3 tygodnie do biegu na 10km - kilka pytań
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 cze 2018, 14:40
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
Podeszwa jest uniwersalna i zrobiona z pianki EVA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Buty nie musza miec amortyzacji.Pixa pisze:Kupic nowe buty i w nich biec od razu w zawodach to kiepski pomysl. Buty mają byc wygodne, nie za ciasne i miec amortyzacje. Mi sie dobrze biega w tych z Lidla i nie wierz, ze te za 500 zl beda 10 razy lepsze. Nie robisz też dystansow, ktore wymagaja obuwia z gornej polki.
Nasza stopa ma naturalna amortyzacja. Nalezy ja cwiczyc a nie uposledzac.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Przebiegniesz w trampkach maraton? Jak tak to szacun. Tylko po co niepotrzebnie rozwalac sobie stawy?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Tylko po co rozwalać sobie stawy?Pixa pisze:Przebiegniesz w trampkach maraton? Jak tak to szacun. Tylko po co niepotrzebnie rozwalac sobie stawy?
Zastanów sie najpierw i przeanalizuj genezę swoich treningow i zycia z przeszlosci i zastanów sie raz ponownie, czy jestes gotowy na maraton
Maraton to zaden wyczyn, wyczynem jest przygotowanie sie do niego.
Nie jarają i nie podniecają mnie ludzie ktorzy biegają maratony po 4h i wolniej....!!!!!!!
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 cze 2018, 14:40
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
W tym roku planuje jeszcze bieg na 10km w październiku, a potem zobaczymy.. Staram się wyznaczać sobie realne cele,wiadomo że od dyszki nie rzucę się od razu na maraton żeby mnie musiała karetka zabierać w połowie..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Nikt nie pytal, co cie jara a co nie. To nie jest tez watek czy jestem czy nie jestem gotowy na maraton. Nie odpowiedziales na pytanie - po co niszczyc sobie stawy biegajac w butach bez amortyzacji? I niewazne czy biegasz 10 km czy 100 km i w jakim czasie.Yahoo pisze:Tylko po co rozwalać sobie stawy?Pixa pisze:Przebiegniesz w trampkach maraton? Jak tak to szacun. Tylko po co niepotrzebnie rozwalac sobie stawy?
Zastanów sie najpierw i przeanalizuj genezę swoich treningow i zycia z przeszlosci i zastanów sie raz ponownie, czy jestes gotowy na maraton
Maraton to zaden wyczyn, wyczynem jest przygotowanie sie do niego.
Nie jarają i nie podniecają mnie ludzie ktorzy biegają maratony po 4h i wolniej....!!!!!!!
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A dlaczego masz niszczyć sobie stawy biegając w butach bez amortyzacji ? (odpowiedz mi na te pytanie).Pixa pisze:Nikt nie pytal, co cie jara a co nie. To nie jest tez watek czy jestem czy nie jestem gotowy na maraton. Nie odpowiedziales na pytanie - po co niszczyc sobie stawy biegajac w butach bez amortyzacji? I niewazne czy biegasz 10 km czy 100 km i w jakim czasie.Yahoo pisze:Tylko po co rozwalać sobie stawy?Pixa pisze:Przebiegniesz w trampkach maraton? Jak tak to szacun. Tylko po co niepotrzebnie rozwalac sobie stawy?
Zastanów sie najpierw i przeanalizuj genezę swoich treningow i zycia z przeszlosci i zastanów sie raz ponownie, czy jestes gotowy na maraton
Maraton to zaden wyczyn, wyczynem jest przygotowanie sie do niego.
Nie jarają i nie podniecają mnie ludzie ktorzy biegają maratony po 4h i wolniej....!!!!!!!
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Jesli ty tak serio, to naprawde nie mamy o czym dyskutowac. Biegaj sobie w trampkach.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@ Pixa
Stawy to sobie niszczysz biegając z aparatem ruchu niezaadaptowanym do wykonywanych dystansów, albo będąc nieprzygotowanym atletycznie, albo biegając źle technicznie. Amortyzacja lub jej brak są sprawą drugorzędną. Jeśli nie spełnisz powyższych warunków, to amortyzacja może co najwyżej "odroczyć wyrok".
Tak, potrafiłbym jutro przebiec 42k w trampkach. Ale jeśli miałoby to mieć miejsce na asfalcie i miałbym się ścigać, to włożyłbym jakieś startówki z małą amortyzacją.
Stawy to sobie niszczysz biegając z aparatem ruchu niezaadaptowanym do wykonywanych dystansów, albo będąc nieprzygotowanym atletycznie, albo biegając źle technicznie. Amortyzacja lub jej brak są sprawą drugorzędną. Jeśli nie spełnisz powyższych warunków, to amortyzacja może co najwyżej "odroczyć wyrok".
Tak, potrafiłbym jutro przebiec 42k w trampkach. Ale jeśli miałoby to mieć miejsce na asfalcie i miałbym się ścigać, to włożyłbym jakieś startówki z małą amortyzacją.