Bieganie z psem - gps dla psa

ilion
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2015, 08:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie nadajniki, to bardzo popularna opcja. I nie są to jakieś ciężkie urządzenia, w zasadzie dla pieska niewyczuwalne, a robią bardzo dobrą robotę, bo gdy ucieknie lub się gdzieś zgubi, bo w prosty sposób można go odnaleźć.
I nie ma, że się nie da, bo dokładność takiego czujnika, dochodzi do mniej niż 1m.
Obroże z nadajnikiem, GPS, nie są też ekstremalnie drogie. Dostępne są zarówno na allegro jak i w sklepach internetowych.
Tutaj przykład takiej obroży: https://www.obroza-elektryczna.pl/obroze-gps-dla-psow/
Ostatnio zmieniony 13 lip 2018, 08:42 przez ilion, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Tylko ze to chyba nie jest nadajnik GPS. Z zasady GPS to pasywny system. Odbiornik odbiera sygnaly z satelit i oblicza polozenie, nie ma zadnej informacji zwrotnej o uzyciu sygnalu, dlatego juz teraz jest darmowy. Wyslanie czegokolwiek wiazaloby sie kosztami. Zakaladam ze do takiego "nadajnika" potrzebna jest karat telefoniczna, zeby jakos wyslac te dane o polozeniu.
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

A nie prościej, taniej i bezpieczniej po prostu nauczyć psa elementarnych zasad posłuszeństwa?
"Life can pull you down but running will always lift you up."
Awatar użytkownika
Pablope
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04

Nieprzeczytany post

Arasso pisze:A nie prościej, taniej i bezpieczniej po prostu nauczyć psa elementarnych zasad posłuszeństwa?
Powiem Tobie ze nie zawsze to posłuszeństwo działa. W zależności od rasy psa. Mam psa Mały Wyżeł - Kleiner Munsterland jest to pies myśliwski. Niby wyszkolony, ale jak pójdzie w długą to przez kilka minut mogę sobie wołać i nic. Żadnej reakcji.
Wiec takie urządzenia mogą sprawdzić się. Sam rozważałem taką opcję. Jednak te tanie urządzenia nie zawsze dają dokładna pozycję psa. Mówię tutaj o jakiś chińskich nadajnikach. Pies szybko potrafi zmienić swoje położenie. I taki sprzęt nie zawsze może nadążyć.
Chyba tutaj sensownym urządzeniem jest garmin, ale koszt to parę setek.
Inną przydatna rzeczą może być syrena dźwiękowa, która w nieznaczny sposób może przybliżyć nam położenie psa.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

skoro smartłocze na kartę sim dla dzieciaków kosztują 60zł (gps, dzwonienie, odbieranie, sos, gry) i działają (mam), to MUSI być coś prostszego dla psiaków (nawet nie szukałem, ale na logikę)
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ