krabul pisze:Niezły ten listopad, nie jest to chyba do końca normalne..
Wiesz,
krabul, gdy w ub. roku śnieg spadł 1-go września i do wiosny już nie zszedł, to też nie było do końca normalne, więc trudno powiedzieć, co jest bardziej normalne

. Jest, jak jest, trzeba korzystać - kto może. Ja tam pamiętam takie ciepłe i suche listopady, i w tym roku też mam zamiar jeszcze skorzystać. Mam nadzieję, że zdążę

.
rolin', fajna wycieczka - takie treningi to lubię!
Ja w październiku od Koziego do przeł. Krzyżne - 2'45, ale nie biegłam

, szłam z dość ciężkim worem.
Ale teraz to chyba jednak dosyć mocno wiało? Przynajmniej tak to wyglądało na prognozach ...