PROJEKT RIO - łamanie 4h w maratonie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Skoor żebym nie popieprzył. Jezeli akcenty mam w poniedziałki i piątki (zasze około 17) to wiecej węgli zapodaję w te dni?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie, dzień wcześniej. W ten sam dzień nie zdążysz uzupełnić glikogenu. Dzień high zawsze dzień przed akcentem. W dzień akcentu low
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Ok. Przystepuję do realizacj
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
generalnie dobrze jest podzielić sobie dni na niskie, średnie i wysokie ww, zgrać to z treningami (dnt, lekkie, akcenty),
do tego jeszcze dzienna rotacja ww, czyli ww raczej później, do tego korzystać z ww o raczej niskim IG,
oczywka, że po treningu w skali Rolliego 5-6 to takie 2 brązowe banany, najlepiej dożylnie, są obowiązkowe
IF też jest ciekawy,
no i z tym ładowaniem dzień przed też z umiarem, bo raczej nie ma potrzeby gliko ładować zawsze pod korek, wystarczy połowa baku,
i jeszcze pytanie co to za akcent? czy to przypadkiem nie jest akcencik
do tego jeszcze dzienna rotacja ww, czyli ww raczej później, do tego korzystać z ww o raczej niskim IG,
oczywka, że po treningu w skali Rolliego 5-6 to takie 2 brązowe banany, najlepiej dożylnie, są obowiązkowe
IF też jest ciekawy,
no i z tym ładowaniem dzień przed też z umiarem, bo raczej nie ma potrzeby gliko ładować zawsze pod korek, wystarczy połowa baku,
i jeszcze pytanie co to za akcent? czy to przypadkiem nie jest akcencik
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mówię o ładowaniu pod korek, raczej na zasadzie, że z dni niskich obcinamy 40g we i to co zostanie z tego obcinania dzielimy na pół i to pół jemy przed akcentem jak mamy ich 2 w tygodniu. Prosty system na początek.