Bezuszny - komentarze

[sochers]

Za 30tym czai sie 32-gi i jeszcze dalej parszywa dwunastka Pamitaj, do 32 nawet jakbyś czuł, że na sub2 możesz lecieć - leć swoje, a potem delikatnie przyspiesz jak bedzie z czego. Jak ine bedzie, bedziesz czuł, że nie ma Tak czy inaczej - ŻYCIÓWKA BEDZIE, byle doczłapać

[infernal]

Nie spartolisz, nie spartolisz to do Ciebie nie podobne
Kolejny chyba zmienił avatar Dobra, muszę też coś ogarnąć

[Siedlak1975]

Cześć.
Pierwszy raz wszedłem na twój blog. Nie chcę cię martwić ale jak dla mnie 12km w TM na pulsie 160 źle wróży (zobacz blog Rolina)
Nie wiem jakie masz Hr max ale na tym poziomie bieganie maratonu na pulsie 160 i więcej źle się skończy.
Wynik 3:30 zrobiony NS jest możliwy ale bieg w tempie 4:47 czyli 3:22 raczej nie. Obym się mylił. Życzę powodzenia!

[sochers]

Awatar zmieniony, więc się już nie pomylicie

Progowe według Danielsa po 4:24, najs, mnie wyliczył 4:40, co dobrze oddaje różnicę poziomu. A trening ładny wszedł pilnuj tego co zbudowałeś, bo fundament masz potężny, i uważaj na infekcje, mnie 2x pokonały przed maratonami w Poznaniu - raz wypadło mi większość września bodajże, a drugi raz złapałem coś dzień przed, jak gość z którym jechałem przemroził nas w trasie. BEWARE OF GERMS!

[bezuszny]

Siedlak, mój hrmax to 195. Biegłem znacznie szybciej niż planuję na maratonie tj. 4:59 min/km. Mieściłem się w drugim zakresie, więc nie zwalniałem specjalnie i biegło się dobrze, a ostatni mocny kilometr też podbił średnią. Przy tempie 4:59 mam puls ok 155. Żadne 3:22 nie wchodzi w rachubę, 3:30 będzie dla mnie super

Sochers, trochę upierdliwe, że te infekcje teraz wszędzie krążą, praca, metro, tramwaj... Ale na weekend planuję solidną akcję leczniczą i izolację od ludzi.


No to znowu się pogubiłem w awatarach.

[keiw]

Ja mam HRmax 192. Maraton (3:24) robiłem ze średnim pulsem 160 bpm, ale do 30'go km miałem średni puls 156.
To tak informacyjnie Gdzieś już kiedyś dyskutowaliśmy o tym.

[bezuszny]

Ciekawych informacji i danych nigdy za wiele.
Ja znam swoje wyniki tylko z krótszych dystansów: na dyszkach miałem średni puls 178 i 180, a HM to 168.

PS. Widzę, że akcja zmiany awatarów zatacza coraz szersze kręgi.

[keiw]

Ja tylko koszulkę zmieniłem

[Siedlak1975]

Na blogu napisałeś że w czwartek biegłeś 12km w TM w tempie 4:47 więc myślałem, że to twoje faktyczne tempo na maraton.
3:30 machniesz

[keiw]

Dodam, że w Warszawie też biegnę, ale nie na życiówkę, więc będę za tobą, bo nie wiem, czy nawet na 3:45 dam radę przebiec.
Też stawiam, że 3:30 złamiesz.

[Siedlak1975]

U mnie to wygląda jeszcze inaczej, mianowicie 15km w TM(4:36) ma pulsie 143 przy Hrmax 185. Czyli bardzo nisko i spokojny bieg.
Gość, który mnie prowadzi twierdzi, że jest już potencjał na sub 3:10 a do zawodów jeszcze 5 tygodni. Ale nie będę ryzykował.
I tak chcę zrobić poprawę o 15 min. Trochę przeraża mnie taki progres.
Trzyma kciuki za twój sukces

[bezuszny]

Tak, trochę mylący ten opis biegu, bardziej tempo maratońskie z Danielsa niż faktyczne docelowe.
Dzięki i również życzę Wam powodzenia, kciuki mocno zaciśnięte.
Siedlak, to gdzie będziesz startował za 5 tygodni? Tętno rzeczywiście masz relatywnie niskie, więc trener chyba ma rację i będzie ogień.
Keiw, super, może uda się spotkać przed biegiem - mój nr startowy 4156.

[infernal]

Ja biegłem między 160-170 nawet i wszystko skończyło się dobrze Średnia wyszła 162. Na HR nie ma co patrzeć w przypadku takiego dystansu. Myślę, że tutaj lepiej obrazuje to jak się dana osoba czuje w danym tempie i tyle. HR to można patrzeć przy 10k czy HM, żeby nie "zgrzać się" za szybko co jest popularne. Na maratonie raczej mało kto leci na pełną ...

Michał,
ja wierzę że 3:30 jest Twoje!

keiw,
spadek formy? prowadzisz tak w ogóle bloga? tak teraz się zastawiam :p

[bezuszny]

Hm, ja to akurat myslę, że tego tętna będę sobie pilnował co jakiś czas. Jeśli będzie zbyt wysokie, to wcisnę trochę hamulec.
Wydaje mi się właśnie, że im dłuższy dystans, tym bardziej to ma sens, na piątce czy dyszce to jak przesadzisz z tempem, czujesz to właściwie od razu, bo nie jesteś w stanie trzymać tempa. A przy dłuższych dystans intensywność jest trochę niższa i to może być zgubne.

[keiw]

Od czerwca zmagam się z różnymi problemami zdrowotnymi i musiałem odpuścić szybsze bieganie.
Ja mam nr startowy 2174.

W czasie maratonu często kontroluję właśnie puls w powiązaniu z tempem.
Teraz będę biegł też "na puls".