Komentarz do artykułu Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce - Lublin 2018

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4894
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Generalnie lekka w świecie z wynikami w porównianiu do XX w siadła. Albo mniej jedzą "schabowych na super panierce" albo te z XX w były bardziej kaloryczne ale przechodziły przez kontrolę. Ja tam w cuda nie wierzę że kiedyś potrafili biegać, pchać, rzucać i skakać a teraz do rekordów praktycznie nikt się nie zbliża. Ostatni to 3000m kobiet z przeszkodami. Konkurencja, która o ile się nie mylę zaistniała pp koniec 20 wieku. Przepraszam zapmniałbym o nasze Anicie :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dlatego jest jakis sens w tym, żeby wszystkie rekordy "zresetować".
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4894
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Adam ich się nie da zresetować. One zostaną w pamięci a jak ktos zapomni to w internecie. Nawet dziennikarze podczas zawodów będa o tym przypominać tak ja podczas zawodów pływackich czyli pieprzą że jest rekord w erze po pełnych kombinezonach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ten ostatni rekord na belkach jest kolejnym dowodem na to, że jakość ruchu nie zależy od dekady, ani dopingu, choć pewnie brak tej zależności będzie podważany. Na razie jednak doping wiązany jest przede wszystkim z poprawą wydolności, nie zaś efektywności ruchu.
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Ja tam w cuda nie wierzę że kiedyś potrafili biegać, pchać, rzucać i skakać a teraz do rekordów praktycznie nikt się nie zbliża.
Bez przesady (chyba, że chodzi o Polskę): 100, 200, 400, 800 mężczyzn to są względnie nowe rekordy. 3 z przeszkodami to też 21 wiek (kobiet nawet bardziej niż świeży, bo z weekendu :oczko: ), 5, 10 - tak jak 3.
1500 mniej, ale za to jest nowy Polski Lewandowskiego - ale oprócz tego jednego - ostatnie z przełomu wieków.
To wszystko dotyczy mężczyzn, bo rekordy kobiet rzeczywiście należałoby zresetować.
I rzeczywiście jakoś słabiej skaczą (o dziwo, całkiem nowy rekord Polski w skoku wzwyż kobiet).
A co do rzutów, to i tak co pewien czas zmieniają lekko ciężar, wyważenie etc i liczą od nowa.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13685
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Dlatego jest jakis sens w tym, żeby wszystkie rekordy "zresetować".
Ciekawe co byś powiedział, jak byś ty miał jakiś rekord, a jakiś leniwy wypierdek by chciał wszystko "zresetowac"?
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Panna bije rekord o ponad 8s w praktycznie samotnym biegu (pacerka poprowadziła chyba tylko 3 minuty). Wnioski mi się nasuwają następujące:
- albo bieganie belek w takim tempie cholernie szkodzi na cerę
- albo taka cera (jakoś, dziwnie) bardzo pomaga w biciu WR
- albo kiedyś jak nie było Full HD (o 4K nie wspomnę) to się po prostu takich rzeczy nie zauważało...

Ale najpewniej tylko się czepiam. A co to nie można mieć trądziku w wieku 27 lat?
holocen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Generalnie lekka w świecie z wynikami w porównianiu do XX w siadła. Albo mniej jedzą "schabowych na super panierce" albo te z XX w były bardziej kaloryczne ale przechodziły przez kontrolę. Ja tam w cuda nie wierzę że kiedyś potrafili biegać, pchać, rzucać i skakać a teraz do rekordów praktycznie nikt się nie zbliża. Ostatni to 3000m kobiet z przeszkodami. Konkurencja, która o ile się nie mylę zaistniała pp koniec 20 wieku. Przepraszam zapmniałbym o nasze Anicie :usmiech:
To że nie na każdych zawodach się zbliżają powoduje mylne wrażenie, że w ogóle sportowcy się nie zbliżają. Postanowiłem sprawdzić Twoją tezę na "twardych danych".

Rekordy świata:
XX wiek - 21
XXI wiek - 26 (w tym 16 po 2010 roku)

Rekordy Polski:
XX wiek - 19
XXI wiek - 29 (w tym 18 po 2010 roku)

(suma rekordów świata i Polski się nie zgadza, bo wikipedia nie podaje rekordu świata na chód kobiet na 50km a podaje rekord Polski (z tego roku))

Poniżej wykresy (uwaga, inna skala na osi pionowej). Przerywana to linia trendu - powinna być pozioma jeśli ludzie poprawialiby tyle samo rekordów świata w kolejnych dekadach, a jeśli faktycznie biegali/skakali/rzucali by ciągle tak samo to powinna spadać (bo rekordy pobijane byłyby coraz rzadziej). Jak widać jest zupełnie odwrotnie. Lekkoatletyka się rozwija, metody treningowe pewnie też. To że mało rekordów pamiętamy z ostatnich kilku lat powoduje mylne wnioski, że "kiedyś to było ich więcej". Jak widać nie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

holocen pisze:Poniżej wykresy (uwaga, inna skala na osi pionowej). Przerywana to linia trendu...
wielBłąd logiczny, zakładający, że:
1)Tych rekordów (oczywiście chodzi o dyscypliny), które teraz biją, to kiedyś nie bili - otóż tak samo Carl Lewis pobił rekord na 100 i 200. I Ben Johnson na moment :taktak: więc możesz dodać liczne klocki do swoich słupków za XX.
2)Wszystkie dyscypliny, w których obecnie biją rekordy, które się liczą w tym wykresie były kiedyś tak samo poważnie traktowane (nie były np 5K kobiet).
3) Na pobicie w latach '80 czy '90 rekordów "nietkniętych" do teraz wtedy również czekano tak długo.
3a) Że te fantastyczne czasy były uzyskiwane przez wybitne jednostki nie mające żadnej konkurencji (tymczasem np w latach '83-'85 uzyskało swoje najlepsze czasy 6 z 10 lub, jak wolisz, 4 z 5 najszybszych kobiet w historii na 400m - od 12 lat NIKT nie pobiegł szybciej - cud!)
4) Że sprzęt i ewentualnie bieżnie były tak samo dobre jak teraz.
5) J.w. odnośnie metod treningowych
Już się miałem nie wypowiadać, ale nie wytrzymałem
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4894
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Holocen może i masz rację ale dalej uważam że ostatnio z rekordami słabo. Kidyś na każdej wiekszej imprezie to nawet 2-3 padaly. Może to bylo jeszcze na początku XXI w.
Co do trądziku w wieku 27 lat. Są i takie naturalne przypadki :hej: Nasza mistrzyni nart w wieku 27 lat miała największe sukcesy i pamiętam co miala ma twarzy. Prawie jak Gołota w najlepszych czasach. :bum:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A ile z tych rekordów to są rekordy biegowe? Bo jaki związek ma rzut młotem z bieganiem?
holocen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po części zgadzam się z mpruchni odnośnie błędów logicznych. Trochę zrobiłem nadinterpretację. W szczególności to, że ostatni rekord padł w XXI wieku nie oznacza, że w tej samej konkurencji dziesiątki rekordów padały w wieku XX. Ale to jest chyba naturalny proces, że rekordów świata/Polski pada mniej, bo każdy kolejny jest trudniejszy do przeskoczenia. Celem danych, które pokazałem było zaprzeczenie tezie:
Siedlak1975 pisze:Generalnie lekka w świecie z wynikami w porównianiu do XX w siadła. Albo mniej jedzą "schabowych na super panierce" albo te z XX w były bardziej kaloryczne ale przechodziły przez kontrolę. Ja tam w cuda nie wierzę że kiedyś potrafili biegać, pchać, rzucać i skakać a teraz do rekordów praktycznie nikt się nie zbliża.
bo jak widać z danych biegać, pchać, rzucać i skakać potrafią nadal i to w większości konkurencji nawet lepiej niż w XX wieku. Oczywiście przyczyny mogą być różne - lepsze bieżnie, lepsze warunki treningowe itp. ale ja w to się nie zagłębiam tylko pokazuję, że poziom lekkoatletyki nie spadł, a wręcz wzrósł (także w kontekście najlepszych osiąganych wyników).
Adam Klein pisze:A ile z tych rekordów to są rekordy biegowe? Bo jaki związek ma rzut młotem z bieganiem?
Jak wyżej wspomniałem miałem na celu odniesienie się do zarzutu nieumiejętności ludzi z XXI wieku skakania, biegania, rzucania, więc dlatego przedstawiłem zbiorcze statystyki, a nie tylko biegowe. Ale w bieganiu nie jest specjalnie inaczej:

Rekordy świata:
XX wiek - 7
XXI wiek - 19 (w tym 10 po 2010)

Rekordy Polski:
XX wiek - 12
XXI wiek - 14 (w tym 6 po 2010)

Można zauważyć, że Polacy w biegach biją ostatnio mniej rekordów niż świat (w pozostałych konkurencjach jest odwrotnie).
michalslomiany
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 03 kwie 2018, 13:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kato

Nieprzeczytany post

holocen pisze:(...) to, że ostatni rekord padł w XXI wieku nie oznacza, że w tej samej konkurencji dziesiątki rekordów padały w wieku XX (...)
No właśnie, na Twoich wykresach umieściłeś lata z których pochodzą aktualne rekordy, czy ile razy w tamtym roku pobito jakiś rekord? Zakładam, że opcja pierwsza, bo druga byłaby katorżniczą robotą. Wtedy szczególnie punkt 3a
mpruchni pisze:Że te fantastyczne czasy były uzyskiwane przez wybitne jednostki nie mające żadnej konkurencji (tymczasem np w latach '83-'85 uzyskało swoje najlepsze czasy 6 z 10 lub, jak wolisz, 4 z 5 najszybszych kobiet w historii na 400m - od 12 lat NIKT nie pobiegł szybciej - cud!)
daje do myślenia na temat przepisu na ówczesny kotlet.
ODPOWIEDZ