Stawaj w swojej strefie startowej

[fireman.uns]

Jest też tak, że zapisując się na bieg w ostatniej chwili możemy dostać numer startowy (kolor) do ostatniej strefy.
Zwycięzca zeszłorocznego półmaratonu gdańskiego tak miał. Przeszedł na przód i nikt nie robił z tego problemu.
Jednak był to wyjątek...
Myślę, że podczas rejestracji do najszybszych stref, powinna być prowadzona pewna weryfikacja dotychczasowych osiągnięć zawodników, oraz pilnowanie przez organizatorów przestrzegania przebywania zawodników w określonej strefie.

[Lisciasty]

oraz pilnowanie przez organizatorów przestrzegania przebywania zawodników w określonej strefie.

Pomysł zacny, pytanie jak chcesz to zrobić mając 12 tysięcy ludzi na półmaratonie? :P

[Rolli]

Nie zawsze wiadomo kto powinien być w jakiej strefie. O ile są jakieś kolory na numerze startowym to ok a jak nie ma ?

To można rozpoznać po piżamie - i serio mówię Czasem widać na pierwszy rzut oka, że ktoś jest z innej bajki, i to jest serio niebezpieczne ...
Jak się obok mnie ustawia kobieta 20cm niższa i 10kg cięższa, to nie da rady poniżej 40 minut 10k śmignąć ... Poniżej godzin pewnie też nie ...

Niekiedy po prostu nie wiedza co sie stanie po starcie, bo po raz pierwszy (jak ten kolega z naszej historyjki) staruja.

[Sghjwo]

oraz pilnowanie przez organizatorów przestrzegania przebywania zawodników w określonej strefie.

Pomysł zacny, pytanie jak chcesz to zrobić mając 12 tysięcy ludzi na półmaratonie? :P

A udaje sie to calkiem dobrze na maratonach ktore maja po 30-40 tysiecy. Wystarczy ze na numerze bedzie wyraznie widoczny sektor startowy, a porzadkowi beda stanowczy. Jakos nigdy nie dane mi bylo biegac w mniejszych biegach (ponizej 30tys.), moze tam jest trudniej

[Lisciasty]

No pewnie zagramanicą ktoś się przejmuje. U nas dają różnokolorowe numery startowe
ale nigdy nie widziałem żadnego osobnika z obsługi, który by sortował ludzi. A ludzie stoją jak chcą, wymieszani.

[RMC]

No pewnie zagramanicą ktoś się przejmuje. U nas dają różnokolorowe numery startowe
ale nigdy nie widziałem żadnego osobnika z obsługi, który by sortował ludzi. A ludzie stoją jak chcą, wymieszani.

Nie wiem czy we wszystkich edycjach ale jak biegłem w Orlen Warsaw Marathon to tam pilnowali porządkowi stref. Nie dało się wejść do innej niż miało się numer.
I tak powinno być bo faktycznie w większości innych naród gdzie wlezie tam startuje.

[rey]

W sumie trochę dla mnie to dziwne, że jeszcze nikt o tym nie napisał. W Gdyni jest tak, że za przejście do szybszej strefy startowej jest się na dzień dobry 5 minut w plecy. Nie zauważyłem jakiś służb porządkowych pilnujących dostępu do danej strefy. Z tego co widziałem po wynikach, to zdecydowana większość ludzi jednak trafia do swoich stref
Oczywiście można strefę zmienić na wolniejszą. Sam tak czasami robiłem jak nie było formy, żeby pobiec adekwatnie do swojej strefy.

[Logadin]

"W Gdyni jest tak, że za przejście do szybszej strefy startowej jest się na dzień dobry 5 minut w plecy" - na jakiej zasadzie to działa? Nr. przypisany elektornicznie? Gdy jesteś w 2 strefie a wpierw puszczają pierwszą to system automatycznie wyłapuje nr. z drugiej i wrzuca im +5min?
Z czymś podobnym spotkałem się w czasie jednej z edycji Biegu Tropem Wilczym - tam po prostu były dwie godz. startów, niestety musiałęm ruszyć z tej wcześniejszej mimo nr. na późniejszą i po prostu system nie zliczył mojego chipa.

[rey]

Nie wiem od strony technicznej jak. W każdym razie strefy startują falowo. Na początku pierwsza strefa, potem 2 minuty przerwy, kolejna itd. Wtedy system bez problemu może wyłapać tych, co przeszli do szybszych stref.

[charm]

oraz pilnowanie przez organizatorów przestrzegania przebywania zawodników w określonej strefie.

Pomysł zacny, pytanie jak chcesz to zrobić mając 12 tysięcy ludzi na półmaratonie? :P

Jeśli chodzi o przebywanie w strefach, to w Kopenhadze było 25tys,strefy były wpuszczane po kolei w odstępach czasowych, i obsługa zwracała uwagę, jak ktoś być szybciej niż strefa wskazywała

Wysłane z Tapatalka

[Logadin]

W Berlinie czy Bostonie (tutaj to już w ogóle nas segregowali tak, że się czułem jakim do obozu pracy trafił :D) też nie wejdziesz nie do swojej strefy, a ludzi 40k

[keiw]

Powinny być nakładane kary czasowe za start z nie swojej strefy. Jak są chipy to wystarczyłoby wprowadzić puszczanie stref w falach w określonych odstępach.
Można to chyba dość łatwo zrobić.

[jacekww]

A czy to zapisanie się do określonych stref czasowych, jest w jakiś sposób weryfikowane przez organizatorów?

[Logadin]

jacek - w wielu tak. Musisz podać swój najlepszy czas oraz link do wyników z zawodów i oni to weryfikują.

[Rolli]

Powinny być nakładane kary czasowe za start z nie swojej strefy. Jak są chipy to wystarczyłoby wprowadzić puszczanie stref w falach w określonych odstępach.
Można to chyba dość łatwo zrobić.

4 lata wiezienia!!!

Bez przesady. Troche denerwują ci wolni na linii startowej, ale nie róbmy z nich przestępców.