Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
jeśli mogę dodać swoje 3 grosze:
mi BSy zawsze biega się na początku źle Szczególnie jeśli robię trening wieczorem po pracy albo rano. Po prostu nogi na takiej spokojnej prędkości muszą mi się rozkręcić i dopiero po 2-3km (czasami 6-ciu) wchodzę w lepsze tempo i samopoczucie. Może masz podobnie?
Wyraźnie rozróżniłbym bieg regeneracyjny od biegu spokojnego. Regeneracyjnie to można iść poczłapać 8-10km, ale jeśli robimy 15-18km BS to już raczej nie po to żeby się regenerować tylko budować wytrzymałość w tlenie i wtedy rozsądna prędkość jest już jednak zalecana imo.
Akurat w przypadku BS myślę, że łatwo kontrolować intensywność tętnem, więc jeśli znasz swoje zakresy tętna to wiesz do ilu możesz biegać rozbiegania. Wtedy łatwo widać czy było za mocno.
mi BSy zawsze biega się na początku źle Szczególnie jeśli robię trening wieczorem po pracy albo rano. Po prostu nogi na takiej spokojnej prędkości muszą mi się rozkręcić i dopiero po 2-3km (czasami 6-ciu) wchodzę w lepsze tempo i samopoczucie. Może masz podobnie?
Wyraźnie rozróżniłbym bieg regeneracyjny od biegu spokojnego. Regeneracyjnie to można iść poczłapać 8-10km, ale jeśli robimy 15-18km BS to już raczej nie po to żeby się regenerować tylko budować wytrzymałość w tlenie i wtedy rozsądna prędkość jest już jednak zalecana imo.
Akurat w przypadku BS myślę, że łatwo kontrolować intensywność tętnem, więc jeśli znasz swoje zakresy tętna to wiesz do ilu możesz biegać rozbiegania. Wtedy łatwo widać czy było za mocno.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
No i o to wlasnie chodzi. Jeśli Wigi pisze że ogólnie czuje się zmęczony to wydaje mi się że zbyt mało biegania poświeca na regenerację dla tego zasugerowałem robienie BS w tempie regeneracyjnym do 125.
Tak jak Sebbor piszesz 8-10 km starczy.
Wigi jak jak ci takie 15km wychodzi na średnim 140 to na jaki miałeś na ostatnich 3km i jaki masz Hrmax?
Tak jak Sebbor piszesz 8-10 km starczy.
Wigi jak jak ci takie 15km wychodzi na średnim 140 to na jaki miałeś na ostatnich 3km i jaki masz Hrmax?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
To zrobi się już zupełny miszmasz z mojego trenowania. Drugi zakres mam np. w planie w tym tygodniu, czyli 12 km w tempie maratonu.rolin' pisze:Ja bym na tym etapie budowania objętości zamiast tych nieudanych progowych dodawał drugi zakres. Niekoniecznie długi, ale chociaż jako procentowy dodatek do niektórych BSów.
Pewnie da się na tyle zwolnić, aby bieg był łatwiejszy, tylko mam obawy, czy takie częste wolne bieganie da mi oczekiwany progres. Czy przy tym sporadyczne akcenty podniosą mnie do poziomu 2:55 w maratonie?Logadin pisze:wigi - "A że często BS-y biega mi się trochę ciężko, to już chyba inna sprawa." O właśnie to. Jeżeli idzie on ciężko, a i tak to BS to zwolnić do prędkości kiedy jest lekko (zawsze taka się znajdzie).
Mam bardzo podobnie - dopiero po kilku kilometrach biegnie się luźniej, swobodniej.sebbor pisze:mi BSy zawsze biega się na początku źle Szczególnie jeśli robię trening wieczorem po pracy albo rano. Po prostu nogi na takiej spokojnej prędkości muszą mi się rozkręcić i dopiero po 2-3km (czasami 6-ciu) wchodzę w lepsze tempo i samopoczucie. Może masz podobnie?
Też tak uważam.sebbor pisze: Wyraźnie rozróżniłbym bieg regeneracyjny od biegu spokojnego. Regeneracyjnie to można iść poczłapać 8-10km, ale jeśli robimy 15-18km BS to już raczej nie po to żeby się regenerować tylko budować wytrzymałość w tlenie i wtedy rozsądna prędkość jest już jednak zalecana imo.
Tak robię, tętno to dla mnie ważny wskaźnik. BS-y staram się biegać na średnim tętnie 140 i niższym.sebbor pisze:Akurat w przypadku BS myślę, że łatwo kontrolować intensywność tętnem, więc jeśli znasz swoje zakresy tętna to wiesz do ilu możesz biegać rozbiegania. Wtedy łatwo widać czy było za mocno.
Jeśli będę biegał regeneracyjnie 8-10 km, gdy tylko biega mi się ciężko albo czuję się zmęczony, to zabraknie czasu w tygodniu by nabiegać sensowną objętość i akcentów też niewiele zrobię.Siedlak1975 pisze:No i o to wlasnie chodzi. Jeśli Wigi pisze że ogólnie czuje się zmęczony to wydaje mi się że zbyt mało biegania poświeca na regenerację dla tego zasugerowałem robienie BS w tempie regeneracyjnym do 125.
Tak jak Sebbor piszesz 8-10 km starczy.
Przy równym tempie i średnim tętnie 140 ostatnie kilometry wyjdą ok. 145.Siedlak1975 pisze:Wigi jak jak ci takie 15km wychodzi na średnim 140 to na jaki miałeś na ostatnich 3km i jaki masz Hrmax?
Swoje HRmax przyjmuję na 187, czyli tyle ile uzyskałem na mecie półmaratonu w debiucie w 2012 r.
Ostatnie maratony biegałem na średnim tętnie 160-162.
W tym tygodniu chcę zrobić badania krwi, ciekawy jestem głównie poziomu hemoglobiny.
Myślę, że negatywny wpływ na ostatnie bieganie może mieć częściowo pogoda. Mimo wszystko oczekuję, że niedługo nastąpi przeskok i moje bieganie przejdzie na wyższy poziom (tak zazwyczaj było w przeszłości).
Zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą, czy ja przypadkiem na treningach nie mam znacznie obniżonej strefy dyskomfortu w stosunku do zawodów.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Nie wiem wigi. Biorę pod uwagę fakt, że ostatnim razem ten "drugi zakres" w tempie maratońskim (dla mnie drugi zakres =/ TM) skończył się po 3 kilometrach. A to jest coś co powinno się biegać jak szybszy BS. Jestem ciekaw jak ci ten trening wyjdzie w tym tygodniu, ale ja miałem na myśli bieg na tętnie ~155 (na zmęczeniu dochodząc do 160).
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Wigi,
Pozdro
A dobiłeś w okolice tego HR max jakoś ostatnio? Bo przez 6 lat to się mogło trochę pozmieniać i przy wzroście formy oraz z wiekiem może być mniej niż 187, a jeśli tak, to te zakresy masz zawyżone. Na logikę by się zgadzało.Swoje HRmax przyjmuję na 187, czyli tyle ile uzyskałem na mecie półmaratonu w debiucie w 2012 r.
Pozdro
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Faktycznie, te 3 km w TM to był niewypał, bo mocno przeszacowałem swoje aktualne możliwości, na trzecim kilometrze tętno dochodziło już do 167 i odpuściłem. A przed treningiem myślałem, że 6 km M (po 4:14) to pikuś i dam radę. Gdym biegł wtedy po 4:18-4:20 to pewnie dałbym radę. Jeśli chodzi o typowy polski drugi zakres, to raczej go nie biegam. "Wychowałem się" na Danielsie i tak mi zostało.rolin' pisze:Nie wiem wigi. Biorę pod uwagę fakt, że ostatnim razem ten "drugi zakres" w tempie maratońskim (dla mnie drugi zakres =/ TM) skończył się po 3 kilometrach. A to jest coś co powinno się biegać jak szybszy BS. Jestem ciekaw jak ci ten trening wyjdzie w tym tygodniu, ale ja miałem na myśli bieg na tętnie ~155 (na zmęczeniu dochodząc do 160).
Sochers, podobno z wiekiem HRmax spada o 0,4 uderzenia na rok. Myślę, że nadal przyjmując swój aktualny HRmax na 187 dużego błędu nie popełniam, bo przy takim założeniu maraton biegam na ok. 86% HRmax, więc chyba OK?
Szkoda, że jak robiłem test wysiłkowy w marcu 2015 roku (przed pierwszym złamaniem trójki w Łodzi), to nie zmierzono mi HRmax, bo w końcówce badania elektrody poodklejały się. VO2max miałem wtedy 57.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Czyli wolałeś biec 4:15 i spalić trening po trzech kilometrach niż zwolnić i zrobić drugi zakres na tętno? Ciekawe masz podejście muszę przyznać
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Rolin', to było dla mnie duże zaskoczenie i czasami ratuję akcenty w podobny sposób jak piszesz, ale tego dnia głowa była wyjątkowo słaba.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
I miejsce w kategorii wiekowej. Gratulacje !!
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Również gratuluję i widzę, że 90 minut złamane , a dokładnie 01:29:25
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje za pudło.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dziękuję. Minimum osiągnięte, więc jest wiara oraz motywacja do dalszych treningów.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Z górki było w drugiej części to może dlatego nie mogłeś wejść wyżej z tętnem? Ale jak jest 1 w kategorii to znaczy, że było dobrze
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Gratuluję pudła
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Również gratuluję
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.