Logadin [komentarze]

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No na razie wygląda, że jednka lekkie opady nas czekają i temp. w granicy 8stC + wiatr około 15km/h -> no brałbym w ciemno gdyby wiatr był poniżej 10 :D
Dodatkowo zapisałem się na półmaraton w Maladze w grudniu, jeżeli Frankfurt pójdzie dobrze oraz Bieg Niepodległości to jeszcze chcę coś ugrać w połówce (chociaż jak na razie to jedyny dystans w 2018, na któym poprawiłem PB).
No i powoli zaczynam układać wstępne plany na 2019:
STARTY 2019:
-> styczeń
-> luty
-> marzec
09.03 [ Zimowy Ultramaraton Karkonowski 54km ]
17.03 [ Półmaraton Gdynia ]
31.03 [ Półmaraton Warszawski pacemaker 1:30 ]
-> kwiecień
14.04 [ Orlen Marathon bieg na 10km ]
27.04 [ Madeira Ultra Trail 115km ]
-> maj
-> czerwiec
20.06 [ Bieg Rzeźnika Ultra 150km ]
-> lipiec
-> sierpień
17.08 [ Bieg Ultra Granią Tatr 80km ]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:No na razie wygląda, że jednka lekkie opady nas czekają i temp. w granicy 8stC + wiatr około 15km/h -> no brałbym w ciemno gdyby wiatr był poniżej 10 :D
8 to bedzie jak sie juz powietrze "nagrzeje", czyli jak juz dobiegniesz :oczko:
W nocy ma byc 5, wiec na starcie o 10-ej nie liczylbym na wiecej niz 6, tym bardziej, ze slonca nie ma byc w ogole.

Kicha, jak dla mnie, nie podoba mi sie to. Nie, zupelnie mi sie to nie podoba :ojnie:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:
Logadin pisze:No na razie wygląda, że jednka lekkie opady nas czekają i temp. w granicy 8stC + wiatr około 15km/h -> no brałbym w ciemno gdyby wiatr był poniżej 10 :D
8 to bedzie jak sie juz powietrze "nagrzeje", czyli jak juz dobiegniesz :oczko:
W nocy ma byc 5, wiec na starcie o 10-ej nie liczylbym na wiecej niz 6, tym bardziej, ze slonca nie ma byc w ogole.

Kicha, jak dla mnie, nie podoba mi sie to. Nie, zupelnie mi sie to nie podoba :ojnie:
Jeżeli nie będzie padało to super pogoda! :spoczko: No ale jak kto lubi :bum:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

6st też super. Nawet deszcz nie straszny - z tego co jednak podają nie obejdziemy się bez niego. Jedynie wiatr może poskładać jak się do tej kombinacji dołoży.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1205
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Logadin pisze: -> marzec
09.03 [ Zimowy Ultramaraton Karkonowski 54km ]
...
...
-> sierpień
17.08 [ Bieg Ultra Granią Tatr 80km ]
Te dwa to chyba plany ewentualne/możliwe, chyba, że masz pewne wejścia na ominięcie losowania? :oczko: :hej:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:6st też super. Nawet deszcz nie straszny - z tego co jednak podają nie obejdziemy się bez niego. Jedynie wiatr może poskładać jak się do tej kombinacji dołoży.
To tak. Wiatr+6C+deszcz=trup :bum:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sebbor - liczę na dobrą karmę :D Niech wynagrodzi jedno za Tokyo drugie za Londyn hehe
Siedlak - jak takie combo wjedzie to w tle zamajaczy do kompletu Krzysio Krawczyk i Arrivederci :D
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1205
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

jak dopisze nam szczęście to spotkamy się na trasach, bo w moich planach też są te dwie pozycje :hej: :hej:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

5-8 stopni i deszcz to biegałem maraton i powiem tak, problem główny jak się ubrać by nie wtopić. Wtedy jak biegłem to mżyło tylko i powiedzmy, ze było ok ale jak zaczęło padać to zacząłem marznąć a było to koło połówki, którą zrobiłem wtedy w 1.24.30 więc marznąć nie powinienem. Ale na szczęście nie padało mocno długo i jakoś przestałem zamarzać. Tyle, że wtedy w ogóle nie wiało a to jednak robi dużą różnicę. Biegałem też połówkę w 4-5 stopni + deszcz i zimny wiatr. Trochę marzłem ale to było tempo 3.48 i wykon tylko 80 minut więc też nie zmarzłem ale żona ma co w tej połówce też pobiegła życiówkę (1.33) mówiła, ze na końcu zaczęło ją już z zimna ścinać. My jesteśmy jednak wycieniowani, tkanka bardzo niska i taki warun to stąpanie po kruchym lodzie. Ubrać się zaś zbyt ciepło to też strzał w kolano. Można niby wziąć coś na start co się po drodze wyrzuci ale to wszystko zaburza głowę przed startem. Zimno + deszcz + wiatr to spore ryzyko jednak i na pewno duży dyskomfort. Na dziś wszystkie życiówki mam zrobione jednak w zimnie i w deszczu czyli w pogodzie jakiej nie trawie, taki paradoks. Poprzedni cykl czyli biegając M na poziomie 2.55 wszystkie miałem w słonku i ciepełku czyli druga skrajność.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:5-8 stopni i deszcz to biegałem maraton i powiem tak, problem główny jak się ubrać by nie wtopić.
O wlasnie, o to mi sie rozchodzi :smutek:

Zanim jeszcze zapowiedzieli deszcz, to bylem zdecydowany na podkolanowki biegowe, krotkie spodenki, t-shirt i nakladane rekawki z Deca, ktorych uzywalem w Almere na rowerze (latwo je potem zrolowac do kieszeni, a i wyrzucic nie zal jakby co).
Ale ten deszcz to mnie troche zgial. Srednio mi sie chce biec z kurtka w reku "w razie czego".
Nawet jezeli to jest tylko super cienka i lekka watroweczka. Ech, to pogoda. Nie moze byc jak teraz? :ble:
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Ja mam zasadę, że jak jest dodatnia temperatura to zawody zawsze na krótko. Kombinowanie w tej kwestii zawsze kończy się ubraniem za ciepło.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Do niedzieli te prognozy jeszcze 3 razy się zmienią :hej:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rolin' pisze:Ja mam zasadę, że jak jest dodatnia temperatura to zawody zawsze na krótko. Kombinowanie w tej kwestii zawsze kończy się ubraniem za ciepło.
Twardziel (bez zartu).
Wczoraj bylo niby +12, ale wial lodowaty wiatr i rece mi tak zgrabialy, ze klucza ze spodenek nie moglem wyjac :hahaha:
Moze w tym roku beda na punktach zywieniowych gorace napoje dawali, to sobie ogrzeje rece :hejhej:
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie no, teraz to jest wygoda. "Bufa" na głowę (ja stare obcinam do jednej warstwy by za ciepło nie było i jak nabiorę temperatury w biegu to wyrzucam na jakimś punkcie śmieciowym, lub owijam na nadgarstek by mieć na 'potem'). Do tego rękawki, je można zawsze zwinąć, czy zdjąć. Ale z praktyki wiem, że je znów nałożyć na przemoczone ręce zgrabiałymi dłońmi to już było niemożliwe. Pod rękawki dorzucam też żele. Dwa do spodenek, 4 w rękawki i prawie jest dobrze :oczko:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ubierz cienkie rękawiczki, to załatwia sprawę, jak będą zbędne to je wyrzuć i tyle. Dłonie marzną strasznie a jak zgrabieją to ciężko je rozgrzać. To samo ze stopami ale te w bieganiu akurat nie marzną niemniej w kilku startach w tri stopy na rowerze tak mi zmarzły, że nie byłem ich nawet w stanie rozgrzać na biegu i to do mety.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ODPOWIEDZ