Właśnie ten mi się marzy - pozłacany medal na finish Czy się uda, tego nie wiem, choc bardzo chciałbym spędzić w Poznaniu weekend zwieńczony biegiem nie wykluczone więc, że się spotkamyBianka16 pisze:Ja biegnę w Poznaniu. Jeśli myślisz o jakimś tego typu biegu, to może warto już się rozglądać i zapisać? Ja się wstrzeliłam zaraz jak tylko zapisy ruszyły.LucioWisla pisze: Najblizszy cel? ukonczyć któryś z biegów niepodległościowych na dystansie 10 km
Truchtem do ślubu - by LW - krytyka mile widziana
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegasz już 10km na swoich treningach? Fajnie byłoby wiedzieć, że też gdzieś tam w tłumie w Poznaniu stoisz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Obecnie jeszcze nie, choć biorąc pod uwagę, że latam Gallowayem jest to raczej kwestia tygodnia- dwóch (wg. mojego planu w niedzielę mam wybieganie 6 km, a za tydzień 9 km). Jeśli budżet domowy na to pozwoli to widzimy się w PoznaniuBianka16 pisze:Biegasz już 10km na swoich treningach? Fajnie byłoby wiedzieć, że też gdzieś tam w tłumie w Poznaniu stoisz.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Wymówki...Oprócz ślubu przeprowadzka z Torunia do Płocka, dwukrotna zmiana pracy, więc i na bieganie czasu nie było ...
Wiem co piszę, bo sam się wielokrotnie przeprowadzałem.
To nie podróż, a sam to sprawiłeś..ale podróż poślubna ALL INCLUSIVE sprawiła, że znów jest mnie dużo za dużo ...
Łukasz - trochę krytycznie to napisałem, ale zapewne sam już dobrze wiesz, że my sami jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy lub nie robimy.
Kibicuję ci nadal i fajnie, że starasz się wrócić na dobre tory. Sporo osób pojawia się na forum, coś zaczyna i po chwili znika. Mam nadzieję, że w twoim przypadku będzie inaczej.
Biegasz czasami z żoną?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
to co piszesz to oczywiście prawda i mam tego pełną świadomość, że za wszystko odpowiedzialny jestem sam a nie cały świat dookoła teraz spokojnie chcę się odbudować, raczej biegaczem wytrawnym nie będę a chcę to robić by poczyścić głowę Moja druga połówka kilka razy ze mną wyszła, ale raczej nie mam co liczyć na regularne wyjściakeiw pisze:Wymówki...Oprócz ślubu przeprowadzka z Torunia do Płocka, dwukrotna zmiana pracy, więc i na bieganie czasu nie było ...
Wiem co piszę, bo sam się wielokrotnie przeprowadzałem.
To nie podróż, a sam to sprawiłeś..ale podróż poślubna ALL INCLUSIVE sprawiła, że znów jest mnie dużo za dużo ...
Łukasz - trochę krytycznie to napisałem, ale zapewne sam już dobrze wiesz, że my sami jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy lub nie robimy.
Kibicuję ci nadal i fajnie, że starasz się wrócić na dobre tory. Sporo osób pojawia się na forum, coś zaczyna i po chwili znika. Mam nadzieję, że w twoim przypadku będzie inaczej.
Biegasz czasami z żoną?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak idzie Ci bieganie? Wychodzisz systematycznie? Wiesz, ja biegaczką też nie będę, ale jakie to ma znaczenie?
Udało.Ci się zrobić jakieś postępy?
Może koło Ciebie też gdzieś są jakieś biegi Parkrun lub treningi BBL?
Grupa, nawet najmniejsza daje sporą motywację. Od czasu do czasu warto potruchtać w takim zorganizowanym towarzystwie.
Nadal biegasz Gallowayem, czy próbujesz już własnych sił bez marszu?
Udało.Ci się zrobić jakieś postępy?
Może koło Ciebie też gdzieś są jakieś biegi Parkrun lub treningi BBL?
Grupa, nawet najmniejsza daje sporą motywację. Od czasu do czasu warto potruchtać w takim zorganizowanym towarzystwie.
Nadal biegasz Gallowayem, czy próbujesz już własnych sił bez marszu?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 sie 2018, 14:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie poddawaj się. Grunt to wytrwałość. Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Typowego biegania w terenie jest mało - za to bieżnia po treningu siłowym sie pojawia (ale dla mnie to nie bieganie:) ) Galloway sprawia mi przyjemność i jego narazie sie trzymam. Wreszcie zacząłem też pilnować się z dietą, więc mam nadzieję, że da to efekty.Bianka16 pisze:Jak idzie Ci bieganie? Wychodzisz systematycznie? Wiesz, ja biegaczką też nie będę, ale jakie to ma znaczenie?
Udało.Ci się zrobić jakieś postępy?
Może koło Ciebie też gdzieś są jakieś biegi Parkrun lub treningi BBL?
Grupa, nawet najmniejsza daje sporą motywację. Od czasu do czasu warto potruchtać w takim zorganizowanym towarzystwie.
Nadal biegasz Gallowayem, czy próbujesz już własnych sił bez marszu?
Dzięki za słowa wsparcia!PixelDomain pisze:Nie poddawaj się. Grunt to wytrwałość. Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przez miesiąc żadnego wpisu? Co się dzieje? Dajesz radę?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
No jakoś tak wszystko było ważniejsze niż bieganie Mentalnie nastawiam się do tego by zacząć znów się ruszać 3Macie kciuki:)Bianka16 pisze:Przez miesiąc żadnego wpisu? Co się dzieje? Dajesz radę?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
- Życiówka na 10k: 59:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Kciuków nie trzymam. Kope cie w tyłek, ruszaj się! ;d I dzialaj!:)
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak mentalnie będziesz się przygotowywał, to uwierz lub nie ... nigdy biegać nie będziesz. Biega się z decyzji, a nie z chcenia czy niechcenia. Gdybym miała mentalnie do tego podchodzić, to już dawno bym zrezygnowała, bo tej jesieni i zimy miałam ku temu mnóstwo powodów a mimo wszystko ... biegam dalej. Nie dałam się pokonać żadnym okolicznościom.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Dobra, decyzja zapadła Obiecuję, że najpóźniej jutro będziecie widziały tu wpis o powrocie :D
Dzięki <3
Dzięki <3
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jest już "jutro", a obiecanego wpisu brak.