Wrócić do normalności...

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

30.09.2018 II Półmaraton Słupski Biegiem do Jantara

Jakoś tak od dłuższego czasu bez entuzjazmu oczekiwałem tego biegu. Przemęczenie, brak czasu na sensowne treningi, do tego ostatnie problemy z kostką i niedokończone treningi napawały mnie bardziej zniechęceniem niż wiarą w to, że uda mi się zrobić jakiś sensowny wynik. Do tego prognozy pogody, które zapowiadały mocne porywy wiatru i przelotne opady deszczu.
W sobotę mimo meczu Polaków z USA postanowiłem położyć się spać po 22, żeby się chociaż porządnie wyspać. Co z tego skoro obudziłem się już koło 4.30. Próbowałem jeszcze zasnąć ale było to bardziej oszukiwanie samego siebie. Po około godzinie kręcenia się z boku na bok wstałem. Zjadłem na spokojnie śniadanie. Koło 7 pies upomniał się o wyjście na dwór. Pomyślałem, że może właśnie tego mi potrzeba. Wyjść trochę z domu, spróbować zresetować głowę I to był dobry pomysł, bo trochę się uspokoiłem. Powiedziałem sobie, że skoro całkiem niedawno na treningu biegałem 4*3 km w tempie 4:10 to czemu miałbym nie dać rady pobiec w takim tempie połmaratonu.

Z domu wyszedłem niecałą godzinę przed biegiem. W ramach rozgrzewki potruchtałem na miejsce biegu. Jakieś 15 minut przed rozpoczęciem biegu oddałem kurtkę do depozytu i ustawiłem się na starcie. Końcowe odliczanie i wreszcie ruszyliśmy. Początek wydawał mi się wolny do momentu kiedy spojrzałem na zegarek który pokazywał tempo 3:45. Zacząłem delikatnie zwalniać zwłaszcza, że wiedziałem, że zaraz będzie pierwsze podejście do podbiegu. Pierwszy kilometr 4:09. Drugi mimo podbiegu 4:11. W miarę możliwości starałem się podczepiac pod jakieś grupki biegnące zbliżonym tempem ale kiedy tylko spadało zbyt mocno przyspieszałem. Kolejny kilometr idealnie 4:10. Momentami zastanawiałem się nawet czy nie podkręcić trochę tempa. Czwarty kilometr z punktem nawadniania w 4:16. Na piątym km mam kilka sekund zapasu. Dwa kolejne wg planu: 4:10, 4:08. Następnie długa prosta centralnie pod wiatr, którego wcześniej praktycznie nie było czuć. Jest ciężko, na chwilę podczepiam się do kogoś ale po kilkunastu metrach wyprzedzam go i biegnę dalej sam (4:15). Tak zresztą było już praktycznie do końca. Potem znowu podbieg, tym razem dłuższy i znowu walka (4:14). Znacznik 10km mijam z sekundą straty wiec jestem zadowolony. Drugą pętlę zaczynam dobrze: 4:07, 4:09 mimo podbiegu, 4:08, 4:14. Przegapiam znacznik 15 km wiec nie wiem jaki mam czas względem założonego ale tempo wg zegarka cały czas pokazuje średnio 4:10-4:11 wiec wiem ze jest dobrze. Na 16 km wychodzi mi kilkanaście sekund zapasu ale jakoś nie jestem do końca pewien, wydaje mi się że trochę za dużo. Potem zaczynają się schody - znowu długa prosta pod wiatr który wieje jeszcze mocniej. Na chwilę łapię się jakiegoś gościa ale kiedy tempo spada zbyt mocno (4:13) mijam go i biegnę dalej sam. Czuję, że słabnę. Ciężko mi walczyć z wiatrem, pojawiają się myśli żeby odpuścić. 19 km kończę w 4:15 wiec znów poniżej założeń a przede mną jeszcze długi podbieg. Nie odpuszczam, staram się biec na tyle żeby stracić jak najmniej i próbować odrobić coś na końcówce. Łapię drugi oddech podczas zbiegu ale zaraz potem znów długa prosta pod wiatr. Marzę żeby już się skończyła, żeby wreszcie nie było pod wiatr. Jakby tego było mało mam uczucie że moje łydki pracują ostatkiem sił, że lada chwila złapią mnie skurcze. Tylko nie teraz, przed samą meta kiedy chciałem jeszcze powalczyć na ostatnich metrach. Mijam znacznik 20 km, wychodzi mi że mam kilka sekund straty. Ryzykuję, przyspieszam w miarę możliwości. 21 km pokonuję w 4:05. Jeszcze tylko kawałek, podbieg w kierunku mety. Kiedy się do niej zbliżam dostrzegam zegar który pokazuje czas 1:27:47. Przyspieszam wiec ile sił w nogach nie patrząc ze jest pod górkę i że w każdej chwili mogą.mnie złapać skurcze. Mijam linię mety, mój zegarek pokazuje 1:27:57. Udało się ostatkiem sił. Ostatni odcinek pokonałem w tempie 3:30 wg garmina . A skurcze dopadły mnie kilka minut później kiedy próbowałem usiąść żeby zjeść posiłek regeneracyjny, więc wiem, że wynik był na styku. Choć z drugiej strony jestem pewien, że gdyby nie wiatr to kilka sekund pewnie jeszcze bym urwał. Najbardziej cieszę się z tego, że udało mi się utrzymać wynik do końca i że trafnie oceniłem swoje możliwości.

Całość: 21,097 km, czas: 1:27:56, śr.tempo: 4:10 min/km

https://www.relive.cc/view/e1206810395
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

03.10.2018

Rozbieganie

Całość: 7,40 km, czas: 45:45, śr.tempo: 6:11 min/km


05.10.2018


Rozbieganie

Całość: 10,05 km, czas: 55:43, śr.tempo: 5:33 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

09.10.2018

Rozbieganie

Całość: 9,73 km, czas: 55:23, śr.tempo: 5:42 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

12.10.2018

Koniec laby po półmaratonie :taktak:
Z jednej strony męczyło mnie już takie wolne truchtanie, z drugiej po pracy i biegając po zmroku ciężko mi było się zmusić do szybszego biegania.


W planie 30 minut w tempie 4:20-4:35 + seria podbiegów.
Zrobiłem 2,5 km rozgrzewki, 3 km w tempie 4:35 + 3,5 km w tempie 4:23.
Na podbiegach przy trzecim powtórzeniu poczułem lekkie kłucie w prawej kostce więc odpuściłem i potruchtałem spokojnie do domu. Wyszły 3 powtórzenia (ok 110 m) w tempie: 3:27, 3:35, 3:32.

W niedzielę jeśli wszystko będzie w porządku z kostką 3*3 km T10 :bum:

Całość: 11,80 km, czas: 1:01:24, śr.tempo: 5:12 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

14.10.2018

3*3 km T10, przerwa 5 minut trucht

Poszczególne powtórzenia: 3:55, 4:08 (pod wiatr :bum:), 3:58

Całość: 20,91 km, czas: 1:43:13, śr.tempo: 4:56 min/km


16.10.2018


Rozbieganie

Całość:10,34 km, czas: 1:00:48, śr.tempo: 5:53 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

19.10.2019

Rozgrzewka, potem 3* 1km wolniej (ok 4:30)/ 1km szybciej (ok 4:20)

Całość: 11,26 km, czas: 56:46, śr.tempo: 5:02 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

21.10.2018

4*2km T10 z przerwą 4 minuty trucht (4:00, 4:02, 3:59, 3:58)

Całość: 17,28 km, czas: 1:27:42, śr.tempo: 5:05 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

24.10.2018

Rozbieganie

Całość: 10,88 km, czas: 1:03:05, śr.tempo: 5:48 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

26.10.2018

Rozgrzewka + 7 km 4:30-4:35 + 4 podbiegi ok 70m

Całość: 12,17 km, czas: 1:02:19, śr.tempo: 5:07 min/km

https://www.relive.cc/view/e1220488038
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

28.10.2019

W planie 5*2km w T10. Nie wiem jakim sposobem wklepałem do zegarka 2*5km :bum:
Zorientowałem się dopiero po wyjściu z domu i postanowiłem, że skoro już wgrałem to spróbuję pobiec.
Nie był to zbyt dobry pomysł. Mimo niezłej pogody biegło mi się ciężko. Po 4 km stwierdziłem, że nie ma sensu piłować na siłę i dałem sobie spokój. Drugie 5 km pobiegłem ale tempem ok 4:10 które i tak ciężko weszło. Chyba głowa zrobiła już swoje, wiedząc że z treningu nic nie wyjdzie.

Także temat sub 40 w tym roku raczej mogę uznać za zamknięty i rozpocząć planowanie treningów na przyszły :echech:



Całość: 18,12 km, czas: 1:28:55, śr.tempo: 4:54 min/km
Ostatnio zmieniony 17 lis 2019, 14:44 przez adam99, łącznie zmieniany 1 raz.
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

01.11.2018

Rozbieganie

Całość: 10,03 km, czas: 57:20, śr.tempo: 5:43 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

03.11.2018

4*2km T10/3'

3:58, 3:57, 3:57, 3;56

Całość: 13,14 km, czas: 1:02:06, śr.tempo: 4:44 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

06.11.2018

Rozbieganie + kilka przebieżek

Całość: 10,31 km, czas: 59,14; śr.tempo: 5:45 min/km


08.11.2018


Rozbieganie + 2 km szybszym tempem

Całość: 7:36 km, czas: 39,29; śr.tempo: 5:22 min/km

Plan na niedzielny bieg? Szczerze? Jakoś nie mam weny, chyba zwyczajnie jestem przemęczony. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca to pewnie spróbuję powalczyć, chociaż wiem, że będzie ciężko. Ale gdyby było lekko to nie było by takiej satysfakcji z osiągnięcia zamierzonego celu... :oczko:

Powodzenia wszystkim startującym.
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

VI Słupski Bieg Niepodległości czyli życiówka, której nie było

Emocje po biegu już opadły więc nie będę się zbytnio rozpisywać bo i nie ma zbytnio nad czym.
Niby według wyników organizatora zrobiłem życiówkę o jakiej nawet nie marzyłem ale wiem, że tak nie było. Garmin zmierzył mi raptem 9,5 km. Zresztą większość osób z którymi rozmawiałem po biegu mówiła, że brakło im dosyć sporo do 10 km.
Pocieszyło mnie trochę 33 miejsce na 516 osób, bo wystartowałem dosyć słabo (ok 20 sekund straciłem zanim przekroczyłem w ogóle linię startu).

Całość: 9,5 km; czas: 39:18, śr.tempo: 4:08 min/km

14.11.2018

Rozbieganie

Całość: 5,71 km, czas: 33:38, śr.tempo: 5:53 min/km

18.11.2018


Rozbieganie

15,31 km, czas: 1:28:07, śr.tempo: 5:45 min/km

21.11.2018


Rozbieganie

Całość: 7,49 km, czas: 44:04, śr.tempo: 5:53 min/km

24.11.2018


Rozbieganie

10,36 km, czas: 59:20, śr.tempo: 5:44 min/km

25.11.2018


Rozbieganie
https://www.relive.cc/view/g27154949458

Całość: 15,31 km, czas: 1:24:01, śr.tempo: 5:29 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

30.11.2018

Rozbieganie + podbiegi

Całość: 8,09 km, czas: 50:16, śr.tempo: 6:13 min/km
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
ODPOWIEDZ