwszym City Trialu, rozegranym jeszcze w warunkach babiego lata omalże, ale mając na uwadze warunki jakie widziałem galeriach zdjęć z biegów odbywających się w miesiącach zimowych zaopatrzyłem się w nakładki antypoślizgowe YAKTRAX PRO. Dwa razy w tym biegłem, przydały się podczas Katowice City Trail grudniowego oraz podczas ostatniego Parkrunu w Katowicach. Co do City Trail to na trasie zalegała cienka warstwa zmrożonego śniegu przykryta cienką warstwą świeżego śniegu sypkiego a podczas Parkrunu to nawaliło śniegu omalże do łydek, ciężkiego i mokrego. W obu przypadkach nakładki sprawdziły się dobrze, tzn nie doświadczyłem ani jednego uślizgu. Z pewnością mają one negatywny wpływ na wynik czasowy wszak zwiększają wysiłek konieczny w postawienie każdego kroku, ale wolę już to, niż uważanie na całej trasie by noga się nie uślizgnęła. Zresztą ewentualne potknięcie i upadek mogą spowodować jeszcze większą stratę, nie mówiąc już o możliwości kontuzji. Poza tym nakładki te nie mają kolców, tylko taki spiralny zwinięty drucik, więc raczej nie należy spodziewać się sytuacji w której nakładka zostanie zakolcowana na sztywno w lodzie a but z niej wyjedzie. Po użyciu śladów nakładek na butach nie stwierdziłem.
Jakby co, to mogę podać na priv w jakim sklepie kupiłem wysyłkowo, żeby nie być tu posądzonym o robienie komuś reklamy
Jest jeszcze nieco droższa wersja YAKTRAX RUN, z większą ilością pasków, w przedniej części posiadająca kolce, system drucików spiralnych z tyłu. Czy lepsza? Nie wiem. Na pewno dedykowana stricte do biegania.
Jakby co, to mogę podać na priv w jakim sklepie kupiłem wysyłkowo, żeby nie być tu posądzonym o robienie komuś reklamy
Jest jeszcze nieco droższa wersja YAKTRAX RUN, z większą ilością pasków, w przedniej części posiadająca kolce, system drucików spiralnych z tyłu. Czy lepsza? Nie wiem. Na pewno dedykowana stricte do biegania.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Gdyby nie warunki to czuję że wynik miałbyś zacny tam
Przebieżki to raczej krótkie odcinki, jak zamierzasz je wykonywać na bieżni? Ustawiasz dwie jedna obok drugiej czy jak?
Przebieżki to raczej krótkie odcinki, jak zamierzasz je wykonywać na bieżni? Ustawiasz dwie jedna obok drugiej czy jak?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Dzięki Napad. Możesz śmiało podesłać na priv szczegóły, chętnie obczaję.
Dziś w Warszawie znowu nasypało sporo śniegu. Prognozy na ten tydzień ciągle się zmieniają, raz widzę ujemne temperatury i śnieg, czasem niektóre dni są na plus i deszcz ze śniegiem, tak czy owak sprzęt może być przydatny, ale nie jestem jeszcze pewien, czy go użyję.
Bardziej niż na wyniku zależy mi na bezpiecznym dobiegnięciu do mety, szkoda byłoby się w głupi sposób uszkodzić, bo to nie żaden start docelowy. Ewentualnie mogę pomyśleć nad butami trailowymi, ale chyba za rzadko biegam w tak hardkorowych warunkach, żeby to się zwróciło - to byłoby takie strzelanie z armaty do muchy.
Co do wyniku, forma chyba się mocno nie zmieniła od dwóch ostatnich biegów, więc pewnie w idealnych warunkach zakręciłbym się znowu w okolicach 20 minut, a w gorszych warunkach może coś w okolicach 20:30-21:00? Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądała trasa.
Co do bieżni, to korzystam z porady Logadina i przestawiam prędkości na klawiaturze - pas reaguje dość szybko i po kilku sekundach prędkość się zmienia np. z 10 do 16 km/h. Przebieżki robiłem na kolejnych treningach coraz dłuższe, czyli stopniowo wydłużam od 30 do 60 sekund, przerwa odpowiednio dwa razy dłuższa w truchcie.
Dziś w Warszawie znowu nasypało sporo śniegu. Prognozy na ten tydzień ciągle się zmieniają, raz widzę ujemne temperatury i śnieg, czasem niektóre dni są na plus i deszcz ze śniegiem, tak czy owak sprzęt może być przydatny, ale nie jestem jeszcze pewien, czy go użyję.
Bardziej niż na wyniku zależy mi na bezpiecznym dobiegnięciu do mety, szkoda byłoby się w głupi sposób uszkodzić, bo to nie żaden start docelowy. Ewentualnie mogę pomyśleć nad butami trailowymi, ale chyba za rzadko biegam w tak hardkorowych warunkach, żeby to się zwróciło - to byłoby takie strzelanie z armaty do muchy.
Co do wyniku, forma chyba się mocno nie zmieniła od dwóch ostatnich biegów, więc pewnie w idealnych warunkach zakręciłbym się znowu w okolicach 20 minut, a w gorszych warunkach może coś w okolicach 20:30-21:00? Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądała trasa.
Co do bieżni, to korzystam z porady Logadina i przestawiam prędkości na klawiaturze - pas reaguje dość szybko i po kilku sekundach prędkość się zmienia np. z 10 do 16 km/h. Przebieżki robiłem na kolejnych treningach coraz dłuższe, czyli stopniowo wydłużam od 30 do 60 sekund, przerwa odpowiednio dwa razy dłuższa w truchcie.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jasna sprawa. Nie ma co ryzykować niepotrzebną kontuzją, ale jeśli mają być warunki średniej jakości to po co w ogóle tam lecieć
Właśnie zauważyłem (dopiero ) że nawet w tym samym momencie na forum dołączyliśmy.
Właśnie zauważyłem (dopiero ) że nawet w tym samym momencie na forum dołączyliśmy.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Dziś rano byłem w Lesie Kabackim. Wczoraj napadało świeżego śniegu i warunki są świetne przy tej ujemnej temperaturze. Śnieg fajnie się ubił na ścieżce i ani razu nie uświadczyłem uślizgu w moich zwykłych butach. Myślę, że na Młocinach jest teraz podobnie. Jeśli to się utrzyma, to byłaby bajka i nakładki byłyby zbędnym balastem. Gorzej, jeśli przyjdzie ocieplenie i zrobi się z tego breja.
Czemu chcę biec? Raz, że dla funu, dwa, że chciałbym ukończyć cały cykl i zostać sklasyfikowany. Trzeba przebiec 4/6 biegów, do tej pory mam zaliczone 2/3, więc jeszcze jeden mogę opuścić, ale planowałem to zrobić w marcu przed HM.
Czemu chcę biec? Raz, że dla funu, dwa, że chciałbym ukończyć cały cykl i zostać sklasyfikowany. Trzeba przebiec 4/6 biegów, do tej pory mam zaliczone 2/3, więc jeszcze jeden mogę opuścić, ale planowałem to zrobić w marcu przed HM.
Haha, biegowi bliźniacy.infernal pisze:Właśnie zauważyłem (dopiero ) że nawet w tym samym momencie na forum dołączyliśmy.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
OK, racja. Na Kabatach też zresztą widziałem sporo takich osobników ostatnio.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
W związku z zakwalifikowaniem się, w czymś się bierze udział? Coś się otrzymuje? Pytam bo szczerze mówiąc nie wiem.bezuszny pisze:Dziś rano byłem w Lesie Kabackim. Wczoraj napadało świeżego śniegu i warunki są świetne przy tej ujemnej temperaturze. Śnieg fajnie się ubił na ścieżce i ani razu nie uświadczyłem uślizgu w moich zwykłych butach. Myślę, że na Młocinach jest teraz podobnie. Jeśli to się utrzyma, to byłaby bajka i nakładki byłyby zbędnym balastem. Gorzej, jeśli przyjdzie ocieplenie i zrobi się z tego breja.
Czemu chcę biec? Raz, że dla funu, dwa, że chciałbym ukończyć cały cykl i zostać sklasyfikowany. Trzeba przebiec 4/6 biegów, do tej pory mam zaliczone 2/3, więc jeszcze jeden mogę opuścić, ale planowałem to zrobić w marcu przed HM.
Haha, biegowi bliźniacy.
Najwidoczniej
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Po prostu jesteś po ukończeniu minimum 4 biegów ujęty w tabeli końcowej całego cyklu, no i na pamiątkę dostajesz medal (za pojedyncze biegi nie ma medali).
Skoro już zapłaciłem za cały cykl, to chciałbym go ukończyć.
Skoro już zapłaciłem za cały cykl, to chciałbym go ukończyć.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Powodzenia na Chomiczówce. W jaki konkretny wynik celujesz? Pewnie też wiele będzie zależało od pogody? Odpukać w Toruniu dopisuje mi fart. Śnieg na przestrzeni tygodnia utrzymał się tylko raz akurat jak miałem zwykły BS.
Co do tętna, to na piątkach zawsze mocno zaniża je pierwszy kilometr (gdzie przykładowo ze 100 na starcie wędruje do 180 a średnia wyjdzie mało realna). Uważam, że miarodajne jest HR z kilometrów 2-5.
Co do tętna, to na piątkach zawsze mocno zaniża je pierwszy kilometr (gdzie przykładowo ze 100 na starcie wędruje do 180 a średnia wyjdzie mało realna). Uważam, że miarodajne jest HR z kilometrów 2-5.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]