Polar Vantage V - najlepszy obecnie Polar? ;-)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 lis 2018, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@keiw Świetna robota w tym wątku.
Co do postów kolegów, którzy śmieją się, że za 4 lata Polar naprawi to czy tamto, to chciałbym tylko zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Polar poprawił soft w V800 oraz np. w M430 i są to całkiem niezłe sprzęty. Garmin praktycznie wszystkie zegarki jakie stworzył przez co najmniej pierwsze pół roku działały na sofcie ze sporymi błędami (do dziś zegarki Garmina mają niepoprawione błędy), więc czym się w tu Garmin różni od Polara? Dodatkowo Polar stworzył nowe zegarki, z nowym softem, co widać chociażby po tym, że V-V nie ma wszystkich funkcji co V800 przez co mają teraz więcej roboty i trzeba dłużej czekać.
Niestety żyjemy dziś na świecie, gdzie produkt jaki otrzymuje konsument nie jest często na dzień dobry pełnowartościowy. Mam na myśli produkty, które są oprogramowaniem lub używają jakiegokolwiek oprogramowania: patrz np. branża gier komputerowych, gdzie praktycznie wszystkie, nawet wielkie tytuły są poprawiane czasami po roku czasu od wydania. Tak, tam też gracze są testerami po wydaniu niemałych pieniędzy na produkt czasami przez długi czas. Problem jest w tym, że producenci mając wiedzę, że ich produkt nie jest pełnowartościowy nie doceniają odpowiednio konsumentów, którzy zdecydowali się na zakup w przedsprzedaży lub kiedy produkt pracuje na sofcie alfa lub beta. Nie wiem co tam konsumenci Polara dostawali w przedsprzedaży jako gratis, bo ceny nie zmniejszono, ale wydaje mi się, że komin z logo Polar. Serio, komin? Za bycie testerem przez pół roku czasu/rok mam dostać tylko komin? Fajnie.
Może Polar wpadnie na pomysł i wynagrodzi takiego @keiw lub innego felka z Australii za zgłaszanie błędów z pełnymi raportami. Analiza błędu to czasami połowa roboty. Myślę, że za jakiś czas będzie taki zawód: tester-rozkminiacz, a może nawet już jest...
Patrzę, czytam, analizuję. Tak, nie kupiłem jeszcze V-V bo fajnie wygląda, chociaż kupię lada dzień V-M nie dla siebie. Osobiście waham się pomiędzy V-V i FR935. Czekam w nadziei, że Polar poprawi soft i nie będzie niespodzianek z hardware. Z tego co widziałem, to @djhonda miałeś oba. Może jakieś krótkie porównanie? Peace.
Co do postów kolegów, którzy śmieją się, że za 4 lata Polar naprawi to czy tamto, to chciałbym tylko zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Polar poprawił soft w V800 oraz np. w M430 i są to całkiem niezłe sprzęty. Garmin praktycznie wszystkie zegarki jakie stworzył przez co najmniej pierwsze pół roku działały na sofcie ze sporymi błędami (do dziś zegarki Garmina mają niepoprawione błędy), więc czym się w tu Garmin różni od Polara? Dodatkowo Polar stworzył nowe zegarki, z nowym softem, co widać chociażby po tym, że V-V nie ma wszystkich funkcji co V800 przez co mają teraz więcej roboty i trzeba dłużej czekać.
Niestety żyjemy dziś na świecie, gdzie produkt jaki otrzymuje konsument nie jest często na dzień dobry pełnowartościowy. Mam na myśli produkty, które są oprogramowaniem lub używają jakiegokolwiek oprogramowania: patrz np. branża gier komputerowych, gdzie praktycznie wszystkie, nawet wielkie tytuły są poprawiane czasami po roku czasu od wydania. Tak, tam też gracze są testerami po wydaniu niemałych pieniędzy na produkt czasami przez długi czas. Problem jest w tym, że producenci mając wiedzę, że ich produkt nie jest pełnowartościowy nie doceniają odpowiednio konsumentów, którzy zdecydowali się na zakup w przedsprzedaży lub kiedy produkt pracuje na sofcie alfa lub beta. Nie wiem co tam konsumenci Polara dostawali w przedsprzedaży jako gratis, bo ceny nie zmniejszono, ale wydaje mi się, że komin z logo Polar. Serio, komin? Za bycie testerem przez pół roku czasu/rok mam dostać tylko komin? Fajnie.
Może Polar wpadnie na pomysł i wynagrodzi takiego @keiw lub innego felka z Australii za zgłaszanie błędów z pełnymi raportami. Analiza błędu to czasami połowa roboty. Myślę, że za jakiś czas będzie taki zawód: tester-rozkminiacz, a może nawet już jest...
Patrzę, czytam, analizuję. Tak, nie kupiłem jeszcze V-V bo fajnie wygląda, chociaż kupię lada dzień V-M nie dla siebie. Osobiście waham się pomiędzy V-V i FR935. Czekam w nadziei, że Polar poprawi soft i nie będzie niespodzianek z hardware. Z tego co widziałem, to @djhonda miałeś oba. Może jakieś krótkie porównanie? Peace.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Mltr, aleś mnie ubawił. Garmin czy Suunto nie moja rodzina, ale coby o nich nie powiedzieć to wypuszczają skończone działające produkty.
Polar zrobił ludzi w !@#$%, inaczej tego nie można nazwać wypuszczając V800 i dokładając coś tam po trochę przez 4 lata.
To samo robi teraz z VV
Jakbyś poczytał, pisałem już nieraz, że kiedyś byłem fanboyem Polara, naprawdę do dziś jakbym miał miec tylko jeden jedyny zegarek do biegania i nigdy nic innego wybrałbym 625X polara.
Ale teraz to co polar, to... no, nie napisze co robi.
Jak już pisałem skoro sam Polar pisze, że wypuszcza 1/5 produktu to powinien kasować 1/5 ceny a potem za każde upgrade kolejna reszta. A tak robią ludzi na żywiąca , znów nie napisze w co.
To ostatnim post mój tutaj myślę, bo oprócz Kiewa, Dj i może jeszcze osoby czy dwóch, reszta zachowuje się jak pies pawłowa.
Nie mam zamiaru nikogo obrażać, traktujecie moje posty jak agresja, ale tak nie jest. Każdy ma wolnym wybór ale tez od tego jest forum, żeby powiedzieć kulturalnie swoje zdanie. Mi się dzisiaj to nie udało i to moja wina, ale prawda jest jedna, polarz rżnie was/nas duuuuuuużo bardziej niż inne firmy.
Ps
Pisałem już gdzieś jak tylko wyszła zajawka, że bardzo kibicuję Polarowi żeby w końcu stał się realną alternatywą dla S i G. Po raz kolejny napisze, że nie napiszę, czym się stał.
Ps to jest żenada, coś mnie tknęło i widze, mltr zarejestrowany 19h wstecz, dzień dóbr Sport Konsulting tak myśle.
Ale nic to akurat nie zmienia w mojej wypowiedzi, no może znów nie napisze co chciałbym napisać. Wstyd.
Polar zrobił ludzi w !@#$%, inaczej tego nie można nazwać wypuszczając V800 i dokładając coś tam po trochę przez 4 lata.
To samo robi teraz z VV
Jakbyś poczytał, pisałem już nieraz, że kiedyś byłem fanboyem Polara, naprawdę do dziś jakbym miał miec tylko jeden jedyny zegarek do biegania i nigdy nic innego wybrałbym 625X polara.
Ale teraz to co polar, to... no, nie napisze co robi.
Jak już pisałem skoro sam Polar pisze, że wypuszcza 1/5 produktu to powinien kasować 1/5 ceny a potem za każde upgrade kolejna reszta. A tak robią ludzi na żywiąca , znów nie napisze w co.
To ostatnim post mój tutaj myślę, bo oprócz Kiewa, Dj i może jeszcze osoby czy dwóch, reszta zachowuje się jak pies pawłowa.
Nie mam zamiaru nikogo obrażać, traktujecie moje posty jak agresja, ale tak nie jest. Każdy ma wolnym wybór ale tez od tego jest forum, żeby powiedzieć kulturalnie swoje zdanie. Mi się dzisiaj to nie udało i to moja wina, ale prawda jest jedna, polarz rżnie was/nas duuuuuuużo bardziej niż inne firmy.
Ps
Pisałem już gdzieś jak tylko wyszła zajawka, że bardzo kibicuję Polarowi żeby w końcu stał się realną alternatywą dla S i G. Po raz kolejny napisze, że nie napiszę, czym się stał.
Ps to jest żenada, coś mnie tknęło i widze, mltr zarejestrowany 19h wstecz, dzień dóbr Sport Konsulting tak myśle.
Ale nic to akurat nie zmienia w mojej wypowiedzi, no może znów nie napisze co chciałbym napisać. Wstyd.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Niepotrzebnie na nowego kolegę tak na początek jedziecie.
W jego poście jest trochę tłumaczenia sprawy i tak jak każdy z nas ma prawo do swojego zdania. Jednak też widać z wypowiedzi, że sam podchodzi do sprawy z rezerwą i obserwuje sytuację.
Co do robienia z nas królików doświadczalnych przez różnych producentów, to niestety prawda.
Chyba też dlatego obecnie często zmieniamy marki - nie ma już teraz takiego przywiązania - taka moja teza, wynikająca z własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia.
Kiedyś w wątku V800 dyskutowaliśmy o następcy V800. Każdy wypisywał czego oczekuje. Zastanawialiśmy się nad nowymi funkcjami.
Uczciwie od początku piszę, że Polar na wejściu z Vantage nie zrobił dobrego wrażenia - nazywam to i tak delikatnie jako użytkownik V800 od 2014 roku.
Oczywiście, że ze sprzętu da się korzystać, ale V-V jako topowy zegarek Polara, na dzień dzisiejszy ma mniej opcji/funkcji niż zegarki konkurencji z niższej półki.
Ze swojej strony dodam (też już to pisałem), że ja świadomie podjąłem decyzję o zakupie i dobrze wiedziałem z czym będę się mierzył.
Byłem już o krok od odesłania V-V, byłem już o krok od kupienia F 5X+, ale doszedłem do wniosku, że jeszcze poczekam.
Testy dalej będą
Dziś biegałem BS w deszczu. Nie daję screena, ale pomiar pulsu, dystansu z V-V był OK.
W jego poście jest trochę tłumaczenia sprawy i tak jak każdy z nas ma prawo do swojego zdania. Jednak też widać z wypowiedzi, że sam podchodzi do sprawy z rezerwą i obserwuje sytuację.
Co do robienia z nas królików doświadczalnych przez różnych producentów, to niestety prawda.
Chyba też dlatego obecnie często zmieniamy marki - nie ma już teraz takiego przywiązania - taka moja teza, wynikająca z własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia.
Kiedyś w wątku V800 dyskutowaliśmy o następcy V800. Każdy wypisywał czego oczekuje. Zastanawialiśmy się nad nowymi funkcjami.
Uczciwie od początku piszę, że Polar na wejściu z Vantage nie zrobił dobrego wrażenia - nazywam to i tak delikatnie jako użytkownik V800 od 2014 roku.
Oczywiście, że ze sprzętu da się korzystać, ale V-V jako topowy zegarek Polara, na dzień dzisiejszy ma mniej opcji/funkcji niż zegarki konkurencji z niższej półki.
Ze swojej strony dodam (też już to pisałem), że ja świadomie podjąłem decyzję o zakupie i dobrze wiedziałem z czym będę się mierzył.
Byłem już o krok od odesłania V-V, byłem już o krok od kupienia F 5X+, ale doszedłem do wniosku, że jeszcze poczekam.
Testy dalej będą
Dziś biegałem BS w deszczu. Nie daję screena, ale pomiar pulsu, dystansu z V-V był OK.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 lis 2018, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Svolken Uważaj, bo (zacytuję Cię): "Polary Cię zjedzą"
@cichy70 @Svolken Wyluzujcie Panowie Jestem "nowym kolegą", nie jestem od SK i nie jestem też fanem żadnej marki. Tak jak napisałem, szukam zegarka i tak się tu znalazłem. Na razie bardzo mocny faworyt to 935. Jeśli Polar poprawi V-V tak jak tego oczekuję może zmienię zdanie. Zobaczę co się zmieni w grudniowej aktualizacji. Bardziej od nowych funkcji interesują mnie poprawki rzeczy, które zostały wymienione w tym wątku i które były znane przed premierą.
Niepoważny jest trochę sposób wersjonowania firmware np.: v1.2.3 w sytuacji, gdy nie mamy nawet stopera... Pewnie zaraz przed premierą po prostu zmienili wersję z 0.5-beta3 na 1.0.0 Prawda jest jednak taka, że żadna marka nie jest ideałem jeśli chodzi o soft. Przeglądam sobie właśnie listę rzeczy poprawionych w firmware 11.52beta (znów beta, Ci też wydają beta firmware, ale bardziej oficjalnie?) dla 935 i mam wrażenie, że soft Garminowi piszą studenci z Filipin... Poprawiane są trywialne, wręcz oczywiste rzeczy, które w ogóle nie powinny się pojawić do poprawki... No, ale może ja zbyt wiele wymagam.
@cichy70 @Svolken Wyluzujcie Panowie Jestem "nowym kolegą", nie jestem od SK i nie jestem też fanem żadnej marki. Tak jak napisałem, szukam zegarka i tak się tu znalazłem. Na razie bardzo mocny faworyt to 935. Jeśli Polar poprawi V-V tak jak tego oczekuję może zmienię zdanie. Zobaczę co się zmieni w grudniowej aktualizacji. Bardziej od nowych funkcji interesują mnie poprawki rzeczy, które zostały wymienione w tym wątku i które były znane przed premierą.
Niepoważny jest trochę sposób wersjonowania firmware np.: v1.2.3 w sytuacji, gdy nie mamy nawet stopera... Pewnie zaraz przed premierą po prostu zmienili wersję z 0.5-beta3 na 1.0.0 Prawda jest jednak taka, że żadna marka nie jest ideałem jeśli chodzi o soft. Przeglądam sobie właśnie listę rzeczy poprawionych w firmware 11.52beta (znów beta, Ci też wydają beta firmware, ale bardziej oficjalnie?) dla 935 i mam wrażenie, że soft Garminowi piszą studenci z Filipin... Poprawiane są trywialne, wręcz oczywiste rzeczy, które w ogóle nie powinny się pojawić do poprawki... No, ale może ja zbyt wiele wymagam.
- Marcin_Karchut
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 28 sty 2016, 11:22
- Życiówka na 10k: 55.35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Ja składam postulat Bo jak kolega nowy też jestem nowy chociaż "stary". I też rozkminę robię jaki sikor kupić chociaż jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem V800 który mnie tylko raz zawiódł I bardzo mnie cieszy tak długi wątek. I nie chcę zacząć czytać przepychanek słownych kto jest większym "Wielepkiem".
Na 65% kupię VV ale jestem przekonany, że jak poprawi Polar bugi i doda np. mapy (bo skoro są w V650 to czemu nie przenieść softu??) to rozwali cały system. Zresztą pomiar mocy już jest super sprawą z której nie wiadomo jak korzystać Więc śledzę i dodaję procenty do mej decyzji.
Na 65% kupię VV ale jestem przekonany, że jak poprawi Polar bugi i doda np. mapy (bo skoro są w V650 to czemu nie przenieść softu??) to rozwali cały system. Zresztą pomiar mocy już jest super sprawą z której nie wiadomo jak korzystać Więc śledzę i dodaję procenty do mej decyzji.
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ok wierze, nie wyśmiewam się z nikogo w tym wątku szlag mnie trafia na
Polara jak robi ludzi w pipipip
nic osobistego Panowie, jak ktoś się poczuł urażony to przepraszam.
Polara jak robi ludzi w pipipip
nic osobistego Panowie, jak ktoś się poczuł urażony to przepraszam.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Nie można być sfrustrowanym na to czego się nie ma tylko tym co się ma
@cichy70 - nie martw się, będzie lepiej
@cichy70 - nie martw się, będzie lepiej
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 lis 2018, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@keiw Mam pytanie dt paska.
V-V jest sprzedawany w rozmiarach:
S: obwód nadgarstka 130-185 mm
M/L: obwód nadgarstka 155-210 mm
Obwód mojego nadgarstka to 175mm. Czy nie lepiej kupić rozmiar S, tak, żeby długość paska za zapięciem była dość krótka, np 2-3cm? Na wielu zdjęciach widzę, że końcówka paska sięga ludziom prawie do koperty lub sterczy dziwnie z boku. Czy nie lepiej wybrać rozmiar S?
V-V jest sprzedawany w rozmiarach:
S: obwód nadgarstka 130-185 mm
M/L: obwód nadgarstka 155-210 mm
Obwód mojego nadgarstka to 175mm. Czy nie lepiej kupić rozmiar S, tak, żeby długość paska za zapięciem była dość krótka, np 2-3cm? Na wielu zdjęciach widzę, że końcówka paska sięga ludziom prawie do koperty lub sterczy dziwnie z boku. Czy nie lepiej wybrać rozmiar S?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Sam mam taki nadgarstek:
Miarka bez luzu.
Tak wygląda pasek przy normalnym zapięciu - noszenie na co dzień:
Ja bym nie brał rozmiaru S.
W rozmiarze M/L jest dobrze i mamy większe możliwości regulacji.
Zimą możesz zapiąć zegarek na rękawiczki, bluzę, kurtkę itp.
Przy V800 pasek był dłuższy i wyglądał u mnie gorzej - odstawał:
Miarka bez luzu.
Tak wygląda pasek przy normalnym zapięciu - noszenie na co dzień:
Ja bym nie brał rozmiaru S.
W rozmiarze M/L jest dobrze i mamy większe możliwości regulacji.
Zimą możesz zapiąć zegarek na rękawiczki, bluzę, kurtkę itp.
Przy V800 pasek był dłuższy i wyglądał u mnie gorzej - odstawał:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Kurczaki, co za wymogi, wcześniej o to nie pytałeś
Policz sobie:
Ja nie liczę, zapinam na wyczucie. Oczywiście na trening dociągam nawet dwie dziurki.
Policz sobie:
Ja nie liczę, zapinam na wyczucie. Oczywiście na trening dociągam nawet dwie dziurki.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Zawody z dziś. Całość teren i las.
V-V był lekko zakryty. Na zawody nic grubego nie zakładam.
Wiedziałem, że puls odjedzie ale też pogubił się w pomiarze dystansu. Różnica względem V800+Stryd była prawie 300 m.
Las i pogoda (duże zachmurzenie) zrobiły swoje, ale o dziwo ścieżka jest dość ładnie narysowana.
Nałożony puls:
Oczywiście to tylko eksperyment, bo normalnie to sparowałbym V-V z H10.
Na zawodach nie ma co liczyć na puls z nadgarstka, chyba że będziemy biegli ultra, gdzie nie kierujemy się pulsem.
Sam Polar wspomina o tym, by na mocniejsze jednostki zakładać pas.
V-V był lekko zakryty. Na zawody nic grubego nie zakładam.
Wiedziałem, że puls odjedzie ale też pogubił się w pomiarze dystansu. Różnica względem V800+Stryd była prawie 300 m.
Las i pogoda (duże zachmurzenie) zrobiły swoje, ale o dziwo ścieżka jest dość ładnie narysowana.
Nałożony puls:
Oczywiście to tylko eksperyment, bo normalnie to sparowałbym V-V z H10.
Na zawodach nie ma co liczyć na puls z nadgarstka, chyba że będziemy biegli ultra, gdzie nie kierujemy się pulsem.
Sam Polar wspomina o tym, by na mocniejsze jednostki zakładać pas.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 07 sie 2015, 18:19
- Życiówka na 10k: 39:30
- Życiówka w maratonie: brak
Ja już sporo ponad 3 lata biegam z FR 225 i na zawodach (przy dodatnich temperaturach) nie zauważyłem innych problemów niż przy normalnym bieganiu, jak się nie wychłodzi rąk to tętno będzie dobre. Tyle że biegam dystanse max do HMa więc w trakcie zawodów to mi już znajomość tętna do niczego nie jest potrzebna bo włączam autopilota i lecę na max, a tętno to i bez zegarka wiem że będzie w czerwonej strefie Oczywiście na zawodach typu City Trail bieganych w zimie, gdzie przy mrozie startowałem w krótkim rękawku to mi odczyty ginęły po 2 minutach od startu.keiw pisze: Na zawodach nie ma co liczyć na puls z nadgarstka, chyba że będziemy biegli ultra
Przez te 3 lata liczyłem na jakieś drastyczne postępy w technologii odczytu tętna z nadgarstka, a tu czytając tematy o różnych zegarkach nawet zastanawiam się czy jak kupię FR 935 albo tego nowego Polara, to czy czasami nie będzie nawet gorzej
FR 225 ma jeszcze jedną właściwość - jak zgubi tętno to zwykle nie pokazuje jakichś farmazonów gdzie użytkownik może się zastanawiać czy to właściwe odczyty czy nie, po prostu raz zgubi i dalej pokazuje jakąś wartość <100 zazwyczaj zbliżoną do kadencja/2 i jest to jasny sygnał że tętna już po prostu nie ma i nie będzie.
Jak działa monitor aktywności w tych nowych Polarach ? Liczy kroki mniej więcej jak się chodzi, czy zlicza każdy ruch ręką jako aktywność ? Ostatnimi czasy obserwuję zegarek znanej marki (nie chcę robić antyreklamy) gdzie producent mocno tę kwestię zmaścił, zegarek nalicza "kroki" nawet przy pisaniu na klawiaturze
40+ na karku
Strava
Strava