Komentarz do artykułu Rzucił wyzwanie polskim 400metrowcom. Postanowił wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w Tokyo

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Z moich juniorskich czasów pamiętam, że regularnie biegając ok. 11,70s/100m, jednocześnie dawałem radę 22,60s/200m i 49,40/400m.
Tyle, że robiłem to mając 18 lat i bez treningu siłowego.

Teoretycznie bohater wątku ma szanse uzyskać podobne wyniki.
Zawsze pozostaje pytanie o osobnicze predyspozycje co do wytrzymałości szybkościowej i odporności na beztlen.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie powiem ze te 11,7 sa złe. To bardzo dobry wynik dla początkującego.

Jednak, ze jestem na tym forum juz troche (za) długo, bardzo by mnie interesowało, gdzie moge znalesc te wyniki (oczywiście z pomiarem wiatru)
Itsnevertoolate
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 23 lip 2018, 10:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Itsnevertoolate pisze:http://www.domtel-sport.pl/statystykaLA ... =88170&r=3
OK. Dzenki!

Edit, jezyki sie pomyliły.
Ostatnio zmieniony 27 lip 2018, 11:34 przez Rolli, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Nie powiem ze te 11,7 sa złe. To bardzo dobry wynik dla początkującego.
Mam problem z uznaniem bohatera wątku za początkującego. Mając dobrze ponad 30 lat i za sobą wiele lat różnorodnego treningu ogólnorozwojowego nie jest się typowym początkującym.
Zwykle, gdy zawodnik przechodzi z jakiejś dyscypliny sportu do LA, to największy progres jest po pierwszej przepracowanej zimie, po drugiej jest już nieco mniejszy, a potem następuje stabilizacja. Kiedyś etatowym członkiem narodowej sztafety był Piotr Klimczak, który zabrał się za bieganie w wieku 21 lat. Wcześniej trenował piłkę nożną. Tu jest jego progresja: Piotr Klimczak. Z tego, co pamiętam z jakiegoś wywiadu, bez treningu biegowego pobiegł 49s w następnym roku już 47s, potem był ustabilizowany na poziomie 46s (życiówka 45,60s).
Historia Klimczaka, podobnie jak moje bieganie juniorskie ma się nijak do ścieżki bohatera wątku, ale pokazuje możliwe kierunki i możliwości.
Jak już pisałem wcześniej, wątpię by udało się pobiec poniżej 50s. Z treningu fitnesowego można dość łatwo zrobić szybkość, ale bieganie beztlenowe w przedłużonym sprincie to inna bajka. Szczególnie, gdy się za to zabierasz po trzydziestce.
Ale oczywiście każdy może próbować poznawać swoje ograniczenia.
Itsnevertoolate pisze:Nie musicie pisać, że nadal dużo mi brakuje. Już trochę wiem, czuję i rozumiem. Czy się zniechecam i poddaje? :) nie ma mowy bo zakochałem się w tym bez reszty.
Dobrze, że pojawił się realizm. Ja też kocham trening pod 400m pomimo 50lat na karku. I też się nie zniechęcam. Z tym, że wiem, że rekordu świata M50 nie poprawię. :hej:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

"Początkujący" na MD.

Piłka nożna jest bardzo dobrym przygotowaniem sprinterskim (bez techniki). Wielu dobrych wychodzi własnie z piłki.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:"Początkujący" na MD.

Piłka nożna jest bardzo dobrym przygotowaniem sprinterskim (bez techniki). Wielu dobrych wychodzi własnie z piłki.
Lewandowski też zaczynał od piłki.
Znaczy Marcin, nie Robert. :hej:
Ten drugi zaczął od piłki i na niej skończy. Dobrze, że z dobrym skutkiem.
Może na emeryturze weźmie się za maratony, triatlony itp.???
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
fangawnos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 05 maja 2015, 11:23
Życiówka na 10k: 47:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

11.7 na setkę wygląda fajnie.

Należy jednak zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Oprócz powszechnego sceptycyzmy, który pojawia się tu na forum warto zwrócić uwagę na twarde dane.
Na ten moment w tym sezonie w Polsce 50s na 400m złamało 85 zawodników i większość z nich to "młodzi perspektywiczni".
11.7 na setkę na ostatnich Mistrzostwach Polski Weteranów w m35 nie dawało nawet medalu, w m40 srebrny.

Po prostu 11.7s na setkę czy 5xs na 400m to są bardzo dobre wyniki jak na amatorskie bieganie uliczne i porównywanie się z nimi, ale są ludzie, który biegają na poważnie 100 czy 400m i mają wyniki.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Lewandowski też zaczynał od piłki.
Znaczy Marcin, nie Robert. :hej:
Ten drugi zaczął od piłki i na niej skończy. Dobrze, że z dobrym skutkiem.
Może na emeryturze weźmie się za maratony, triatlony itp.???
Nie, Robert Lewandowski zanim na poważnie zajął się tylko piłką imał się różnych sportów, m.in:
- ćwiczył namiętnie z tatą judoką judo, stąd zapewne - ponadprzeciętna zwrotność, gibkość, szybkość i zmysł orientacji na małej przestrzeni.
- biegał, i był mistrzem Mazowsza, w jakiejś kategorii stosownej dla swojego młodego wówczas wieku, w biegach przełajowych.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
fotman pisze:Lewandowski też zaczynał od piłki.
Znaczy Marcin, nie Robert. :hej:
Ten drugi zaczął od piłki i na niej skończy. Dobrze, że z dobrym skutkiem.
Może na emeryturze weźmie się za maratony, triatlony itp.???
Nie, Robert Lewandowski zanim na poważnie zajął się tylko piłką imał się różnych sportów, m.in:
- ćwiczył namiętnie z tatą judoką judo, stąd zapewne - ponadprzeciętna zwrotność, gibkość, szybkość i zmysł orientacji na małej przestrzeni.
- biegał, i był mistrzem Mazowsza, w jakiejś kategorii stosownej dla swojego młodego wówczas wieku, w biegach przełajowych.
Ale Fotman przecież o Marcinie.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 377
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem pod wrażeniem, wynik na 100m niezły.
Nie sądziłem że zejdzie w tym roku do takiego poziomu. Myślę, że w 2020, jeśli nie zrezygnuje lub nie pokonają go kontuzje ma szansę zejść poniżej 51s na 400.
Żeby nie było, tej chwili odnosząc wynik na inne dystanse (proporcjonalnie do rekordu świata tak jak to robił Adam), wynik odpowiada poziomem 23.4 na 200m i 52.6 na 400m.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No właśnie ja Tomkowi mowię, że główne (i poważne ryzyko) to kontuzje. Ale on z drugiej strony mówi, że on nie ma żadnych typowych dla 34letniego sprintera zwapnień, wiec pomimo wieku sprinterem jest młodym.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No właśnie ja Tomkowi mowię, że główne (i poważne ryzyko) to kontuzje. Ale on z drugiej strony mówi, że on nie ma żadnych typowych dla 34letniego sprintera zwapnień, wiec pomimo wieku sprinterem jest młodym.
Tez tak mówiłem... az sie skończyło.
ODPOWIEDZ