parkrun Grudziądz
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Największa oddolna inicjatywa biegowa na świecie już od 22 września 2018r. zagości na stałe w Grudziądzu.
Start i meta będą umiejscowione w pobliżu parkingu leśnego przy dk55 zjazd z ronda ks.Popiełuszki. Informacje bieżące znajdziecie na www.facebook.com/parkrunGrudziadz
A co to jest parkrun?
parkrun to cykliczne i bezpłatne biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu organizowane w każdą sobotę o 9.00 rano. Biegi parkrun przeznaczone są dla każdego bez względu na biegowy staż, uzyskiwane rezultaty czy też wiek.
Udział w biegach jest bezpłatny na podstawie jednorazowej rejestracji w systemie parkrun. Uzyskany kod uczestnika pozwala na udział w dowolnej liczbie biegów, w dowolnej lokalizacji parkrun na świecie. Uzyskane rezultaty zapisywane są w profilach uczestników i przesyłane na ich adres poczty elektronicznej.
parkrun to inicjatywa o zasięgu międzynarodowym. Biegi parkrun rozgrywane są niemal na wszystkich kontynentach i skupiają setki tysięcy biegaczy amatorów. Zachęcamy do przyłączenia się do rodziny parkrun i regularnego udziału w parkrun!. Wystarczy wejść na www.parkrun.pl i dokonać rejestracji oraz wydrukować sobie osobisty kod uczestnika, który będzie potrzebny na każdy bieg.
Start i meta będą umiejscowione w pobliżu parkingu leśnego przy dk55 zjazd z ronda ks.Popiełuszki. Informacje bieżące znajdziecie na www.facebook.com/parkrunGrudziadz
A co to jest parkrun?
parkrun to cykliczne i bezpłatne biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu organizowane w każdą sobotę o 9.00 rano. Biegi parkrun przeznaczone są dla każdego bez względu na biegowy staż, uzyskiwane rezultaty czy też wiek.
Udział w biegach jest bezpłatny na podstawie jednorazowej rejestracji w systemie parkrun. Uzyskany kod uczestnika pozwala na udział w dowolnej liczbie biegów, w dowolnej lokalizacji parkrun na świecie. Uzyskane rezultaty zapisywane są w profilach uczestników i przesyłane na ich adres poczty elektronicznej.
parkrun to inicjatywa o zasięgu międzynarodowym. Biegi parkrun rozgrywane są niemal na wszystkich kontynentach i skupiają setki tysięcy biegaczy amatorów. Zachęcamy do przyłączenia się do rodziny parkrun i regularnego udziału w parkrun!. Wystarczy wejść na www.parkrun.pl i dokonać rejestracji oraz wydrukować sobie osobisty kod uczestnika, który będzie potrzebny na każdy bieg.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Do Inauguracji parkrun Grudziądz pozostał miesiąc!
Dzisiaj zamontowaliśmy baner informujący o inauguracji na parkingu leśnym przy Lesie Komunalnym w okolicy startu. Tutaj należy podziękować ZDM za błyskawiczną pozytywną odpowiedź na zapytanie o zgodę na powieszenie baneru. I wiecie co? Wisi tam bezpłatnie tak jak nasze biegi w ramach parkrun również są bezpłatne
W parkrun spotkasz biegaczy dla których zawartosć pakietu startowego nie ma znaczenia, bo liczy się dobra zabawa i radocha z samego biegu. Tutaj spotkasz całe rodziny biegające, spotkasz psiaki ze swoimi Panami oraz kijkarzy Nordic Walking.
Dzisiaj zamontowaliśmy baner informujący o inauguracji na parkingu leśnym przy Lesie Komunalnym w okolicy startu. Tutaj należy podziękować ZDM za błyskawiczną pozytywną odpowiedź na zapytanie o zgodę na powieszenie baneru. I wiecie co? Wisi tam bezpłatnie tak jak nasze biegi w ramach parkrun również są bezpłatne
W parkrun spotkasz biegaczy dla których zawartosć pakietu startowego nie ma znaczenia, bo liczy się dobra zabawa i radocha z samego biegu. Tutaj spotkasz całe rodziny biegające, spotkasz psiaki ze swoimi Panami oraz kijkarzy Nordic Walking.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie otrzymaliśmy informację, że do życia powołana została nasza strona internetowa: http://www.parkrun.pl/grudziadz. To tam pojawiać się będą co tydzień rezultaty naszych biegów, informacje o wolontariuszach i wiele innych rzeczy. Zapraszamy do rejestracji i zaznaczania grudziądzkiej lokalizacji, od dziś to możliwe. A osoby, które rejestrowały się już wcześniej, namawiamy do zmiany lokalizacji w swoim profilu. Najłatwiej uczynić to poprzez kliknięcie w link znajdujący się w mailu podanym przy rejestracji. Aktualizacja danych zajmuje dosłownie kilka sekund.
Do inauguracji zostały już tylko 3 tygodnie. Warto już teraz pobrać i wydrukować indywidualne kody uczestnika. W sobotni poranek zabieramy ze sobą taki kod i udajemy się na parkrun, już od 22 września
Do inauguracji zostały już tylko 3 tygodnie. Warto już teraz pobrać i wydrukować indywidualne kody uczestnika. W sobotni poranek zabieramy ze sobą taki kod i udajemy się na parkrun, już od 22 września
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa z premierowego parkrun Grudziądz.
Inauguracyjny sobotni poranek z parkrun Grudziądz zaliczyło aż 101 biegaczy, którzy pokonali 5km odcinek trasy z punktu A do punktu B marszem, truchtem i biegiem. Od razu podbiliście nasze serca. Widzieliśmy i dzieci do lat 10 ( aż 6 juniorów), osoby biegnące z dziećmi w wózkach, całe rodziny biegnące razem (cudowny widok), nie zabrakło też osób starszych. Jednym słowem cała istota spotkań parkrun ukazała się już na 1 naszym spotkaniu.
Jako pierwszy mężczyzna linię mety przekroczył Maciej Krasnodębski z wynikiem 18:40, tuż za nim pojawił się Marcin Janiak z czasem 18:49, a trzeci na mecie zameldował swą obecność Sławomir Foremski, który poruszając się na swoich dwóch nogach pchał dodatkowo wózek z dzieckiem. Ta kombinacja alpejska pozwoliła uzyskać czas, którym nie powstydził, by się nie jeden z nas 20:20.
Pierwsza kobieta linię mety przekroczyła Joanna Bartkowska z czasem 21:37, która mknęła po trasie w swojej nowo nabytej koszulce parkrun 100. Jako druga punkt docelowy przekroczyła Teresa Łepek z czasem 23:51, po chwili również mogliśmy już widzieć 3 na mecie kobietę, która była Ewa Jurczyk z czasem 24:15.
Współczynnik wieku informuję nas, że w dniu dzisiejszym goście z Torunia, czyli Sławomir Foremski (71.97%) i Joanna Bartkowska (70.32%) osiągnęli najlepsze rezultaty.
Wiadomo, że w parkrun nie liczy się czas, a sam udział. Zagrzewaliśmy tak samo mocno pierwszych na mecie jak i tych z tyłu stawki, gdzie doping jest najbardziej potrzebny. Czekaliśmy na wszystkich bez wyjątku w dobrych humorach i z nadzieją, że dacię wszyscy radę. Daliście! Pokazaliście, że w parkrun mogą brać udział wszyscy w jednym biegu, a o to w tym chodzi. Fajnie było patrzeć na Was i na Wasze pogawędki przed, w trakcie i po biegu, bo zawsze serce się raduje jak widzi się swoich znajomych czy to z tras biegowych czy innych biegów, czy ze swojej grupy biegowej.
71 uczestników wzięło udział w parkrun po raz pierwszy to dla nas największa satysfakcja.
16 uczestników przybyło do nas z innych lokalizacji parkrun w Polsce, były osoby z Torunia, Gdyni, Tczewa, Warszawy-Ursynów i Rumi. Bardzo Wam dziękujemy i wierzymy, że będziemy mieli jeszcze nie jedną okazję Was spotkać.
W inauguracji parkrun Grudziądz mogliśmy spotkać się z przedstawicielami 6 klubów/ekip biegowych.
Spotkania parkrun nie mogły by się odbywać bez biegaczy i wolontariuszy. O biegaczach już trochę wspomnieliśmy czas na wolontariuszy, którzy w liczbie 14 osób pomogły nam w organizacji dzisiejszego spotkania parkrun, a byli to Lena Olena, Natalia Becker-Dziadzio, Damian Drzymalski, Jakub Fedorowicz, Patryk Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Antoni Gruszeczka, Danuta Herczyńska, Nicole Milkowska, Natalia Musiał, Karolina Witczak, Natalia Szablicka, Kasia Szablicka i Lech Wróblewski.
Do zobaczenia za tydzień kochani Pamiętajcie o swoich kodach, a dwie osoby, które dzisiaj biegły bez rejestracji zachęcamy by to zrobiły
Wyniki dostępne na:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
Fotorelacja:
Foto Art Becker
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 924a7ef86f
Natalia Szablicka
https://www.facebook.com/media/set/?set ... b441bb1ff1
Grudziądz365.pl
http://grudziadz365.pl/pl/15_fotorelacj ... iadz.html#
Pomorska
https://pomorska.pl/parkrun-po-raz-pier ... 1283839.pl
Filmik Video:
Nicole Milkowska
https://www.facebook.com/parkrunGrudzia ... 247437342/
Inauguracyjny sobotni poranek z parkrun Grudziądz zaliczyło aż 101 biegaczy, którzy pokonali 5km odcinek trasy z punktu A do punktu B marszem, truchtem i biegiem. Od razu podbiliście nasze serca. Widzieliśmy i dzieci do lat 10 ( aż 6 juniorów), osoby biegnące z dziećmi w wózkach, całe rodziny biegnące razem (cudowny widok), nie zabrakło też osób starszych. Jednym słowem cała istota spotkań parkrun ukazała się już na 1 naszym spotkaniu.
Jako pierwszy mężczyzna linię mety przekroczył Maciej Krasnodębski z wynikiem 18:40, tuż za nim pojawił się Marcin Janiak z czasem 18:49, a trzeci na mecie zameldował swą obecność Sławomir Foremski, który poruszając się na swoich dwóch nogach pchał dodatkowo wózek z dzieckiem. Ta kombinacja alpejska pozwoliła uzyskać czas, którym nie powstydził, by się nie jeden z nas 20:20.
Pierwsza kobieta linię mety przekroczyła Joanna Bartkowska z czasem 21:37, która mknęła po trasie w swojej nowo nabytej koszulce parkrun 100. Jako druga punkt docelowy przekroczyła Teresa Łepek z czasem 23:51, po chwili również mogliśmy już widzieć 3 na mecie kobietę, która była Ewa Jurczyk z czasem 24:15.
Współczynnik wieku informuję nas, że w dniu dzisiejszym goście z Torunia, czyli Sławomir Foremski (71.97%) i Joanna Bartkowska (70.32%) osiągnęli najlepsze rezultaty.
Wiadomo, że w parkrun nie liczy się czas, a sam udział. Zagrzewaliśmy tak samo mocno pierwszych na mecie jak i tych z tyłu stawki, gdzie doping jest najbardziej potrzebny. Czekaliśmy na wszystkich bez wyjątku w dobrych humorach i z nadzieją, że dacię wszyscy radę. Daliście! Pokazaliście, że w parkrun mogą brać udział wszyscy w jednym biegu, a o to w tym chodzi. Fajnie było patrzeć na Was i na Wasze pogawędki przed, w trakcie i po biegu, bo zawsze serce się raduje jak widzi się swoich znajomych czy to z tras biegowych czy innych biegów, czy ze swojej grupy biegowej.
71 uczestników wzięło udział w parkrun po raz pierwszy to dla nas największa satysfakcja.
16 uczestników przybyło do nas z innych lokalizacji parkrun w Polsce, były osoby z Torunia, Gdyni, Tczewa, Warszawy-Ursynów i Rumi. Bardzo Wam dziękujemy i wierzymy, że będziemy mieli jeszcze nie jedną okazję Was spotkać.
W inauguracji parkrun Grudziądz mogliśmy spotkać się z przedstawicielami 6 klubów/ekip biegowych.
Spotkania parkrun nie mogły by się odbywać bez biegaczy i wolontariuszy. O biegaczach już trochę wspomnieliśmy czas na wolontariuszy, którzy w liczbie 14 osób pomogły nam w organizacji dzisiejszego spotkania parkrun, a byli to Lena Olena, Natalia Becker-Dziadzio, Damian Drzymalski, Jakub Fedorowicz, Patryk Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Antoni Gruszeczka, Danuta Herczyńska, Nicole Milkowska, Natalia Musiał, Karolina Witczak, Natalia Szablicka, Kasia Szablicka i Lech Wróblewski.
Do zobaczenia za tydzień kochani Pamiętajcie o swoich kodach, a dwie osoby, które dzisiaj biegły bez rejestracji zachęcamy by to zrobiły
Wyniki dostępne na:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
Fotorelacja:
Foto Art Becker
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 924a7ef86f
Natalia Szablicka
https://www.facebook.com/media/set/?set ... b441bb1ff1
Grudziądz365.pl
http://grudziadz365.pl/pl/15_fotorelacj ... iadz.html#
Pomorska
https://pomorska.pl/parkrun-po-raz-pier ... 1283839.pl
Filmik Video:
Nicole Milkowska
https://www.facebook.com/parkrunGrudzia ... 247437342/
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa z parkrun Grudziądz #2
Piękny sobotni jesienny poranek z parkrun Grudziądz #2 zaliczyło dziś 29 biegaczy, którzy zdecydowali się pokonać 5km trasę po malowniczych ścieżkach Lasu Komunalnego.
Dla jednych był to debiut, dla innych ponowne spotkanie na naszej trasie. Ta mieszanka sprawiła, że odcinek start-meta dla wielu obrodził w nowe rekordy, ale po kolei...
Mamy nowy rekord trasy parkrun Grudziądz, a uczestnikiem, który dokonał tego wyczynu jest nie kto inny jak Maciej Krasnodębski, który wykręcił na naszej wymagającej trasie 17:56. Myślicie, że Maciej padł na ziemię po przekroczeniu linii mety i próbował złapać oddech? Nic z tych rzeczy...spokojnie konwersował z nami . Drugi na linii mety pojawił się Jacek Gniot z Akademii Biegania, a jego czas to 20:57. Dla Jacka Gniota była to druga przygoda z naszą trasą i widać, że trzyma równy poziom. Jako 3 na linię mety wpadł Jacek Gruszeczka z czasem 21:14, który jeszcze na 10 minut przed startem był przekonany, że parkrun zaliczy w roli wolontariusza na skanerze, tym większe uznanie.
Pierwszą kobietą na mecie była Kamila Ropińska, która uzyskała czas 23:57, dla której był to debiut, tym większe brawa. Druga na mecie Marta Siciarek z czasem 24:12 straciła naprawdę niewiele do pierwszej, ale nowe PB na pewno ją ucieszy. Marta wystąpiła w podwójnej roli: dziś pobiegła i poprowadziła rozgrzewkę. Jest Moc. Trzecia na mecie zameldowała się Magdalena Serocka z czasem 25:57, dla której również jest to nowa życiówka na parkrun Grudziądz
Współczynnik wieku informuje nas, że w dniu dzisiejszym pierwsza kobieta i mężczyzna na mecie uzyskali najlepsze parametry. Maciej Krasnodębski uzyskał 72.77% , a Kamila Ropińska 62.42%.
Wiadomo, że w parkrun najważniejszy jest sam udział. Każdy poranek aktywnie spędzony podczas parkrun Grudziądz jest krokiem naprzód w realizacji Waszych planów/celów. Jesteśmy po to by Was wspierać w tym i dopingiem zagrzewać Was do walki, bo każdy z nas pokonując 5km trasę zdobywa swój własny Mount Everest! Cieszymy się z pojawienia się debiutantów jak i osoby, które były z nami ponownie. To duża frajda, gdy rozpoznajemy Wasze sylwetki, gdy zbliżacie się do mety.
11 uczestników wzięło udział w parkrun po raz pierwszy w dniu dzisiejszym, to dla nas największa satysfakcja, że grono osób zaczynających weekend z parkrun się powiększa. Ogromne brawa dla Was. Liczymy, że spotkamy się ponownie z Wami za tydzień.
2 uczestników przybyło do nas z innych lokalizacji parkrun. Z Torunia/Działdowa ponownie przybyła Ewa Jurecka, cieszy nas to bardzo. Drugim uczestnikiem z innej lokalizacji był gość z Hull, tak kochani Martin Greensill przybył do nas prosto z UK! To jest dopiero turystyka parkrunowa. To dla nas satysfakcja, że Martin odwiedził naszą lokalizację. Jak wiecie parkrun rozgrywany jest w 20 krajach i jest to naprawdę mega sprawa, gdy granice nie stoją na przeszkodzie, by spełniać swoje marzenia
Dzisiejszy dzień obfitował w prawdziwą eksplozję rekordów życiowych, aż 13 z Was udało się poprawić wyniki z poprzedniego parkrun. To jest właśnie cały plus parkrun, ta sama trasa i możliwość monitorowania swoich wyników. Pomiar czasu jako dodatkowa opcja ma temu służyć, aby każdy z Was monitorował na bieżąco swoje postępy, a takie na pewno będą przy regularnych startach na naszych spotkaniach.
W parkrun Grudziądz #2 mogliśmy spotkać się z przedstawicielami 4 klubów/ekip biegowych (Akademia Biegania Grudziądz, Polska Grupa Biegowa, WTORKOWY TRENING i Traktor Team Gmina Kwidzyn).
Spotkania parkrun nie mogłyby się odbywać bez biegaczy i wolontariuszy. O biegaczach już trochę wspomnieliśmy, czas na wolontariuszy, którzy w liczbie 8 osób pomogli nam w organizacji dzisiejszego spotkania parkrun, a byli to: Mariusz Janowski, Natalia Becker-Dziadzio, Damian Drzymalski, Patryk Gruszeczka, Marta Siciarek, Katarzyna Szablicka, Natalia Szablicka i Antoni Gruszeczka. Dziękujemy Wam kochani za wzorową organizację i czuwanie nad biegaczami.
Mariusz Janowski, Damian Drzymalski, Jacek Gruszeczka dla Was dziś specjalne podziękowania za pomoc przy odzyskaniu auta
Zapraszamy już dziś na kolejne spotkanie parkrun w kolejną sobotę. Liczymy, że będzie nas znacznie więcej. Dzisiaj każdy miał las dla siebie, bo jak wiadomo reszta biegała ku chwalę naszego Bronisława Malinowskiego.
Do zobaczenia
Piękny sobotni jesienny poranek z parkrun Grudziądz #2 zaliczyło dziś 29 biegaczy, którzy zdecydowali się pokonać 5km trasę po malowniczych ścieżkach Lasu Komunalnego.
Dla jednych był to debiut, dla innych ponowne spotkanie na naszej trasie. Ta mieszanka sprawiła, że odcinek start-meta dla wielu obrodził w nowe rekordy, ale po kolei...
Mamy nowy rekord trasy parkrun Grudziądz, a uczestnikiem, który dokonał tego wyczynu jest nie kto inny jak Maciej Krasnodębski, który wykręcił na naszej wymagającej trasie 17:56. Myślicie, że Maciej padł na ziemię po przekroczeniu linii mety i próbował złapać oddech? Nic z tych rzeczy...spokojnie konwersował z nami . Drugi na linii mety pojawił się Jacek Gniot z Akademii Biegania, a jego czas to 20:57. Dla Jacka Gniota była to druga przygoda z naszą trasą i widać, że trzyma równy poziom. Jako 3 na linię mety wpadł Jacek Gruszeczka z czasem 21:14, który jeszcze na 10 minut przed startem był przekonany, że parkrun zaliczy w roli wolontariusza na skanerze, tym większe uznanie.
Pierwszą kobietą na mecie była Kamila Ropińska, która uzyskała czas 23:57, dla której był to debiut, tym większe brawa. Druga na mecie Marta Siciarek z czasem 24:12 straciła naprawdę niewiele do pierwszej, ale nowe PB na pewno ją ucieszy. Marta wystąpiła w podwójnej roli: dziś pobiegła i poprowadziła rozgrzewkę. Jest Moc. Trzecia na mecie zameldowała się Magdalena Serocka z czasem 25:57, dla której również jest to nowa życiówka na parkrun Grudziądz
Współczynnik wieku informuje nas, że w dniu dzisiejszym pierwsza kobieta i mężczyzna na mecie uzyskali najlepsze parametry. Maciej Krasnodębski uzyskał 72.77% , a Kamila Ropińska 62.42%.
Wiadomo, że w parkrun najważniejszy jest sam udział. Każdy poranek aktywnie spędzony podczas parkrun Grudziądz jest krokiem naprzód w realizacji Waszych planów/celów. Jesteśmy po to by Was wspierać w tym i dopingiem zagrzewać Was do walki, bo każdy z nas pokonując 5km trasę zdobywa swój własny Mount Everest! Cieszymy się z pojawienia się debiutantów jak i osoby, które były z nami ponownie. To duża frajda, gdy rozpoznajemy Wasze sylwetki, gdy zbliżacie się do mety.
11 uczestników wzięło udział w parkrun po raz pierwszy w dniu dzisiejszym, to dla nas największa satysfakcja, że grono osób zaczynających weekend z parkrun się powiększa. Ogromne brawa dla Was. Liczymy, że spotkamy się ponownie z Wami za tydzień.
2 uczestników przybyło do nas z innych lokalizacji parkrun. Z Torunia/Działdowa ponownie przybyła Ewa Jurecka, cieszy nas to bardzo. Drugim uczestnikiem z innej lokalizacji był gość z Hull, tak kochani Martin Greensill przybył do nas prosto z UK! To jest dopiero turystyka parkrunowa. To dla nas satysfakcja, że Martin odwiedził naszą lokalizację. Jak wiecie parkrun rozgrywany jest w 20 krajach i jest to naprawdę mega sprawa, gdy granice nie stoją na przeszkodzie, by spełniać swoje marzenia
Dzisiejszy dzień obfitował w prawdziwą eksplozję rekordów życiowych, aż 13 z Was udało się poprawić wyniki z poprzedniego parkrun. To jest właśnie cały plus parkrun, ta sama trasa i możliwość monitorowania swoich wyników. Pomiar czasu jako dodatkowa opcja ma temu służyć, aby każdy z Was monitorował na bieżąco swoje postępy, a takie na pewno będą przy regularnych startach na naszych spotkaniach.
W parkrun Grudziądz #2 mogliśmy spotkać się z przedstawicielami 4 klubów/ekip biegowych (Akademia Biegania Grudziądz, Polska Grupa Biegowa, WTORKOWY TRENING i Traktor Team Gmina Kwidzyn).
Spotkania parkrun nie mogłyby się odbywać bez biegaczy i wolontariuszy. O biegaczach już trochę wspomnieliśmy, czas na wolontariuszy, którzy w liczbie 8 osób pomogli nam w organizacji dzisiejszego spotkania parkrun, a byli to: Mariusz Janowski, Natalia Becker-Dziadzio, Damian Drzymalski, Patryk Gruszeczka, Marta Siciarek, Katarzyna Szablicka, Natalia Szablicka i Antoni Gruszeczka. Dziękujemy Wam kochani za wzorową organizację i czuwanie nad biegaczami.
Mariusz Janowski, Damian Drzymalski, Jacek Gruszeczka dla Was dziś specjalne podziękowania za pomoc przy odzyskaniu auta
Zapraszamy już dziś na kolejne spotkanie parkrun w kolejną sobotę. Liczymy, że będzie nas znacznie więcej. Dzisiaj każdy miał las dla siebie, bo jak wiadomo reszta biegała ku chwalę naszego Bronisława Malinowskiego.
Do zobaczenia
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa parkrun Grudziądz #3
6 października przed 9:00 pół Grudziądza zapewne jeszcze spało, a druga połowa spożywała śniadanie. Tym bardziej miło nam poinformować, że znalazła się grupa 43 zapaleńców, którzy nie szukali tanich wymówek i postanowili pokonać 5 kilometrów w ramach parkrun Grudziądz #3.
Tyle słyszy się o dzikach grasujących po lasach i faktycznie dziś mieliśmy przyjemność obserwować jeden taki egzemplarz. Karol Mokwa dotarł na metę z rewelacyjnym czasem 16:59. To rzecz jasna nowy rekord trasy. Jacek Gniot (20:39) i Michał Wróbel (20:42) także nie próżnowali i w dobrej formie pojawili się na kresce. Wśród kobiet w najkrótszym czasie trasę pokonała Kamila Ropińska (24:07). Niedługo po niej mogliśmy podziwiać Joannę Liberkowską (24:37) oraz Patrycję Frej (27:07).
Najbardziej cieszy, że za każdym razem pojawiają się w Lasku Komunalnym debiutanci. Mamy nadzieję, że inicjatywa parkrun przypadnie im do gustu i będą wracać jak najczęściej (najlepiej co tydzień). Dzisiejszego poranka na starcie pojawiło się aż 15 debiutantów. Nie gorzej wygląda sprawa z życiówkami. 14 osób poprawiło swoje dotychczasowe najlepsze rezultaty. Gratulujemy i liczymy, że to nie Wasze ostatnie słowo.
Cały czas staramy się podkreślać, że parkrun jest dla wszystkich, a gdy widzimy hasających po trasie juniorów, to niejedno serce rośnie. W sobotę w Grudziądzu cała piątka młodych biegaczy spisała się na medal. Najlepszym potwierdzeniem tych słów niech będzie klasyfikacja według współczynnika wieku. Bracia Borys i Eryk Fiszer znaleźli się w pierwszej trójce, a wyższy od nich współczynnik zanotował jedynie Karol Mokwa.
Bardzo dziękujemy gościom z innych lokalizacji za odwiedziny i za wspólną przebieżkę. Miłe słowa kierujemy też w stronę wolontariuszy, a byli dziś nimi: Natalia Becker-Dziadzio, Hanna Gruszeczka, Katarzyna Bednarz, Joanna Liberkowska, Jacek Gruszeczka, Damian Drzymalski, Marcin Gałkowski Patryk Gruszeczka i Zbigniew Kosiński.
Teraz pozostaje tylko odliczać dni do kolejnego spotkania. Dajemy Wam tydzień, by przekonać do przyjścia na parkrun znajomych z pracy czy sąsiadów. Do zobaczenia w sobotę.
6 października przed 9:00 pół Grudziądza zapewne jeszcze spało, a druga połowa spożywała śniadanie. Tym bardziej miło nam poinformować, że znalazła się grupa 43 zapaleńców, którzy nie szukali tanich wymówek i postanowili pokonać 5 kilometrów w ramach parkrun Grudziądz #3.
Tyle słyszy się o dzikach grasujących po lasach i faktycznie dziś mieliśmy przyjemność obserwować jeden taki egzemplarz. Karol Mokwa dotarł na metę z rewelacyjnym czasem 16:59. To rzecz jasna nowy rekord trasy. Jacek Gniot (20:39) i Michał Wróbel (20:42) także nie próżnowali i w dobrej formie pojawili się na kresce. Wśród kobiet w najkrótszym czasie trasę pokonała Kamila Ropińska (24:07). Niedługo po niej mogliśmy podziwiać Joannę Liberkowską (24:37) oraz Patrycję Frej (27:07).
Najbardziej cieszy, że za każdym razem pojawiają się w Lasku Komunalnym debiutanci. Mamy nadzieję, że inicjatywa parkrun przypadnie im do gustu i będą wracać jak najczęściej (najlepiej co tydzień). Dzisiejszego poranka na starcie pojawiło się aż 15 debiutantów. Nie gorzej wygląda sprawa z życiówkami. 14 osób poprawiło swoje dotychczasowe najlepsze rezultaty. Gratulujemy i liczymy, że to nie Wasze ostatnie słowo.
Cały czas staramy się podkreślać, że parkrun jest dla wszystkich, a gdy widzimy hasających po trasie juniorów, to niejedno serce rośnie. W sobotę w Grudziądzu cała piątka młodych biegaczy spisała się na medal. Najlepszym potwierdzeniem tych słów niech będzie klasyfikacja według współczynnika wieku. Bracia Borys i Eryk Fiszer znaleźli się w pierwszej trójce, a wyższy od nich współczynnik zanotował jedynie Karol Mokwa.
Bardzo dziękujemy gościom z innych lokalizacji za odwiedziny i za wspólną przebieżkę. Miłe słowa kierujemy też w stronę wolontariuszy, a byli dziś nimi: Natalia Becker-Dziadzio, Hanna Gruszeczka, Katarzyna Bednarz, Joanna Liberkowska, Jacek Gruszeczka, Damian Drzymalski, Marcin Gałkowski Patryk Gruszeczka i Zbigniew Kosiński.
Teraz pozostaje tylko odliczać dni do kolejnego spotkania. Dajemy Wam tydzień, by przekonać do przyjścia na parkrun znajomych z pracy czy sąsiadów. Do zobaczenia w sobotę.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa z parkrun Grudziądz #4
Pierwsze emocje po sobotnim spotkaniu opadły, więc to dobry moment by nadmienić o kilku faktach i podać kluczowe statystyki dotyczące parkrunu nr 4 w Grudziądzu. Na wstępie pragniemy Wam jednak podziękować, że przybywacie na te nasze wspólne przebieżki po Lesie Komunalnym
A przybywacie w coraz większej grupie. Już drugi tydzień z rzędu notujemy poprawę frekwencji. Tym razem swoją obecność zaznaczyło 55 osób. Jak widać jest dla kogo się starać i wspólnymi siłami zdziałamy jeszcze sporo fajnych rzeczy. Wśród mężczyzn na trasę po tygodniowej przerwie (wybaczamy) wrócił Maciek Krasnodębski i jak zwykle się nie oszczędzał (17:58). Drugi linię mety przekroczył Marcin Janiak (20:59), któremu tym razem towarzyszył piękny pies. Kilkanaście sekund za nim (21:15) oklaskiwaliśmy Jacka Polskiego. Naturalnie kobiety także biegały szybko. Marzena Mączewska (24:10), Monika Chyła (24:36) i Magda Serocka (24:39) spokojnie dały radę biec w tempie poniżej 5 minut/km.
W sobotę mieliśmy aż 15 debiutów na parkrunie. To bardzo cieszy. Oczywiście miło byłoby, gdyby większość tych osób wracała na trasę jak najczęściej. 17 rekordów życiowych to również ilość godna pochwały, wypada sobie życzyć, żebyście w takiej formie pojawiali się zawsze.A już w ogóle super, gdy do boju ruszają juniorzy. Czworo takich śmiałków pokonało w ten weekend 5 kilometrów - ogromne uznanie dla Was. Tradycyjnie odwiedziło nas kilka osób z innych lokalizacji, było nam bardzo miło i liczymy, że jeszcze w przyszłości tu zajrzycie. A co tym razem mówi nam współczynnik wieku? Ano najwyższy uzyskali Maciej Krasnodębski, Zbigniew Serocki i Marzena Mączewska.
Jak zwykle na wysokości zadania stanęli wolontariusze. Warto wymienić ich z imienia i nazwiska: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Katarzyna Szablicka, Mariusz Mrozek, Marzena Mączewska, Natalia Becker-Dziadzio, Patryk Gruszeczka oraz Łukasz Talma. Wasza pomoc jest nieoceniona
Tymczasem cieszcie się piękną jesienną pogodą, ale sobotę koniecznie rezerwujcie na parkrun. Zaatakujemy ponownie
Fotorelacja
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1548231975
Pierwsze emocje po sobotnim spotkaniu opadły, więc to dobry moment by nadmienić o kilku faktach i podać kluczowe statystyki dotyczące parkrunu nr 4 w Grudziądzu. Na wstępie pragniemy Wam jednak podziękować, że przybywacie na te nasze wspólne przebieżki po Lesie Komunalnym
A przybywacie w coraz większej grupie. Już drugi tydzień z rzędu notujemy poprawę frekwencji. Tym razem swoją obecność zaznaczyło 55 osób. Jak widać jest dla kogo się starać i wspólnymi siłami zdziałamy jeszcze sporo fajnych rzeczy. Wśród mężczyzn na trasę po tygodniowej przerwie (wybaczamy) wrócił Maciek Krasnodębski i jak zwykle się nie oszczędzał (17:58). Drugi linię mety przekroczył Marcin Janiak (20:59), któremu tym razem towarzyszył piękny pies. Kilkanaście sekund za nim (21:15) oklaskiwaliśmy Jacka Polskiego. Naturalnie kobiety także biegały szybko. Marzena Mączewska (24:10), Monika Chyła (24:36) i Magda Serocka (24:39) spokojnie dały radę biec w tempie poniżej 5 minut/km.
W sobotę mieliśmy aż 15 debiutów na parkrunie. To bardzo cieszy. Oczywiście miło byłoby, gdyby większość tych osób wracała na trasę jak najczęściej. 17 rekordów życiowych to również ilość godna pochwały, wypada sobie życzyć, żebyście w takiej formie pojawiali się zawsze.A już w ogóle super, gdy do boju ruszają juniorzy. Czworo takich śmiałków pokonało w ten weekend 5 kilometrów - ogromne uznanie dla Was. Tradycyjnie odwiedziło nas kilka osób z innych lokalizacji, było nam bardzo miło i liczymy, że jeszcze w przyszłości tu zajrzycie. A co tym razem mówi nam współczynnik wieku? Ano najwyższy uzyskali Maciej Krasnodębski, Zbigniew Serocki i Marzena Mączewska.
Jak zwykle na wysokości zadania stanęli wolontariusze. Warto wymienić ich z imienia i nazwiska: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Katarzyna Szablicka, Mariusz Mrozek, Marzena Mączewska, Natalia Becker-Dziadzio, Patryk Gruszeczka oraz Łukasz Talma. Wasza pomoc jest nieoceniona
Tymczasem cieszcie się piękną jesienną pogodą, ale sobotę koniecznie rezerwujcie na parkrun. Zaatakujemy ponownie
Fotorelacja
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1548231975
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa z parkrun Grudziądz #5
Wczoraj pogoda odpowiednia do biegania - nie za chłodno, nie za ciepło, słoneczko na dobre wyjrzało zza chmur, gdy sprzęt został spakowany.
No dobra, przejdźmy do wydarzeń ze wspólnego spotkania w ramach parkrun. Dziękujemy za obecność podczas piątej edycji, zapraszamy na kolejne w każdą sobotę o g. 9 przy parkingu koło ronda ks. Jerzego Popiełuszki na terenie Lasów Komunalnych.
Po raz kolejny nie zawiedliście, pojawiając się w jeszcze większym gronie. Tym razem linię mety pokonało 68 osób. Pamiętajcie, parkrun to możliwość odbycia treningu, ale przede wszystkim spotkanie się z biegowymi przyjaciółmi.
Wśród mężczyzn najszybsi okazali się: debiutujący na parkrunie Sławomir Bączkowski z czasem (20:21), tuż za nim wbiegli: Jacek Gniot (20:25) i Tomasz Banach (20:29). Panie z gracją przekroczyły linię mety, a w czołówce znalazły się: Teresa Łepek (22:47), Marzena Mączewska (23:59) i Monika Chyła (24:47).
W tą sobotę mieliśmy aż 19 debiutantów, co nas niezmiernie cieszy i motywuje do dalszych działań. Przy okazji zapraszamy ponownie na następne biegi w ramach parkrun.
W porównaniu do poprzedniego spotkania - padło aż 21 rekordów życiowych - brawa dla Was.
Serce się raduje, gdy udział biorą także juniorzy - tym razem stawili się na starcie w liczbie sześciu za co gratulujemy.
Wedle współczynnika wieku najwyższe uzyskali: Józef Szatkowski, Jacek Gniot oraz Marzena Mączewska.
Miło było zobaczyć dziś biegaczy spod klubowych szyldów: Akademii Biegania, Wtorkowego Treningu, Traktor Team Gmina Kwidzyn czy Polskiej Grupy Biegowej.
Drużynę wolontariuszy tworzyli dziś: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Patryk Gruszeczka, Dawid Tekliński, Lech Wróblewski, Natalia Szablicka, Ewa Jurecka, Małgorzata Zielińska i Marcin Kamiński.
Spokojnego i miłego wieczoru, aktywnie spędzonej niedzieli i widzimy się koniecznie za tydzień przy herbatce czy kawce z powiewem nowości.
Ciag dalszy nastąpi..
Wczoraj pogoda odpowiednia do biegania - nie za chłodno, nie za ciepło, słoneczko na dobre wyjrzało zza chmur, gdy sprzęt został spakowany.
No dobra, przejdźmy do wydarzeń ze wspólnego spotkania w ramach parkrun. Dziękujemy za obecność podczas piątej edycji, zapraszamy na kolejne w każdą sobotę o g. 9 przy parkingu koło ronda ks. Jerzego Popiełuszki na terenie Lasów Komunalnych.
Po raz kolejny nie zawiedliście, pojawiając się w jeszcze większym gronie. Tym razem linię mety pokonało 68 osób. Pamiętajcie, parkrun to możliwość odbycia treningu, ale przede wszystkim spotkanie się z biegowymi przyjaciółmi.
Wśród mężczyzn najszybsi okazali się: debiutujący na parkrunie Sławomir Bączkowski z czasem (20:21), tuż za nim wbiegli: Jacek Gniot (20:25) i Tomasz Banach (20:29). Panie z gracją przekroczyły linię mety, a w czołówce znalazły się: Teresa Łepek (22:47), Marzena Mączewska (23:59) i Monika Chyła (24:47).
W tą sobotę mieliśmy aż 19 debiutantów, co nas niezmiernie cieszy i motywuje do dalszych działań. Przy okazji zapraszamy ponownie na następne biegi w ramach parkrun.
W porównaniu do poprzedniego spotkania - padło aż 21 rekordów życiowych - brawa dla Was.
Serce się raduje, gdy udział biorą także juniorzy - tym razem stawili się na starcie w liczbie sześciu za co gratulujemy.
Wedle współczynnika wieku najwyższe uzyskali: Józef Szatkowski, Jacek Gniot oraz Marzena Mączewska.
Miło było zobaczyć dziś biegaczy spod klubowych szyldów: Akademii Biegania, Wtorkowego Treningu, Traktor Team Gmina Kwidzyn czy Polskiej Grupy Biegowej.
Drużynę wolontariuszy tworzyli dziś: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Patryk Gruszeczka, Dawid Tekliński, Lech Wróblewski, Natalia Szablicka, Ewa Jurecka, Małgorzata Zielińska i Marcin Kamiński.
Spokojnego i miłego wieczoru, aktywnie spędzonej niedzieli i widzimy się koniecznie za tydzień przy herbatce czy kawce z powiewem nowości.
Ciag dalszy nastąpi..
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #6
Za nami już 6. spotkanie w ramach inicjatywy parkrun. 41 uczestników truchtało i biegało po ścieżkach Lasu Komunalnego. Po raz kolejny mieliśmy szczęście do pogody. Mimo, że w tygodniu poprzedzającym parkrun bywało bardzo wietrznie i niekiedy deszczowo, to w sobotę rano nikt nie miał prawa narzekać na aurę.
Smaczku całej zabawie dodał fakt, że tym razem pojawiły się halloweenowe akcenty. Groźne maski, inne ozdoby i pomalowane twarze stworzyły odpowiednią atmosferę, a zamykający stawkę posiadał w zanadrzu kosę polując (jak się okazało nieskutecznie) na ociągających się w ogonie stawki.
Nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni najszybciej trasę pokonał Maciej Krasnodębski, jakiś czas po nim podziwialiśmy na linii mety sylwetki Tomasza Banacha i Lecha Wróblewskiego. Kobiety także dzielnie biegały tego poranka, a w najkrótszym czasie uczyniły to dziś: Katarzyna Langowska, Joanna Wasilewska oraz Dominika Niećko.
Współczynnik wieku sugeruje niezbicie, że Maciej Krasnodębski, Jacek Gniot i Lech Wróblewski mieli najwyższy procentowo przelicznik.
No i teraz prawdziwa bomba Kosiarz czający się za uczestnikami wzbudził taki respekt, że w sobotę padło aż 19 rekordów życiowych! Serdecznie gratulujemy, to naprawdę świetny wynik. A czy z dystansem 5 kilometrów poradzili sobie juniorzy? No jasne, choć trzeba uczciciwe przyznać, że w komplecie były to dzielne przedstawicielki płci żeńskiej. Chłopaki, nie bądźcie gorsi, za tydzień wracacie i nadrabiacie zaległości
Szósta edycja przyniosła nam jeden debiut i kilku gości z innych lokalizacji. Mamy nadzieję, że szanowni przybysze z Gdańska i Torunia miło będą wspominać wizytę w naszym mieście. W ten weekend na trasie nie zabrakło też pacemakera. Wiola Macioszek tak mocno spieszyła się, aby zmieścić się w 28 minutach, że w ostatecznym rozrachunku na mecie miała kilkadziesiąt sekund zapasu
Spotkania parkrun nie mogłyby się naturalnie odbywać bez grona wolontariuszy. Ta rola przynosi wiele satysfakcji i mocno zachęcamy, by każdy doświadczył tego na własnej skórze. W tą sobotę pomagali nam: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Małgorzata Szarszewska, Jacek Gruszeczka, Wioletta Macioszek, Hanna Gruszeczka i Patryk Gruszeczka.
No a teraz czas już wprowadzić na timer wsteczne odliczanie i czekać na kolejną sobotę. Szlifujcie formę i w dobrych humorach spotykamy się na początku listopada
Za nami już 6. spotkanie w ramach inicjatywy parkrun. 41 uczestników truchtało i biegało po ścieżkach Lasu Komunalnego. Po raz kolejny mieliśmy szczęście do pogody. Mimo, że w tygodniu poprzedzającym parkrun bywało bardzo wietrznie i niekiedy deszczowo, to w sobotę rano nikt nie miał prawa narzekać na aurę.
Smaczku całej zabawie dodał fakt, że tym razem pojawiły się halloweenowe akcenty. Groźne maski, inne ozdoby i pomalowane twarze stworzyły odpowiednią atmosferę, a zamykający stawkę posiadał w zanadrzu kosę polując (jak się okazało nieskutecznie) na ociągających się w ogonie stawki.
Nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni najszybciej trasę pokonał Maciej Krasnodębski, jakiś czas po nim podziwialiśmy na linii mety sylwetki Tomasza Banacha i Lecha Wróblewskiego. Kobiety także dzielnie biegały tego poranka, a w najkrótszym czasie uczyniły to dziś: Katarzyna Langowska, Joanna Wasilewska oraz Dominika Niećko.
Współczynnik wieku sugeruje niezbicie, że Maciej Krasnodębski, Jacek Gniot i Lech Wróblewski mieli najwyższy procentowo przelicznik.
No i teraz prawdziwa bomba Kosiarz czający się za uczestnikami wzbudził taki respekt, że w sobotę padło aż 19 rekordów życiowych! Serdecznie gratulujemy, to naprawdę świetny wynik. A czy z dystansem 5 kilometrów poradzili sobie juniorzy? No jasne, choć trzeba uczciciwe przyznać, że w komplecie były to dzielne przedstawicielki płci żeńskiej. Chłopaki, nie bądźcie gorsi, za tydzień wracacie i nadrabiacie zaległości
Szósta edycja przyniosła nam jeden debiut i kilku gości z innych lokalizacji. Mamy nadzieję, że szanowni przybysze z Gdańska i Torunia miło będą wspominać wizytę w naszym mieście. W ten weekend na trasie nie zabrakło też pacemakera. Wiola Macioszek tak mocno spieszyła się, aby zmieścić się w 28 minutach, że w ostatecznym rozrachunku na mecie miała kilkadziesiąt sekund zapasu
Spotkania parkrun nie mogłyby się naturalnie odbywać bez grona wolontariuszy. Ta rola przynosi wiele satysfakcji i mocno zachęcamy, by każdy doświadczył tego na własnej skórze. W tą sobotę pomagali nam: Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Małgorzata Szarszewska, Jacek Gruszeczka, Wioletta Macioszek, Hanna Gruszeczka i Patryk Gruszeczka.
No a teraz czas już wprowadzić na timer wsteczne odliczanie i czekać na kolejną sobotę. Szlifujcie formę i w dobrych humorach spotykamy się na początku listopada
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #7
Za nami już 7. spotkanie w ramach inicjatywy parkrun. 50 uczestników truchtało i biegało po ścieżkach Lasu Komunalnego. Wiadomość dnia jest taka, że nasz parkrun od soboty nie jest już bezdeszczowy :D, ale na szczęście bezwietrzna i dobra temperatura na bieg wynagrodziły nam tą malutką niedogodność.
"Smaczku" całej zabawie dodał fakt, że stoper odmówił posłuszeństwa w pewnym momencie przez wspomniany deszczyk, ale na szczęście z Waszą pomocą daliśmy radę wszystko ogarnąć i czasy powinny być już zgodne z Waszymi zegarkami i apkami
Teraz czas na trochę statystyk prosto z naszej stronki :D Padający deszczyk sprawił, że każdy chciał jak najszybciej pokonać ten dystans i wyniki to udowadniają.
Jako pierwszy na mecie pojawił się debiutujący w parkrun Paweł Jaszczerski z czasem 17:57. Za nim zameldowali się Maciej Krasnodębski z czasem 18:21 oraz Łukasz Klimek z czasem 19:49. Kobiety także tego dnia dały czadu , a w najkrótszym czasie uczyniły to dziś: Grażyna Jaszczerska czas 21:48, Kinga Tomaszewska czas 22:42 oraz Anna Łucka czas 23:09.
Współczynnik wieku sugeruje niezbicie, że rodzina Państwa Jaszczerskich - Grażyna i Paweł uzyskali najlepsze procentowe wyniki. Paweł 71.87%, a Grażyna po cichutku wskoczyła na szczyt klasyfikacji wg.współczynnika wieku z wynikiem 78.89%
No i teraz kolejna bomba Pogoda tak bardzo zmotywowała wszystkich, że w sobotę padło 12 rekordów życiowych! Serdecznie gratulujemy, to naprawdę świetny wynik. Byli z nami biegacze z Akademii Biegania, H2O Team, WTORKOWY TRENING, Polska Grupa Biegowa i TriSpace.
Siódma edycja przyniosła nam aż 9 debiutów i kilku gości z innych lokalizacji. Mamy nadzieję, że szanowni goście z Gdynii i Świnoujścia miło będą wspominać wizytę w naszym mieście, a debiutanci na stałe zagoszczą w naszych biegach.
W ten weekend na trasie nie zabrakło też pacemaker'ów. Sławek Bączkowski poprowadził uczestników na czas 24min., Patryk Gruszeczka pomagał w uzyskaniu 30min., a nasz junior Antek Jastrzębski pomógł w uzyskaniu 40 minut.
Spotkania parkrun nie mogłyby się naturalnie odbywać bez grona wolontariuszy. Ta rola przynosi wiele satysfakcji i mocno zachęcamy, by każdy doświadczył tego na własnej skórze. W tą sobotę pomagali nam: Karolina Albekier, Mateusz Gruszeczka, Damian Drzymalski, Antoni Jastrzębski, Jacek Gruszeczka, Natalia Szablicka, Hanna Gruszeczka, Sławomir Bączkowski i Patryk Gruszeczka. Dziękujemy!
No a teraz czas już wprowadzić na timer wsteczne odliczanie i czekać na kolejną sobotę. Szlifujcie formę i w dobrych humorach spotykamy się 10 listopada na biało-czerwonym parkrun. Więcej info wkrótce
Fotorelacja
www.facebook.com/parkrunGrudziadz
Za nami już 7. spotkanie w ramach inicjatywy parkrun. 50 uczestników truchtało i biegało po ścieżkach Lasu Komunalnego. Wiadomość dnia jest taka, że nasz parkrun od soboty nie jest już bezdeszczowy :D, ale na szczęście bezwietrzna i dobra temperatura na bieg wynagrodziły nam tą malutką niedogodność.
"Smaczku" całej zabawie dodał fakt, że stoper odmówił posłuszeństwa w pewnym momencie przez wspomniany deszczyk, ale na szczęście z Waszą pomocą daliśmy radę wszystko ogarnąć i czasy powinny być już zgodne z Waszymi zegarkami i apkami
Teraz czas na trochę statystyk prosto z naszej stronki :D Padający deszczyk sprawił, że każdy chciał jak najszybciej pokonać ten dystans i wyniki to udowadniają.
Jako pierwszy na mecie pojawił się debiutujący w parkrun Paweł Jaszczerski z czasem 17:57. Za nim zameldowali się Maciej Krasnodębski z czasem 18:21 oraz Łukasz Klimek z czasem 19:49. Kobiety także tego dnia dały czadu , a w najkrótszym czasie uczyniły to dziś: Grażyna Jaszczerska czas 21:48, Kinga Tomaszewska czas 22:42 oraz Anna Łucka czas 23:09.
Współczynnik wieku sugeruje niezbicie, że rodzina Państwa Jaszczerskich - Grażyna i Paweł uzyskali najlepsze procentowe wyniki. Paweł 71.87%, a Grażyna po cichutku wskoczyła na szczyt klasyfikacji wg.współczynnika wieku z wynikiem 78.89%
No i teraz kolejna bomba Pogoda tak bardzo zmotywowała wszystkich, że w sobotę padło 12 rekordów życiowych! Serdecznie gratulujemy, to naprawdę świetny wynik. Byli z nami biegacze z Akademii Biegania, H2O Team, WTORKOWY TRENING, Polska Grupa Biegowa i TriSpace.
Siódma edycja przyniosła nam aż 9 debiutów i kilku gości z innych lokalizacji. Mamy nadzieję, że szanowni goście z Gdynii i Świnoujścia miło będą wspominać wizytę w naszym mieście, a debiutanci na stałe zagoszczą w naszych biegach.
W ten weekend na trasie nie zabrakło też pacemaker'ów. Sławek Bączkowski poprowadził uczestników na czas 24min., Patryk Gruszeczka pomagał w uzyskaniu 30min., a nasz junior Antek Jastrzębski pomógł w uzyskaniu 40 minut.
Spotkania parkrun nie mogłyby się naturalnie odbywać bez grona wolontariuszy. Ta rola przynosi wiele satysfakcji i mocno zachęcamy, by każdy doświadczył tego na własnej skórze. W tą sobotę pomagali nam: Karolina Albekier, Mateusz Gruszeczka, Damian Drzymalski, Antoni Jastrzębski, Jacek Gruszeczka, Natalia Szablicka, Hanna Gruszeczka, Sławomir Bączkowski i Patryk Gruszeczka. Dziękujemy!
No a teraz czas już wprowadzić na timer wsteczne odliczanie i czekać na kolejną sobotę. Szlifujcie formę i w dobrych humorach spotykamy się 10 listopada na biało-czerwonym parkrun. Więcej info wkrótce
Fotorelacja
www.facebook.com/parkrunGrudziadz
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Zapraszamy 10 listopada o godz 09:00 na biało-czerwony parkrun z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Niech tego dnia Las Komunalny zaleje biało-czerwona fala biegaczy!
Stroje biało-czerwone, flagi oraz akcenty z barwami narodowymi bardzo mile widziane. Zróbmy najlepszy parkrun w Polsce o fotorelację zadbają nasi fotografowie x3, którzy będą robić zdjęcia z linii startu, mety jak i z samej trasy. Będzie się działo jednym słowem.
Po biegu będzie można napić się specjalnie przygotowanej jesiennej herbatki. Będzie też kawa dla pobudzenia. Będzie dużo łakoci dla zaspokojenia głodu po biegu
Bijemy rekord frekwencji (101osób)? Pomożecie? Zapraszajcie do wydarzenia, udostępniajcie je i w sobotę razem z nami pomaszerujcie, potruchtajcie i pobiegajcie dla Niepodległej.
Pamiętajcie o przyniesieniu ze sobą kodów uczestnika. Brak kodu to brak wyniku. Osoby, które pobiegną z nami pierwszy raz zapraszamy do rejestracji na
www.parkrun.pl
Pomóżcie nam w organizacji parkrun jako wolontariusze. Dostępne funkcje sprawdzicie w harmonogramie wolontariuszy na naszej stronie
www.parkrun.pl/grudziadz
Jeśli macie nadmiar łakoci w domu przynieście je i podzielcie się z innymi. Pomoc jest prosta i daje dużo satysfakcji.
Zapraszamy każdego, by wspólnie razem zacząć aktywnie weekend. Biegi parkrun to cykliczne bezpłatne biegi na dystansie 5km z pomiarem czasu. Można maszerować, truchtać i biec. Dzieci, biegacze z psami i wózkami również mogą brać udział w naszych spotkaniach. Nie ma limitu czasu poczekamy na każdego. Nie ważne jaki czas uzyskasz, bo każdy biega dla siebie i realizuje własne cele. parkrun to nie wyścig, a bieg. Tutaj każdy jest tak samo ważny i brawa dostają wszyscy.
Stroje biało-czerwone, flagi oraz akcenty z barwami narodowymi bardzo mile widziane. Zróbmy najlepszy parkrun w Polsce o fotorelację zadbają nasi fotografowie x3, którzy będą robić zdjęcia z linii startu, mety jak i z samej trasy. Będzie się działo jednym słowem.
Po biegu będzie można napić się specjalnie przygotowanej jesiennej herbatki. Będzie też kawa dla pobudzenia. Będzie dużo łakoci dla zaspokojenia głodu po biegu
Bijemy rekord frekwencji (101osób)? Pomożecie? Zapraszajcie do wydarzenia, udostępniajcie je i w sobotę razem z nami pomaszerujcie, potruchtajcie i pobiegajcie dla Niepodległej.
Pamiętajcie o przyniesieniu ze sobą kodów uczestnika. Brak kodu to brak wyniku. Osoby, które pobiegną z nami pierwszy raz zapraszamy do rejestracji na
www.parkrun.pl
Pomóżcie nam w organizacji parkrun jako wolontariusze. Dostępne funkcje sprawdzicie w harmonogramie wolontariuszy na naszej stronie
www.parkrun.pl/grudziadz
Jeśli macie nadmiar łakoci w domu przynieście je i podzielcie się z innymi. Pomoc jest prosta i daje dużo satysfakcji.
Zapraszamy każdego, by wspólnie razem zacząć aktywnie weekend. Biegi parkrun to cykliczne bezpłatne biegi na dystansie 5km z pomiarem czasu. Można maszerować, truchtać i biec. Dzieci, biegacze z psami i wózkami również mogą brać udział w naszych spotkaniach. Nie ma limitu czasu poczekamy na każdego. Nie ważne jaki czas uzyskasz, bo każdy biega dla siebie i realizuje własne cele. parkrun to nie wyścig, a bieg. Tutaj każdy jest tak samo ważny i brawa dostają wszyscy.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa z parkrun Grudziądz #8
W przeddzień 100-lecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj, w sobotni poranek jak co tydzień zebrało się kilkadziesiąt osób, by pokonać 5 kilometrów po ścieżkach Lasu Komunalnego. 58 śmiałków poradziło sobie z tym wyzwaniem bez większego kłopotu, a biało-czerwony parkrun z pewnością zostanie zapamiętany pozytywnie. Były flagi, koszulki, czapeczki, balony i innego rodzaju ozdoby w narodowych barwach. Każdy starał się na swój sposób pokazać, że mamy do czynienia ze specjalnym wydarzeniem i w tym miejscu dziękujemy za przybycie i świętowanie 100 lat niepodległej Polski. Wspólne odśpiewanie hymnu narodowego tuż przed startem było jednym z ważniejszych elementów naszego spotkania.
No dobrze; a teraz przejdźmy do sportowego podsumowania samego wydarzenia. Jak wspomnieliśmy wyżej, swoją obecność zaznaczyło 58 osób. Podniosła atmosfera najmocniej dała się we znaki Jackowi Gniotowi, który jako pierwszy przekroczył linię mety. Tuż za nim finiszowali Adam Pawlikowki i Maciej Czumiel. Na kobiety również mogliśmy liczyć. Ewa Jurczyk, Anna Łucka oraz Katarzyna Langowska w najkrótszym czasie pokonały tego dnia odcinek 5000 metrów. Współczynnik wieku pokazuje, że najwyższy poziom prezentowali: Jacek Gniot, Kuba Bonikowski i Adam Pawlikowski.
Jak nietrudno się domyślić pojawiły się osoby debiutujące w inicjatywie parkrun. Aż 10 takich przypadków w ostatnią sobotę to naprawdę solidny rezultat. Do tego dokładamy 11 rekordów życiowych. Jak na dłoni widać, że cotygodniowe treningi w ramach parkrun przynoszą efekty. Forma rośnie i progres u wielu zawodników zasługuje na ogromne słowa uznania. Cieszymy się razem z Wami, że połączenie zabawy z nutką rywalizacji daje tak solidne wyniki.
Jeśli chodzi o gości z innych lokalizacji, to tym razem mieliśmy "rodzynka" z Gdyni. Trójka juniorów dopełnia nam obraz statystycznego podsumowania soboty. Nie można nie wspomnieć też o wolontariuszach. To ich pomoc i zaangażowanie sprawiły, iż mogliśmy razem bez przeszkód spotkać się po raz kolejny. Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Damian Grubich, Grażyna Gąsior, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Lech Wróblewski, Marzena Mączewska, Małgorzata Szarszewska, Natalia Becker-Dziadzio, Patryk Gruszeczka, Róża Wótkowska i Zbigniew Kozicki - daliście radę. Dziękujemy za pyszne smakołyki, które dodatkowo umiliły nam sobotni poranek
Coś się kończy, a coś się zaczyna. Za kilka dni widzimy się ponownie. Możecie maszerować, truchtać, biegać lub zaliczyć wolontariat - na pewno każda opcja sprawi mnóstwo satysfakcji. No to do zobaczenia w sobotę przed 9
W przeddzień 100-lecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj, w sobotni poranek jak co tydzień zebrało się kilkadziesiąt osób, by pokonać 5 kilometrów po ścieżkach Lasu Komunalnego. 58 śmiałków poradziło sobie z tym wyzwaniem bez większego kłopotu, a biało-czerwony parkrun z pewnością zostanie zapamiętany pozytywnie. Były flagi, koszulki, czapeczki, balony i innego rodzaju ozdoby w narodowych barwach. Każdy starał się na swój sposób pokazać, że mamy do czynienia ze specjalnym wydarzeniem i w tym miejscu dziękujemy za przybycie i świętowanie 100 lat niepodległej Polski. Wspólne odśpiewanie hymnu narodowego tuż przed startem było jednym z ważniejszych elementów naszego spotkania.
No dobrze; a teraz przejdźmy do sportowego podsumowania samego wydarzenia. Jak wspomnieliśmy wyżej, swoją obecność zaznaczyło 58 osób. Podniosła atmosfera najmocniej dała się we znaki Jackowi Gniotowi, który jako pierwszy przekroczył linię mety. Tuż za nim finiszowali Adam Pawlikowki i Maciej Czumiel. Na kobiety również mogliśmy liczyć. Ewa Jurczyk, Anna Łucka oraz Katarzyna Langowska w najkrótszym czasie pokonały tego dnia odcinek 5000 metrów. Współczynnik wieku pokazuje, że najwyższy poziom prezentowali: Jacek Gniot, Kuba Bonikowski i Adam Pawlikowski.
Jak nietrudno się domyślić pojawiły się osoby debiutujące w inicjatywie parkrun. Aż 10 takich przypadków w ostatnią sobotę to naprawdę solidny rezultat. Do tego dokładamy 11 rekordów życiowych. Jak na dłoni widać, że cotygodniowe treningi w ramach parkrun przynoszą efekty. Forma rośnie i progres u wielu zawodników zasługuje na ogromne słowa uznania. Cieszymy się razem z Wami, że połączenie zabawy z nutką rywalizacji daje tak solidne wyniki.
Jeśli chodzi o gości z innych lokalizacji, to tym razem mieliśmy "rodzynka" z Gdyni. Trójka juniorów dopełnia nam obraz statystycznego podsumowania soboty. Nie można nie wspomnieć też o wolontariuszach. To ich pomoc i zaangażowanie sprawiły, iż mogliśmy razem bez przeszkód spotkać się po raz kolejny. Antoni Gruszeczka, Damian Drzymalski, Damian Grubich, Grażyna Gąsior, Hanna Gruszeczka, Jacek Gruszeczka, Lech Wróblewski, Marzena Mączewska, Małgorzata Szarszewska, Natalia Becker-Dziadzio, Patryk Gruszeczka, Róża Wótkowska i Zbigniew Kozicki - daliście radę. Dziękujemy za pyszne smakołyki, które dodatkowo umiliły nam sobotni poranek
Coś się kończy, a coś się zaczyna. Za kilka dni widzimy się ponownie. Możecie maszerować, truchtać, biegać lub zaliczyć wolontariat - na pewno każda opcja sprawi mnóstwo satysfakcji. No to do zobaczenia w sobotę przed 9
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Zapowiedź parkrun Grudziądz #9
parkrun to spotkanie, którego celem jest pokonanie 5 km trasy. Dla zdrowia i urody. Nie czas jest najważniejszy czy technika, którą planujesz pokonać dystans, a Twoja obecność, dlatego najważniejsze, że będziesz. Czekamy na Ciebie! Razem tworzymy cudowną atmosferę!
parkrun to najszybciej rozwijająca się cykliczna inicjatywa biegowa o charakterze masowym na świecie, oferująca bezpłatne biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu, organizowane przez cały rok, w każdą sobotę o 9.00 rano. Idea przyszła do nas z Wielkiej Brytanii, do akcji przyłączyły się już 58 miast w Polsce. Głównym celem parkrun jest zachęcenie jak największej liczby osób do regularnego uprawiania aktywności fizycznej w miłej i przyjaznej atmosferze.
Przybądźcie do nas na parkrun aby przejść, przetruchtać lub jeśli macie ochotę przebiec 5 km dystans w naszym malowniczym lesie. Spotkanie jest otwarte dla wszystkich niezależnie od wieku i kondycji. Jeśli masz ochotę weź ze sobą kijki nordic walking, jeśli poruszasz się na wózku lub chcesz pokonać dystans z dzieckiem, psem, z sąsiadką lub kolegą ze szkoły - zapraszamy!
Jesteś młodą mamą - spacerujesz z wózkiem. Wpadnij na parkrun. Ta trasa czeka także na Ciebie! Mężowie zabierzcie żony! Żony zabierzcie mężów! Dzieci też się świetnie bawią z nami!
Nie czas jest istotny a Twoja obecność, świetna atmosfera i możliwość nawiązania nowych znajomości i przyjaźni. Nie przewidujemy limitu czasu. Możesz trasę przespacerować :D
parkrun to także spotkanie, które możesz spędzić jako wolontariusz pomagając nam w organizacji, do czego gorąco zachęcamy. Jeśli masz ochotę z pożytkiem dla lokalnej społeczności spędzić poranek, czekamy na Twoje zgłoszenie jako wolontariusza, bowiem parkrun jest organizowany wyłącznie przez ochotników.
Udział w parkrun jest całkowicie bezpłatny na podstawie jednorazowej rejestracji w systemie. Uzyskany kod uczestnika należy wydrukować i przynieść ze sobą na parkrun w dowolnej lokalizacji na świecie i wykorzystywać go wielokrotnie.
Jednorazowa rejestracja dostępna pod adresem:
https://www.parkrun.pl/rejestracja/
Jak wygląda parkrun?
Start rozpoczynamy punktualnie o godz. 09:00 w sobotę rano, więc przyjdź nieco wcześniej. Będziesz mieć czas na wspólną rozgrzewkę oraz dyskusję z innymi uczestnikami. O godz. 9:00 robimy wspólne zdjęcie i ruszamy na trasę. Bez żadnego limitu czasu pokonujemy dystans 5 km w sposób na jaki mamy ochotę i możliwości. Jeśli obawiasz się że nie masz formy i wstydzisz się, że będziesz ostatni. To u nas nie ma takiej opcji. Na klatę brzemię ostatniego bierze osoba w pomarańczowej kamizelce zamykająca stawkę Na mecie czekają na Ciebie wolontariusze, którzy dokonują pomiaru Twojego czasu, wręczają token z numerem zajętego miejsca oraz skanują Twój kod uczestnika. Dzięki temu będziesz mieć możliwość sprawdzenia postępu wyników w systemie parkrun oraz otrzymasz ostatnie wyniki na adres poczty email. Pamiętaj, aby po zeskanowaniu oddać token, by mógł posłużyć w kolejnym spotkaniu.
Nasi wolontariusze parzą herbatę lub przygotowują wodę. Tradycją jest, że o słodkości troszczą się uczestnicy.
Wyniki ostatniego parkrun Grudziądz dostępne są tutaj:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
Harmonogram wolontariuszy i informacje są dostępne tutaj:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/harmono ... ntariuszy/
Do zobaczenia
parkrun to spotkanie, którego celem jest pokonanie 5 km trasy. Dla zdrowia i urody. Nie czas jest najważniejszy czy technika, którą planujesz pokonać dystans, a Twoja obecność, dlatego najważniejsze, że będziesz. Czekamy na Ciebie! Razem tworzymy cudowną atmosferę!
parkrun to najszybciej rozwijająca się cykliczna inicjatywa biegowa o charakterze masowym na świecie, oferująca bezpłatne biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu, organizowane przez cały rok, w każdą sobotę o 9.00 rano. Idea przyszła do nas z Wielkiej Brytanii, do akcji przyłączyły się już 58 miast w Polsce. Głównym celem parkrun jest zachęcenie jak największej liczby osób do regularnego uprawiania aktywności fizycznej w miłej i przyjaznej atmosferze.
Przybądźcie do nas na parkrun aby przejść, przetruchtać lub jeśli macie ochotę przebiec 5 km dystans w naszym malowniczym lesie. Spotkanie jest otwarte dla wszystkich niezależnie od wieku i kondycji. Jeśli masz ochotę weź ze sobą kijki nordic walking, jeśli poruszasz się na wózku lub chcesz pokonać dystans z dzieckiem, psem, z sąsiadką lub kolegą ze szkoły - zapraszamy!
Jesteś młodą mamą - spacerujesz z wózkiem. Wpadnij na parkrun. Ta trasa czeka także na Ciebie! Mężowie zabierzcie żony! Żony zabierzcie mężów! Dzieci też się świetnie bawią z nami!
Nie czas jest istotny a Twoja obecność, świetna atmosfera i możliwość nawiązania nowych znajomości i przyjaźni. Nie przewidujemy limitu czasu. Możesz trasę przespacerować :D
parkrun to także spotkanie, które możesz spędzić jako wolontariusz pomagając nam w organizacji, do czego gorąco zachęcamy. Jeśli masz ochotę z pożytkiem dla lokalnej społeczności spędzić poranek, czekamy na Twoje zgłoszenie jako wolontariusza, bowiem parkrun jest organizowany wyłącznie przez ochotników.
Udział w parkrun jest całkowicie bezpłatny na podstawie jednorazowej rejestracji w systemie. Uzyskany kod uczestnika należy wydrukować i przynieść ze sobą na parkrun w dowolnej lokalizacji na świecie i wykorzystywać go wielokrotnie.
Jednorazowa rejestracja dostępna pod adresem:
https://www.parkrun.pl/rejestracja/
Jak wygląda parkrun?
Start rozpoczynamy punktualnie o godz. 09:00 w sobotę rano, więc przyjdź nieco wcześniej. Będziesz mieć czas na wspólną rozgrzewkę oraz dyskusję z innymi uczestnikami. O godz. 9:00 robimy wspólne zdjęcie i ruszamy na trasę. Bez żadnego limitu czasu pokonujemy dystans 5 km w sposób na jaki mamy ochotę i możliwości. Jeśli obawiasz się że nie masz formy i wstydzisz się, że będziesz ostatni. To u nas nie ma takiej opcji. Na klatę brzemię ostatniego bierze osoba w pomarańczowej kamizelce zamykająca stawkę Na mecie czekają na Ciebie wolontariusze, którzy dokonują pomiaru Twojego czasu, wręczają token z numerem zajętego miejsca oraz skanują Twój kod uczestnika. Dzięki temu będziesz mieć możliwość sprawdzenia postępu wyników w systemie parkrun oraz otrzymasz ostatnie wyniki na adres poczty email. Pamiętaj, aby po zeskanowaniu oddać token, by mógł posłużyć w kolejnym spotkaniu.
Nasi wolontariusze parzą herbatę lub przygotowują wodę. Tradycją jest, że o słodkości troszczą się uczestnicy.
Wyniki ostatniego parkrun Grudziądz dostępne są tutaj:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
Harmonogram wolontariuszy i informacje są dostępne tutaj:
http://www.parkrun.pl/grudziadz/harmono ... ntariuszy/
Do zobaczenia
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 21 lip 2018, 11:40
- Życiówka na 10k: 56:35
- Życiówka w maratonie: brak
Notatka prasowa parkrun Grudziądz #9
Sobotni poranek tym razem troszkę mroźny, ale słoneczny zwabił do Lasu Komunalnego 47 uczestników i 8 wolontariuszy. To bardzo dobra frekwencja, która pokazuje, że grudziądzcy biegacze ani myślą o zimowym śnie.
parkrun to coś więcej niż bieg, to przede wszystkim relacje międzyludzkie, a idea wolontariatu i pomocy innym przyciąga do nas takie osoby jak Maciej Rokiciński, który spisał się na medal wydając Wam tokeny z miejscami po przekroczeniu linii mety. Takie inicjatywy sprawiają, że ludzie czują się potrzebni, że czują się częścią tej inicjatywy, a i my jako organizatorzy czujemy, że warto było się tego podjąć.
parkrun jest dla wszystkich, każdy znajdzie tu coś dla siebie i nigdy nie jest nudny, zawsze jest inaczej tak jak wspomniał Lech Wróblewski, który jako pierwszy przekroczył linię mety w sobotni poranek. Tuż za nim wpadł na metę Jacek Gniot - uczestnik, który nie przepuścił żadnego parkrun. Jako trzeci linię mety przekroczył Tomasz Banach. Panowie zmieścili się w czasie poniżej 21 minut, ale parkrun to nie tylko Panowie to także i Panie , a że także potrafią biegać pokazały nam wyniki, które bezsprzecznie wskazują Annę Łucką jako osobę, która tego dnia przebiegła linię mety jako pierwsza. Katarzyna Małgorzata Langowska pojawiła się na mecie jako druga, a tuż za nią mogliśmy podziwiać trzecią kobietę na mecie Monikę Chyłę. No dobrze, ale co na to juniorzy? A no tak się składa, że pojawili się w liczbie 3, a linię mety przekroczyli w kolejności Piotr Jurczyk, Remigiusz Tubacki oraz najmłodsza Hanna Kwiatkowska. Brawo Wy.
Ciągle ta sama trasa. Ciągle 5km. Nie da się robić postępów. Ten kto tak twierdzi myli się! Na parkrun nie ma miejsca na nudy i brak progresu. Dowód? 13 nowych życiówek to jest to co tygryski lubią najbardziej. Regularne bieganie na parkrun to regularne postępy, jest to udowodnione naukowo :D
Inicjatywa parkrun co tydzień przyciąga do nas nowe osoby, co nas cieszy najbardziej. Mamy nadzieję, że 3 debiutantów będzie wracać do nas co tydzień. Na pewno atmosfera i klimat parkrun pomagają w tym, że jest nas coraz więcej.
Zbigniew Serocki, Jacek Gniot i Anna Łucka - według współczynnika wieku to ich organizmy pracowały na największych obrotach.
Spotkania parkrun nie mogłyby się odbywać bez wolontariuszy, a w tą sobotę byli nimi: Marzena Mączewska, Hanna Gruszeczka, Róża Wótkowska, Maciej Rokiciński, Jacek Gruszeczka, Dawid Tekliński, Patryk Gruszeczka, Antoni Gruszeczka. Dziękujemy, Wasza pomoc jest nieoceniona
Dziś poniedziałek, a to oznacza, że do najbliższego spotkania pozostało 5 dni, ale nie damy Wam zapomnieć o nas. Będziemy się przypominać i już teraz zapraszamy wszystkich na okrągły parkrun Grudziądz #10.
Linki związane z ostatnim wydarzeniem :
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5386612302
Sobotni poranek tym razem troszkę mroźny, ale słoneczny zwabił do Lasu Komunalnego 47 uczestników i 8 wolontariuszy. To bardzo dobra frekwencja, która pokazuje, że grudziądzcy biegacze ani myślą o zimowym śnie.
parkrun to coś więcej niż bieg, to przede wszystkim relacje międzyludzkie, a idea wolontariatu i pomocy innym przyciąga do nas takie osoby jak Maciej Rokiciński, który spisał się na medal wydając Wam tokeny z miejscami po przekroczeniu linii mety. Takie inicjatywy sprawiają, że ludzie czują się potrzebni, że czują się częścią tej inicjatywy, a i my jako organizatorzy czujemy, że warto było się tego podjąć.
parkrun jest dla wszystkich, każdy znajdzie tu coś dla siebie i nigdy nie jest nudny, zawsze jest inaczej tak jak wspomniał Lech Wróblewski, który jako pierwszy przekroczył linię mety w sobotni poranek. Tuż za nim wpadł na metę Jacek Gniot - uczestnik, który nie przepuścił żadnego parkrun. Jako trzeci linię mety przekroczył Tomasz Banach. Panowie zmieścili się w czasie poniżej 21 minut, ale parkrun to nie tylko Panowie to także i Panie , a że także potrafią biegać pokazały nam wyniki, które bezsprzecznie wskazują Annę Łucką jako osobę, która tego dnia przebiegła linię mety jako pierwsza. Katarzyna Małgorzata Langowska pojawiła się na mecie jako druga, a tuż za nią mogliśmy podziwiać trzecią kobietę na mecie Monikę Chyłę. No dobrze, ale co na to juniorzy? A no tak się składa, że pojawili się w liczbie 3, a linię mety przekroczyli w kolejności Piotr Jurczyk, Remigiusz Tubacki oraz najmłodsza Hanna Kwiatkowska. Brawo Wy.
Ciągle ta sama trasa. Ciągle 5km. Nie da się robić postępów. Ten kto tak twierdzi myli się! Na parkrun nie ma miejsca na nudy i brak progresu. Dowód? 13 nowych życiówek to jest to co tygryski lubią najbardziej. Regularne bieganie na parkrun to regularne postępy, jest to udowodnione naukowo :D
Inicjatywa parkrun co tydzień przyciąga do nas nowe osoby, co nas cieszy najbardziej. Mamy nadzieję, że 3 debiutantów będzie wracać do nas co tydzień. Na pewno atmosfera i klimat parkrun pomagają w tym, że jest nas coraz więcej.
Zbigniew Serocki, Jacek Gniot i Anna Łucka - według współczynnika wieku to ich organizmy pracowały na największych obrotach.
Spotkania parkrun nie mogłyby się odbywać bez wolontariuszy, a w tą sobotę byli nimi: Marzena Mączewska, Hanna Gruszeczka, Róża Wótkowska, Maciej Rokiciński, Jacek Gruszeczka, Dawid Tekliński, Patryk Gruszeczka, Antoni Gruszeczka. Dziękujemy, Wasza pomoc jest nieoceniona
Dziś poniedziałek, a to oznacza, że do najbliższego spotkania pozostało 5 dni, ale nie damy Wam zapomnieć o nas. Będziemy się przypominać i już teraz zapraszamy wszystkich na okrągły parkrun Grudziądz #10.
Linki związane z ostatnim wydarzeniem :
http://www.parkrun.pl/grudziadz/rezulta ... rezultaty/
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5386612302