Logadin [komentarze]

[infernal]

Jeszcze bardziej spóźnione od wszystkich poprzednich - szacunek i brawo! Coś niesamowitego. Swoją drogą byłem zdziwiony że ufasz tak żelom które są na trasach. Myślałem że tylko swoje sprawdzone będziesz miał przy sobie.

[Logadin]

infernal - thx! Ufam. No ale ja ogólnie nie boję się jeść wszystkiego. No chyba, że chipsy zalewane Mosnterem na parę godz. przed biegiem - bo wteyd z toi-toi to nei ma co wychodzić. A tak to wszystko wpada jak należy i paliwa dostarcza. Parę razy brałem żele na trasach i zawsze było ok, czasem jeden w smaku gorszy jeden w kosystencji za gęsty ale co paliwo to paliwo, nie będe wybrzydzał. A że leń jestem i nie chce mi się kupować przed biegiem na Expo to tak się właśnie kończy. Można powiedzieć, że moja kultura przedstartowa ... nie istnieje za bardzo.

[infernal]

Nie podpuszczam Cie, ale nie sprawdzisz tego :D
Nikt nie jest idealny Jeszcze raz gratulacje!

[sebbor]

06.11.2018
Po 800-tkach jeszcze 2km schłodzenia i też odziwo mocno bo po 4:33min/km.

U mnie takie zjawisko jest częste. Myślę, że po prostu jak się organizm przyzwyczai do mocnego tempa na odcinkach ~3:20-3:30/km to na schłodzeniu nawet 4:30 wydaje się wolne
Warto jednak się stopować, bo to ma być przecież tylko roztruchtanie, a biegnąc takim mocnym tempem łatwo wchodzić już w inny zakres na sporym zmęczeniu.

[sochers]

Ja mam tak samo (tylko na odpowiednio liższych prędkkościach niż Wy), i paradoksalnie po takim treningu, lecąc wolniej męczę się bardziej (patrząc na HR)

[Siedlak1975]

Logadin z tym wspólnym bieganiem to Sebbor przecież leci w Poznaniu

[Logadin]

I złe miasto i złe tempo :D Zabiłby mnie pewnie gdzieś w okolicach połowy dystansu :D

[Siedlak1975]

Myślałem że macie tę samą imprezę

[sebbor]

Tak, ja Poznań i planuję ciut szybciej

Ale jak widzę po tych osiemsetkach, które leciałeś <3:25/km to przeczuwam ogień i to 36 pęknie z hukiem

[Logadin]

Siedlak - ano niestety nie, tak by się chociaż wspólnie piwko po starcie wypiło
sebbor - u Ciebie jak rozumiem na sub34 po 3:24? Z treningów moc wychodzi.
U mnie kurde no przyzwoitość pokazuje, że powinno być poniżej 36min ale jednak to nie treningi biegają, a nogi no i tutaj jednak przede wszystkim głowa, bo nei ma się co oszukiwać, że od 3km będzie bolało, a do mety daleko :D

[sebbor]

Tak, ja celuję w 34'. Jeśli będę wypoczęty i czuł świeżość to powinno być dobrze, choć trasa nie jest najłatwiejsza, nie jest płaska.
I życzę nam obu, żeby bolało dopiero za 5. kilometrem

[rolin']

Powodzenia jutro Będzie dobry bieg!

[Logadin]

Sebbor - ogień !
Rollin - Thx! Odziwo tym razem też jestem dobrej myśli. Jakoś to 3:34-3:36 mniej przeraża niż miesiąc temu.

[Siedlak1975]

Włącz turbo! Powodzenia.

[sebbor]

Daj czadu!