filipp
Skrzyzowanie Klaudyny i Podlesnej
Przy Szlabanie do Lasu.
Mi po głowie chodzi, że ja cos miałem do załatwienia, ale chyba nie - o 8:00 rano? Fredzia na spacer ale to wcześniej.
Pit.
Jak chcesz przyjechac na rowerze, to się możemy umówić tak, że najpierw (7:45) spotkamy się na rogu Podleśnej i Marymonckiej - tam wstawimy Twój rower do mnie i dalej zbiegniemy Podleśną.
No jasne przyłącz się, tempo raczej spokojne - 3:40 na km. Niecała godzinka biegu. Zapraszamy.
.
.
.
.
.
.
.
.
:uuusmiech:
.
.
.
żartowałem z tym tempem troszszszeczkę - myślę, że średnia prędkość wychodzi około 10 km/h.
Ale dzisiaj był mocny liczebnie skład: Joycat, Daaga, Ania, Pit, Filipp, Deck, Nikos, Kociemba, Grubcio, Emalon, Fredzio. Bieg trwał około 1 godz, przebiegliśmy okoł 10 km, potem z Pitem i Emalonem jeszcze 3 szybkie kiliometry, ostatnie 500 m pod górę co szczególnie widać po moim tętnie na załączonym obrazku.
Na początku zapomniałem włączyć pomiar dystansu więc nie ma 3 pierwszych km.
panowie (Fredzio, Emalon, Pit) ależ macie powerA!
ja dalem radę zaledwie kilkaset metrów z Wami podbiec - gratulacje!! - ale jeszcze z pół roku i zobaczymy...
dzięki wszystkim biegającym w SOBOTNIM BIELAŃSKIM BIEGU PORANNYM !! - mam dzięki Wam motywację przez cały tydzień. W szczególności osoby które wkładają więcej wysiłku w ten trening - najlepiej motywuje widok solidnie ćwiczącego biegacza/czki
poniewaz w koncu udalo mi sie dokonac materializacji mojej forumowej tozsamosci, chcialbym wszystkim powiedziec, ze bardzo milo bylo Was spotkac i poznac in personam, ze tak powiem (a moze personae? łacinnikow prosze o poprawke).
milo mi bedzie
kontynuowac ta nowa swiecka tradycje