Jak wydłużyć krok ?

[aragoth]

Kurcze nie wiedziałem że tym z pozoru prostym pytaniem wywołam taką "ideologiczną" burzę.

Jak wspomniałem jestem amatorem biegającym od zaledwie 2 lat i wg mojej aplikacji gdzie wszystkie biegi rejestruję mam na liczniku dopiero ok. 1500 km

Więc to nie jest dużo.

Napewno że tak posłużę się nomenklaturą wojskową "zadanie bliższe" dla mnie to zejść z wagą do ok. 70 kg, natomiast "zadanie dalsze" to bardziej się rozciągnąć poprzez włączenie do treningu tygodniowego typowych ćwiczeń ogólnorozwojowych na zasadzie, że przeplatany tydzień, bieg-ogólne-bieg-ogólne-bieg-ogólne itd.

I to mam nadzieję pozwoli mi na wydłużenie biegu.

Swoją drogą zastanawiam się jak aplikacja jest w stanie policzyć kadencję ? Oraz jak zmierzyć długość kroku ?

[Sewer]

Aplikacja tylko odzwierciedla to co zarejestrował zegarek. Tak więc to zależy od zegarka. A jeśli nie to możesz policzyć "na piechotę" ile kroków zrobisz w trakcie minuty. A długość kroku to musiałbyś znać dokładnie jaki odcinek przebiegłeś i wyliczyć długość kroku. To są opcje jak nie masz odpowiedniego zegarka, no a jak masz to sam Ci zliczy to wszystko.

[jacekww]

Podepnę się do tematu, tak wyglądała niedawna moja rekordowa dycha. Czy na podstawie tego da się określić nad czym trzeba popracować; kadencja czy długość, wydaje się być optymalnym połączeniem utrzymanie najdłuższego kroku z najwyższą kadencją, ale to z punktu matematycznego na wynik. A jak do tego podejść z ekonomiki ruchu, być może niższa waga pozwoliła by utrzymać wyższą kadencję do końca (obecnie 181cm/75kg), jednak te dwa ostatnie najszybsze kilometry to dzięki dłuższym krokom.

Z obserwacji na zawodach, jak chcę zwiększyć tempo w końcówkach (nie mówię o samym finiszu) to staram się długością.

[yacool]

Przez większą część dystansu miałeś długość około 1,35m. Pomyśl teraz, a pewnie o tym myślisz, jakby to było zrobić dychę w 35 minut. Przy tym kroku, który masz musiałbyś podnieść kadencję na ponad 210. Realne? Jakby się uprzeć pewnie tak, ale szybko zorientowałbyś się, że wokół nikt tak nie biegnie, bo to jest jakiś kosmos. Jednak przy kroku 1,6m kadencja 180 wystarczy już na tempo 3:30/km i zaczyna to przypominać bieg, a nie popierdółkę. No ale nie jesteś w stanie utrzymać takiego kroku przy tej kadencji, dlatego trzeba ze wszystkim zejść nieco niżej i powoli podciągać oba parametry. W jakich proporcjach? To już jest kwestia indywidualnej pracy nad techniką.

[mirek]

Zamiast tego lepiej popracować nad luźną sprężyną,tylnym odbiciem i przednim grzebnięciu

[yacool]

No ok. Można sobie szukać i eksperymentować, bo rzecz sprowadza się ostatecznie do tych obu parametrów. Tutaj jednak zostało to przedstawione, że tak powiem, od dupy strony.

[krzysfizjobiega]

Wczytałem się w temat i posranowiłem, że dzisiaj coś z tego wdrożę w BD. Jako, że to pierwszy tydzień po dwutygodniowej przerwie. Pierwszy planowe roztrenowanie, drugi też plus choroba to dwa poprzednie treningi w tym tygodniu to porażka. A dzisiaj postanowiłem wydłużyć krok i utrzymać kadencję. Efekt szybciej niż w czwartek średnio 16 sek/km, dystans dłuższy o 5 km, zmęczenie o wiele mniejsze. Fajnie bo widzę nad czym muszę pracować w treningu siły biegowej

[Adam Klein]

Z obserwacji na zawodach, jak chcę zwiększyć tempo w końcówkach (nie mówię o samym finiszu) to staram się długością.

No oczywiście, bo wg mnie na dłuższym odcinku inaczej się nie da (jeśli ktoś biegnie na maksa).

[alyjen]

Podepnę się do tematu, tak wyglądała niedawna moja rekordowa dycha. Czy na podstawie tego da się określić nad czym trzeba popracować; kadencja czy długość, wydaje się być optymalnym połączeniem utrzymanie najdłuższego kroku z najwyższą kadencją, ale to z punktu matematycznego na wynik. A jak do tego podejść z ekonomiki ruchu, być może niższa waga pozwoliła by utrzymać wyższą kadencję do końca (obecnie 181cm/75kg), jednak te dwa ostatnie najszybsze kilometry to dzięki dłuższym krokom.

Z obserwacji na zawodach, jak chcę zwiększyć tempo w końcówkach (nie mówię o samym finiszu) to staram się długością.

dla porównania moja "szybka" dycha

Kod: Zaznacz cały

km/tempo/rytm/długość
1	04:51	147	1,40
2	04:50	148	1,40
3	04:47	149	1,41
4	04:51	150	1,38
5	04:48	150	1,39
6	04:55	150	1,36
7	04:56	150	1,35
8	04:54	150	1,36
9	04:45	150	1,40
10	04:51	150	1,37

I jak przejrzałem swoje biegania i treningi z tego sezonu do długości kroku 1,6m rytm pozostaje bez zmian w okolicach 150. Dopiero gdy chcę pobiec szybciej co nie bardziej jest na dzisiaj w moim zakresie to zaczynam szybciej nogami przebierać.
Kiedyś próbowałem popracować nad rytmem ale poległem, za krótki krok przy tempach, które byłem w stanie utrzymać i subiektywnie biegło mi się bardzo źle. Możliwe, że teraz gdybym się zabrał za to z głową to poszłoby lepiej.

[yacool]

teraz gdybym się zabrał za to z głową to poszłoby lepiej

Z głową, czyli nie od dupy strony, bo jak parametry zasłonią pole widzenia, to nic z tego nie będzie. Długi krok to mobilizacja stawu biodrowego i pleców. Kadencja to czucie bezwładności. Kryje się za tym ogrom pracy nad wrażliwością i spostrzegawczością. W grę wchodzi koordynacja wewnątrztkankowa, czucie rytmu biegu, dynamiczna stabilizacja, sprężynowanie, włączanie do pracy pleców, głowy, overstriding, rotacje, przywiedzenia i pogłębione zejście w podporze. Potem dynamizacja ładowania nogi podporowej z lądowaniem na nasadę palucha daleko przed środkiem masy i tempa 3:20 zaczną wchodzić komfortowo. Na koniec dopiero kuknięcie na zegarek dla uzyskania potwierdzenia kadencji 173 na dł. 1,73m.

[paweu92]

W polarach można sprawdzić długość kroku? Czy może jakiś kalkulator? Bo aż ciekawy jestem.

Wczoraj sprawdzałem. I podczas biegu tempem 4:45 miałem kadencję 168. A gdy wskoczyłem na 4:22 wzrosła na 170. Więc i pewnie długość kroku się wydłużyła.
180 dla mnie to jakieś nierealne chyba, bo przy 190cm wzrostu ciężko takie male kroki robić

[Rolli]

W polarach można sprawdzić długość kroku? Czy może jakiś kalkulator? Bo aż ciekawy jestem.

Wczoraj sprawdzałem. I podczas biegu tempem 4:45 miałem kadencję 168. A gdy wskoczyłem na 4:22 wzrosła na 170. Więc i pewnie długość kroku się wydłużyła.
180 dla mnie to jakieś nierealne chyba, bo przy 190cm wzrostu ciężko takie male kroki robić

To przyspiesz na 3'/km (nawet tylko 300-400m) to będziesz widział co sie będzie działo.

[mpruchni]

Można wrzucić bieg na runalyze - to przynajmniej metoda, którą ja stosuję. Ciekawe, co widzę, że niektórym w trakcie biegu wydłuża się krok i zmniejsza częstotliwość - mi się raczej skraca, poza finiszem i ewentualnie krótkimi przebłyskami w środku, i to wyraźnie, bo nie mam już pary żeby utrzymać ładne i długie pociągnięcie - nawet jeśli tempo pozostaje bez zmian czy wręcz przyspieszam (z kolei nadrabiam kadencją).

[paweu92]

To przyspiesz na 3'/km (nawet tylko 300-400m) to będziesz widział co sie będzie działo.

Sprawdziłem biegi z lata i tak to się kształtuje:
4:16/km - 172
3:54/km - 172-174
3:43/km - 176

Więc pewnie przy okolicach 3:10 bym się załapał na 180.

[wigi]

No to może jeszcze mój przykład - biegowego kaleki.

Dyszka z 13.03.2016 r. wynik: 38:55 (pierwszy kilometr - tempo i dł. kroku przekłamane):
km/tempo/rytm/długość
1 04:07 194 1,25
2 03:48 194 1,35
3 03:55 194 1,32
4 03:51 196 1,33
5 03:59 196 1,28
6 03:53 196 1,32
7 03:53 196 1,32
8 03:51 194 1,34
9 03:50 196 1,33
10 03:47 198 1,34
średni rytm 196, śr. dł. kroku 131

Ta sama dyszka dwa lata później (10.03.2018 r.), wynik 38:49:
km/tempo/rytm/długość
1 03:47 192 1,32
2 03:43 191 1,4
3 03:51 190 1,38
4 03:51 190 1,36
5 03:52 190 1,36
6 04:00 189 1,32
7 04:01 189 1,32
8 03:58 190 1,33
9 03:51 192 1,34
10 03:46 193 1,36
średni rytm 191, śr. dł. kroku 135
5,2 % - Średnie odchylenie do długości
7,3 cm - Średnie odchylenie pionowe
207 ms - Średni czas kontaktu z podłożem

Jak widać, po dwóch latach nastąpiła minimalna poprawa kadencji i długości kroku. Liczę na komentarz Yacoola.