Dzien dobry wam wszystkim
Biegam (a moze bardziej truchtam) od Lutego z mniejszymi badz wiekszymi przerwami (kontuzja, wczasy itp sprawy) Mam 18 lat (skonczone w tym miesiacu ) i raczej jestem typem sprintera ale zachcialo mi sie wyrabiac kondycje. Nigdy w życiu nie przebieglam 10km. Najdłuższy dystans to 6,5km w czasie 42:02 tempo 6,28 i to byl moj pierwszy tak dlugi bieg. Dzisiaj po miesiącu odpoczynku chcialam sprawdzic siebie na 1 km czas no coz.. ok 4:50. Chcialabym abyscie ocenili i doradzili mi co zrobic aby te czasy byly lepsze. Jakies interwały, trening szybkościowy czy cos? Marzy mi sie tez 10km ale nie ukrywam ze po 6,5km nie czuje sie swietnie jak po 4 czy 5 km. Ile powinnam sobie dac czasu aby osiagnac cel i kiedy mam zwiekszac dystans do przebiegniecia. HELP! :D
Z gory dzieki
Prosze o porade
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Proste rozwiązanie: https://bieganie.pl/knowyourpace/?show=1&id=8224