Jak wydłużyć krok ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Adam. Ale ty porównaj 2 biegaczy na poziomie 30'.
Maja oni te sam długość kroku? ta sama kadencje?
Czyli zależny to od poziomu czy jest to indywidualne na każdym poziomie?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jeżeli obydwaj są na poziomie 30 minut ..... to są na tym samym poziomie i nie ma czego porównywać.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Właśnie w tym momencie można wiele elementów porównywać i szacować potencjał ew. poprawy wyniku.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale nie o to chodzi.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Coś mi uciekło...
Pracując nad długością kroku, można a nawet trzeba zejść z kadencją. Można sobie teoretycznie policzyć na ile zejść z kadencją aby przy dłuższym kroku zachować wcześniejsze tempo biegu. Poprawiając ruch biegowy, nawet na jednym treningu, można wrócić do pierwotnej kadencji z dłuższym krokiem. W rezultacie biegnie się szybciej bez wzrostu poziomu sportowego. Pozostaje jeszcze subiektywna ocena poziomu wysiłku, ale tutaj też da się zauważyć niekiedy zaskakujące odczucia większego komfortu biegu przy wyższym tempie.
Pracując nad długością kroku, można a nawet trzeba zejść z kadencją. Można sobie teoretycznie policzyć na ile zejść z kadencją aby przy dłuższym kroku zachować wcześniejsze tempo biegu. Poprawiając ruch biegowy, nawet na jednym treningu, można wrócić do pierwotnej kadencji z dłuższym krokiem. W rezultacie biegnie się szybciej bez wzrostu poziomu sportowego. Pozostaje jeszcze subiektywna ocena poziomu wysiłku, ale tutaj też da się zauważyć niekiedy zaskakujące odczucia większego komfortu biegu przy wyższym tempie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Adam Klein pisze:Ale nie o to chodzi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mowie, że długość kroku wiąże sie z poziomem zawodnika.
Rolli mówi, że nie prawda.
No to pokazuje zawodnikow z rożnych poziomów, że mają różną długość kroku.
Na to Rolli, żebym porównywał zawodnikow z tego samego poziomu.
Czysty absurd. Nie wiem na kogo się powinienem powołać. Mrożka? Gombrowicza?
Czysty brak logiki.
Jak ktos nie rozumie to już więcej tłumaczyć nie mam siły.
Rolli mówi, że nie prawda.
No to pokazuje zawodnikow z rożnych poziomów, że mają różną długość kroku.
Na to Rolli, żebym porównywał zawodnikow z tego samego poziomu.
Czysty absurd. Nie wiem na kogo się powinienem powołać. Mrożka? Gombrowicza?
Czysty brak logiki.
Jak ktos nie rozumie to już więcej tłumaczyć nie mam siły.
-
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A wzrost zawodnika nie ma tutaj żadnego znaczenia? Z punktu widzenia laika: zawodnik A ma np. 185cm wzrostu a zawodnik B 165cm.
Nie jest tak, że siłą rzeczy zawodnik A będzie miał dłuższy krok, a zawodnik B krótszy krok, ale będzie to nadrabiał nieco większą kadencją? Oczywiście obaj są na takim samym/ bardzo zbliżonym poziomie.
Nie jest tak, że siłą rzeczy zawodnik A będzie miał dłuższy krok, a zawodnik B krótszy krok, ale będzie to nadrabiał nieco większą kadencją? Oczywiście obaj są na takim samym/ bardzo zbliżonym poziomie.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)
https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Bzdury piszesz, ale nudy to możemy dalej dyskutować. Troche lubisz przekręcać moje wypowiedzi, ale nie szkodzi. To jest normalne, jak brakuje argumentów.Adam Klein pisze:Mowie, że długość kroku wiąże sie z poziomem zawodnika.
Rolli mówi, że nie prawda.
No to pokazuje zawodnikow z rożnych poziomów, że mają różną długość kroku.
Na to Rolli, żebym porównywał zawodnikow z tego samego poziomu.
Czysty absurd. Nie wiem na kogo się powinienem powołać. Mrożka? Gombrowicza?
Czysty brak logiki.
Jak ktos nie rozumie to już więcej tłumaczyć nie mam siły.
Mowie, ze długość kroku nie zależny od poziomu zawodnika, bo na jednym poziomie mozna biegać rożna długością kroku.
Mistrzu logiki, wytłumacz mi czy jest mozliwe ze biegacz na zawodach na 10km biegnie w 42 minut z długością kroku 1,40m, a drugi biegnie w 38' z długością kroku 1,30m. Niby wyższy poziom a jednak krótszy krok. Zeby było łatwiej tobie to rozumieć: oni te wyniki biegną już od 5 lat i nie potrafią sie poprawić.
Gdzie jest teraz twoja logika.
Ja tłumacze, ze to sa ich indywidualne długości kroków.
Aha... teraz proszę wpisać, jak zwykle: "ale nie o to chodzi" albo "ty tego nie rozumiesz..."
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Równie dobrze można powiedzieć, że kadencja wiąże się z poziomem zawodnika.
Tymczasem zrównoważony rozwój dotyczy obu tych parametrów. Jeżeli ktoś ma kadencję 200, a długość kroku 1m, to kadencja jest wyczynowa, a krok bliski marszowi. Można odwrócić sytuację. Kadencja 140, a krok 1,43m, co da to samo tempo. Długość dobra, ale szybkość pracy słaba, poza zakresem dynamicznego sprężynowania. Możliwe, że optymalna dla tego tempa i konkretnego zawodnika byłaby kadencja 165 i długość kroku 1,21m.
Tymczasem zrównoważony rozwój dotyczy obu tych parametrów. Jeżeli ktoś ma kadencję 200, a długość kroku 1m, to kadencja jest wyczynowa, a krok bliski marszowi. Można odwrócić sytuację. Kadencja 140, a krok 1,43m, co da to samo tempo. Długość dobra, ale szybkość pracy słaba, poza zakresem dynamicznego sprężynowania. Możliwe, że optymalna dla tego tempa i konkretnego zawodnika byłaby kadencja 165 i długość kroku 1,21m.
Bardziej niż wzrost znaczenie ma waga. Szczególnie w świecie amatorskim.Sewer pisze:A wzrost zawodnika nie ma tutaj żadnego znaczenia?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie mąćcie kadencją, bo nawet jesli jeden ma kadencje 170 a drugi 180 to są to różnice na poziomie kilku procent. Tymczasem długość kroku dobrego i słabego zawodnika to kilkadziesiąt procent.
Nie wyjeżdżaj Rolli ze specyficznoscią bo to wygodny wybieg jak się trzeba przyznać do błędu.
Nie wyjeżdżaj Rolli ze specyficznoscią bo to wygodny wybieg jak się trzeba przyznać do błędu.
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Liczba metrów przebiegniętych w ciągu minuty to m = cad x dl_k, gdzie cad to kadencja, a dl_k to długość kroku. Np. przy kadencji cad = 180 i długości kroku dl_k = 1,2 m zawodnik będzie przebiegał m = 216 metrów/min.yacool pisze:Równie dobrze można powiedzieć, że kadencja wiąże się z poziomem zawodnika.
Przy wzroście poziomu zawodnika wszystkie tempa: truchtu, rozbiegań, temp i zawodów będą szły do góry, czyli będzie rosła liczba metrów przebiegniętych w ciągu minuty.
Trudno sobie wyobrazić, że jeden z tych parametrów (cad, dl_k) będzie rósł, a drugi malał (przypominam założenie, że poziom zawodnika rośnie, nie maleje). Na pewno będą rosły, być może w inny tempie (prawie na pewno w innym tempie), ale będą rosły. Do pewnego poziomu, bo kadencja nie może rosnąć w nieskończoność, to samo dotyczy długości kroku. Możemy chyba przyjąć, że cad <= 300, dl_k <= 2 m.
Przy tych granicznych wartościach zawodnik biegłby 600 metrów/minutę, czyli mamy WR w każdej kategorii.
To świadczy o tym, że wraz z poziomem zawodnika rośnie a. kadencja b. długość kroku
Gdzie jest błąd w moim rozumowaniu ?
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Nie wiązałbym długości kroku poziomem sportowym. Najłatwiej jest polepszyć wynik kadencją - nie zmieniasz ruchu ani wartości przeciążeń. Dygasz tylko szybciej. Poziom wynikowy rośnie. Krok ten sam.
Mam wrażenie że zmierzamy do tego, że długość kroku zmienią tylko niektóre specyficzne bodźce - niezależnie od ich natury. Bez ich udziału poziom sportowy mierzony wynikami też może wzrosnąć.
Mam wrażenie że zmierzamy do tego, że długość kroku zmienią tylko niektóre specyficzne bodźce - niezależnie od ich natury. Bez ich udziału poziom sportowy mierzony wynikami też może wzrosnąć.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
krunner,
w twoim przypadku kadencja śmiało może maleć na rzecz pracy nad długością kroku.
--------------
Niegdyś dobry zawodnik Adam Draczyński miał bardzo krótki krok jak na swój poziom. Jego mocną stroną musiała być więc kadencja. Farach ma długi krok, dłuższy niż Kipchoge, ale to Kipchoge biega szybciej maraton.
w twoim przypadku kadencja śmiało może maleć na rzecz pracy nad długością kroku.
--------------
Niegdyś dobry zawodnik Adam Draczyński miał bardzo krótki krok jak na swój poziom. Jego mocną stroną musiała być więc kadencja. Farach ma długi krok, dłuższy niż Kipchoge, ale to Kipchoge biega szybciej maraton.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak, są takie przypadki jak Draczyński, jak niektóre Japonki. Ale generalnie zasada jest prosta: im lepszy zawodnik tym dłuższy krok (a dokładnie lot). Nie ma tu żadnych niuansów . Czysta matematyka.