no to pisałem, poszukaj w necie, jak chcesz dokładniej, nie bede pisał eseju o mct,Sikor pisze:E, to sa takie typowe ogolniki z ulotek roznych suplementow.
Np. sformulowanie "podkreca metabolizm" pojawia sie w wielu roznych kontekstach,
ale jakos nigdzie nie sa w stanie podac, o ile i jakie to de facto przynosi efekty.
A co do wchlaniania sie do krwi, to glukoza tez sie szybko wchlania (pewnie szybciej niz MCT), ergo daje kopa.
Moim zdanim, MCT to prostu dobre zrodlo energii, podobnie jak i proste cukry. I na tym mozna poprzestac.
Co do reszty domniemanych zalet, to... e, tam
a czy coś działa czy nie, decyduje duzo innych parametrów, więc każdy ma swoje doświadczenia,
same mct nic nie da,
odżywianie to jak układanka puzzli, jeśli użyjesz tylko kilka właściwych, a reszta to przypadkowe puzzle, to dobrego obrazka nie ułożysz...
w góralu też można zamontować zajebistą carbonową lemondkę i wystartowac w tt... tylko, że to nic nie da
to znaczy, że lemondka nic nie daje w tt ??