Tillo - szybciej, coraz szybciej! - komentarze

[keiw]

złamałem lub przynajmniej mocno stłukłem palca

- co tam się palcem przejmować, w Soczi Justyna Kowalczyk leciała ze złamaną stopą

Uważaj na siebie, może złamania nie ma, tylko jakieś nadwyrężenie, stłuczenie.

[Tillo]

Może tylko stłuczenie. Robiłem lodowe okłady, palec jest dużo mniej siny i już nie boli przy chodzeniu. Stosowałem też żel przeciwzapalny. W biegu nie mam jak go sprawdzić, bo mam cały czas dziecko pod opieką.

[sochers]

Ty go na RTG sprawdź, a nie w biegu

[Tillo]

W przyszłym tygodniu mam ortopedę, to mnie skieruje na RTG. Palec raczej nie złamany, bo nie boli przu chodzeniu tylko przy wyginaniu go. Biegnę

[Tillo]

Doczołgałem się w 37:14 Moja drużyna wygrała klasyfikację drużynową Relację napiszę jak znajdę trochę czasu.

[infernal]

Doczołgał się... Czekam na relacje

[Tillo]

A właśnie. Odnośnie tego palca, RTG nie wykazało złamania ani nic takiego. lekarz stwierdził mocne słuczenie, zalecił zimne okłady i Voltaren. Troche jeszcze poboli czasami ale w niczym nie przeszkadza.

[infernal]

Zdrowia
Jakieś starty jeszcze w tym roku?

[Tillo]

W tą sobotę biegną Citry Trail, a na początku listopada półmaraton w Świdnicy. Na razie zdrowie mi dopisuje

[infernal]

Powodzonka! Pokaż im tam szkołę bieganie :D

[Tillo]

Dzięki! Forma jest, bo dzisiaj najszybsze 10 km na treningu wpadło w 38:17 A Ty Michał jakie masz plany teraz?

[infernal]

Paweł, oddam Ci tak z dwie minuty z mojego czasu Tobie, co?
W sobote idę na parkrun - jak będzie siła i chęci z rana, zobaczymy na czym stoje. A dobrze jakby by było, bo 21 października mam start na 10k. Prawdopodobnie ostatni / przedostatni w tym roku.

[infernal]

Gratki życiówki !!! 3:16 kilometr

[Tillo]

To samo odwaliłem na wiosnę, pierwszy kilometr po 3:16. A potem powolne umieranie

[infernal]

To samo odwaliłem na wiosnę, pierwszy kilometr po 3:16. A potem powolne umieranie

Mimo wszystko rekord wpadł! Może też powinienem zrobić taki PS w niedziele