Dobra ksziazka!! Ostatnio obejrzalem tez film, chyba nowy, nie o procesie tylko o porwaniu.Piotr-Fit pisze:Deborah E.Lipstadt, "Proces Eichmanna"
Co czytacie, gdy nie biegacie :)
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Spora przecena ebooków z wydawnictwa Galaktyka (trochę o bieganiu np. Urodzeni biegacze) https://virtualo.pl/galaktyka-p447/?page=4
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Ostatnio, czyli w ubiegłym tygodniu, Twardoch, "Król" i "Królestwo".
Wczoraj skończyłem Wichy "Rzeczy których nie wyrzuciłem".
Dwie pierwsze gorąco polecam. Trzecią? Kupiłem więc doczytałem. Bardzo osobista historia autora z której niczego się nie dowiedziałem.
Wczoraj skończyłem Wichy "Rzeczy których nie wyrzuciłem".
Dwie pierwsze gorąco polecam. Trzecią? Kupiłem więc doczytałem. Bardzo osobista historia autora z której niczego się nie dowiedziałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
"Krol" czytalem, "Krolestwo" jeszcze nie. Teraz zaczalem "Maorfina", troche gorsze of "Krola", ale moze sie rozkreci.Ryszard N. pisze:Ostatnio, czyli w ubiegłym tygodniu, Twardoch, "Król" i "Królestwo".
Dwie pierwsze gorąco polecam.
Rownolegle "Zycie miasta sredniowiecznego" Henryk Samsonowicz.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2018, 14:14 przez Sghjwo, łącznie zmieniany 2 razy.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Morfine oceniam znacznie wyżej niż Króla, głębsza rzecz, coś znacznie więcej niż dobra historia.
Książka Wichy ciekawa choć nie powala, daje do myślenia, w kwestii sytuacji do jakich człowiek nie jest przygotowany. Malo kto pisał, że umieranie bliskich odbywa się także po ich śmierci a rozstanie dzieje się też w sferze prozaicznych czynności, z którymi trzeba się zmierzyć i rzadko dostrzegamy ten kontekst.
Harari " Sapiens"
Książka Wichy ciekawa choć nie powala, daje do myślenia, w kwestii sytuacji do jakich człowiek nie jest przygotowany. Malo kto pisał, że umieranie bliskich odbywa się także po ich śmierci a rozstanie dzieje się też w sferze prozaicznych czynności, z którymi trzeba się zmierzyć i rzadko dostrzegamy ten kontekst.
Harari " Sapiens"
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Z kolei, "Królestwo" też jest oceniane wyżej niż "Król"z tym, że trudno oceniać te książki. Jakkolwiek jest to kontynuacja to jednak inna dynamika, temat znacznie poważniejszy. Czytając ja czasem miałem wrażenie, że czytam Tomasza Grossa lub opracowania Barbary Engelking. Oj dostało się po kolei, Polakom, Niemcom, Żydom, Ruskim, itd.mihumor pisze:Morfine oceniam znacznie wyżej niż Króla, głębsza rzecz, coś znacznie więcej niż dobra historia.
Książka Wichy ciekawa choć nie powala, daje do myślenia, w kwestii sytuacji do jakich człowiek nie jest przygotowany. Malo kto pisał, że umieranie bliskich odbywa się także po ich śmierci a rozstanie dzieje się też w sferze prozaicznych czynności, z którymi trzeba się zmierzyć i rzadko dostrzegamy ten kontekst.
Harari " Sapiens"
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4982
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Michio Kaku "Hiperprzestrzen" wpadlo mi w rece.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Standardowo jak to u Twardocha. Morfina czy Drach też nie oszczędzają pewnych mitów i rzeczy raczej zwą po imieniu z całą przewrotnością pokazując to jak trudno czasami przypisać się jasno do opowieści identyfikacyjnej. Można odrzucać ją ale też być odrzucanym co okazuje się dziś tematem bardzo aktualnym (tak naprawdę zawsze było choć kiedyś o tym nie mówiło się jednak). Konstrukcja postaci Kostka Willemana to jednak szatański pomysł.Ryszard N. pisze:Z kolei, "Królestwo" też jest oceniane wyżej niż "Król"z tym, że trudno oceniać te książki. Jakkolwiek jest to kontynuacja to jednak inna dynamika, temat znacznie poważniejszy. Czytając ja czasem miałem wrażenie, że czytam Tomasza Grossa lub opracowania Barbary Engelking. Oj dostało się po kolei, Polakom, Niemcom, Żydom, Ruskim, itd.mihumor pisze:Morfine oceniam znacznie wyżej niż Króla, głębsza rzecz, coś znacznie więcej niż dobra historia.
Książka Wichy ciekawa choć nie powala, daje do myślenia, w kwestii sytuacji do jakich człowiek nie jest przygotowany. Malo kto pisał, że umieranie bliskich odbywa się także po ich śmierci a rozstanie dzieje się też w sferze prozaicznych czynności, z którymi trzeba się zmierzyć i rzadko dostrzegamy ten kontekst.
Harari " Sapiens"
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Janusz Głowacki "Bezsenność w czasie karnawału". Ostatnia książka Głowackiego. Polecam, trochę sarkastyczna, trochę refleksyjna, trochę na wesoło,...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Ostatnio autobiografię Wojewódzkiego.
Dobry przerywnik pomiędzy czymś poważniejszym. Nadaje się również na plażę i do wanny,...
Dobry przerywnik pomiędzy czymś poważniejszym. Nadaje się również na plażę i do wanny,...
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Wiesław Myśliwski "Ucho igielne". W jego stylu ale jak dla mnie przekombinowana narracja. Bardziej podobał mi się "Traktat o łuskaniu fasoli" bo był bardziej ciągły a w Uchu mamy jakby powieść o losie ale to bardziej zbiór opowiadań połączonych postacią narratora. Ciekawe spojrzenie na los przez pryzmat upływu czasu. Ale brak dla mnie głównego wątku, za mało spoiwa.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880