Jak wydłużyć krok ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale przecież mówimy o różnych rzeczach. Ja mówię, że normalnym efektem jest wydłużanie się kroku przy mniej więcej stałej kadencji, a Ty, że zawodnik się "nie poprawił wynikowo". To, dlaczego się nie poprawił wynikowo to kwestia treningu, masy ciała, życia itd.
...
Znacie jakieś dobre techniki dla początkującego żeby wydłużyć krok ? Może jakieś ćwiczenia, albo zastosować jakąś technikę biegania odpowiednią do wyrobienia dłuższego kroku ?
W pierwszym poście widzę pytanie o jakieś konkretne ćwiczenia, a nie bierne oczekiwanie, stażowe.
Najlepszy sposób na "wypierdzielenie" wynikowo to zrzucić masę.
Hmm.. Z zależności F=m*a, wychodzi że zależnosć zmian masy i siły pozwalającej wygenerować to samo przyspieszenie jest w hiperboli.

Oznacza to, że przyrost siły o 20% da taki sam efekt, jak ubytek 17% masy ciała. Dla statystycznego kowalskiego o wadze 75 kg to strata ponad 12kg i wejście w wagę kogucią.

Nie mam pewności, co jest łatwiejsze, zwiększyć siłę wybicia o X% czy stracić 1/X% masy?

W osi y jest ubytek masy, w osi x odpowiadający mu przyrost siły
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2018, 13:52 przez Poranny Biegacz, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z zależności F=m*a..

Ale to jest masa kartofli w plecaku jaki możesz dźwigać. Trzeba dodać jeszcze zmiany fizjologiczne etc..
Fizyka Newtonowska tu nie wystarczy. Trzeba sięgnąć po amplitudy prawdopodobieństwa z fizyki kwantowej...
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Dzielisz sobie dystans jaki pokonujesz w ciągu minuty (ten dystans obliczasz dzieląc 1000m przez tempo w ujęciu dziesiętnym, czyli 5,5 nie 5:30) na liczbę kroków.
W ten sposób to policzę, tylko czy to jest dokładny pomiar? Do tego potrzebna jest bieżnia i wydzielony odcinek. Na zawodach nikt nigdy idealną linią jeszcze nie przebiegł, a widzę tu dokładniść do centymetrów.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No właśnie dlatego, że to z wzorów, dlatego taka dokładność. Faktycznie żaden miernik Ci takiej nie poda, ale przecież obliczenie tego na podstawie ogólnych danych i wzoru jest jak najbardziej ok.
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

U mnie chyba widać wpływ wagi na długość kroku.
Tabelka na podstawie runalyze, zegarek polar m430 (podaje kadencję na jedną nogę).
Też jestem ciekawy czy gdybym stosował jakieś konkretne ćwiczenia udałoby się jeszcze bardziej poprawić.
Aha .. wiek 41, wzrost 172 , waga w tabelce ...tu widzę miejsce na poprawę
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Podbiegi, przebieżki, wieloskoki. Ja nie neguję potrzeby robienia tego typu treningu ale jako całości kompozycji treningowej.
Yoka pisze:U mnie chyba widać wpływ wagi na długość kroku.
Tabelka na podstawie runalyze, zegarek polar m430 (podaje kadencję na jedną nogę).
Też jestem ciekawy czy gdybym stosował jakieś konkretne ćwiczenia udałoby się jeszcze bardziej poprawić.
Aha .. wiek 41, wzrost 172 , waga w tabelce ...tu widzę miejsce na poprawę
Bardzo dobry przykład, idealnie widać wpływ wagi. WWL ? :) To gdzieś się widujemy ?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Yoka, jeżeli ty biegasz z taką wagą dychę w tempie 4:05 to pomyśl ile byś pobiegł mając 65kg-67kg co przy twoim wzroście wcale nie jest wygórowany poziom.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Poranny Biegacz - ale weź pod uwagę u mnie raczej 10cm na krok w 2 lata (to co było w 2017 to jakaś ewidentna anomalia) - nigdy nie pracowałem nad samą długością kroku, więc 'samym stażem' +10cm jest solidną robotą. I głupie stwierdzenie, by poprawic krok biegowy wystarczy zwykły trening działa na tyle dobrze, że nie widzę potrzeby wrzucania ćw. na samą dł. kroku.
Przy spisaniu maratonu wychodzi podobnie +5cm na rok:
2015 Amsterdam maraton 3:06 - rytm 174, krok 1.32m
2016 Berlin maraton 2:59 - rytm 176, krok 1.35m
2017 Florencja maraton 2:51 - rytm 179, krok 1.40m
2018 Frankfurt maraton 2:47 - rytm 177, krok 1.46m
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Yoka, jeżeli ty biegasz z taką wagą dychę w tempie 4:05 to pomyśl ile byś pobiegł mając 65kg-67kg co przy twoim wzroście wcale nie jest wygórowany poziom.
Byłbym szczęśliwy gdyby udało się kiedyś ważyć <80kg ...optymalnie byłoby 75kg

A co do tego co Adam napisał to oczywiście robię przebieżki i podbiegi (wieloskoków nie robię ze względu na wagę).
Tylko nie wiem czy do tej pory nie popełniałem błędu skupiając się na tym by robić je żwawo ( co ja rozumiałem na kadencji powyżej 190)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrząc na szybko to u mnie na dystansie 10 km długość kroku zwiększyła sie o 20cm. Kadencja prawie taka sama 162>158, to dużo czy mało. Jak to zinterpretować, nad czym pracować 118 cm > 138cm??
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12937
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przedział temp i kadencji dla ambitnego amatora z długim stażem można sobie ustalić między 3 i 4'/km oraz 160-180kr/min dla dystansów startowych od 3k do połówki. Proponuję proste narzędzie diagnostyczne dla tego przedziału, określające adekwatną długość kroku. Mając daną kadencję, na przykład 170, przesuwamy przecinek o dwa miejsca i uzyskujemy długość kroku 1,7m, co daje nam tempo około 3,5'/km. Rozpatrując zagadnienie w takim układzie widać u wielu osób nadreprezentację kadencji. Czy to jest efekt zamierzony, czy samoistny, nie ma znaczenia. To głównie kadencja napędza ambitnego amatora.
Teraz pytanie: jak wydłużyć krok? Sprawa nie jest łatwa. Trudno jest niekiedy pogodzić się ze spadkiem poziomu sportowego w trakcie pracy nad ruchem. Można odnieść wrażenie, że utrata sezonu jest dla amatora tak samo jeśli nie bardziej bolesna niż dla zawodowca. W grę wchodzi więc nie tylko jakiś specjalistyczny trening, ale również emocje.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mamy więc metody na wydłużenie kroku:

-Rolli - klasyczna myśl szkoleniow, siła, skipy, wieloskoki
-yacool - powięziowa awangarda
-Naczelny - cierpliwy trening..

Przypomniałem sobie jeszcze jedną metodę, którą stosuje opisywany kiedyś
Berliński tłumik

Ale nie wiem, jakie ćwiczenia stosuje - pewnie trzebaby zapytać chodziarzy;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Moja metoda nie jest metodą na wydłużenie kroku, wydłużenie bedzie efektem ubocznym.
yacool pisze: Mając daną kadencję, na przykład 170, przesuwamy przecinek o dwa miejsca i uzyskujemy długość kroku 1,7m, co daje nam tempo około 3,5'/km. Rozpatrując zagadnienie w takim układzie widać u wielu osób nadreprezentację kadencji. Czy to jest efekt zamierzony, czy samoistny, nie ma znaczenia. To głównie kadencja napędza ambitnego amatora.
Nie rozumiem Jacek co napisałeś.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12937
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy dla innych to też jest niezrozumiałe?
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie no, jasne. Topowi zawodnicy mają pewnie coś około 190 na 1,90m co daje tempo ~2:46/km. A amator wygląda na to, że ma raczej tę "nadreprezentację" kadencji np. 195 na 1,47m ( jak u mnie) zamiast tego 170 na 1,70m. Oba przypadki dają ~3:30/km.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
ODPOWIEDZ