Jakie bateria AA i AAA do czołówek?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja nie przykładam akurat do baterii jakiejś szczególnej uwagi, kupuję najtańsze.
mowia ,ze najlpesze sa envelopy
akumulatorki Panasonic Eneloop R6/AA 2000mAh Ni-MH BK-3MCCE
do 2100 cykli ładowania
- zachowuje 70% pojemności po 10 latach!
- pracuje w niskich temperaturach do -20st. C!
- naładowany w procesie produkcji energią słoneczną
Ja bardziej bym pytanie zadał
na 48h bieg w górach ile baterii trzeba , bierzecie na wymiane ?
akumulatorki Panasonic Eneloop R6/AA 2000mAh Ni-MH BK-3MCCE
do 2100 cykli ładowania
- zachowuje 70% pojemności po 10 latach!
- pracuje w niskich temperaturach do -20st. C!
- naładowany w procesie produkcji energią słoneczną
Ja bardziej bym pytanie zadał
na 48h bieg w górach ile baterii trzeba , bierzecie na wymiane ?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Wystarczą dwie czołówki że świeżym bateriami i tyle.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Moim zdaniem, bieganie w wymagających warunkach ( również dla baterii) z akumulatorkami - to nie jest optymalne rozwiązanie, ponieważ:Jan123 pisze:mowia ,ze najlpesze sa envelopy
akumulatorki Panasonic Eneloop R6/AA 2000mAh Ni-MH BK-3MCCE
do 2100 cykli ładowania
- zachowuje 70% pojemności po 10 latach!
- pracuje w niskich temperaturach do -20st. C!
- naładowany w procesie produkcji energią słoneczną
Ja bardziej bym pytanie zadał
na 48h bieg w górach ile baterii trzeba , bierzecie na wymiane ?
1) Dobrej lub lepszej jakości bateria np. AAA ma większą pojemność (ok. 1000mAh) niż najlepszy nawet akumulatorek AAA ( ok. 800 mAh) , i w takim stosunku dłużej będzie świecić. A jak pojemność aku spadnie do 70% to bateria będzie świecić ok. 2x dłużej,
2) Bateria ma napięcie 1,5V a aku 1,2V i (teoretycznie, bo zależy od elektroniki) w takim stosunku mocniej będzie świecić,
3) Po rozładowaniu aku trzeba będzie (raczej?) tachać ze sobą do domu, a baterie można "zutylizować" na najbliższym punkcie.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Używam baterii litowych. Mają kilka zalet i jedną wadę. Według deklaracji producenta są to:
- masa mniejsza o 33% od baterii alkaicznych, różnicę czuć trzymając je w ręku;
- temperatura pracy od -40 do +60 stopni Celsiusza, więc w zimie dużo mniej zawodne od alkaicznych;
- dużo dłuższa praca w urządzeniach z dużym prądem rozładowania (nie dotyczy latarek, lecz aparatów, lamp błyskowych itp.);
- dużo dłużej trzymają energię, datę przydatności producent określa na 20 lat.
Wady:
- cena
Jeśli kupujesz kilka kompletów, to zamiast w markecie opłaca się kupić w hurtowni, np.: https://www.bto.pl/kat/94/15v
- masa mniejsza o 33% od baterii alkaicznych, różnicę czuć trzymając je w ręku;
- temperatura pracy od -40 do +60 stopni Celsiusza, więc w zimie dużo mniej zawodne od alkaicznych;
- dużo dłuższa praca w urządzeniach z dużym prądem rozładowania (nie dotyczy latarek, lecz aparatów, lamp błyskowych itp.);
- dużo dłużej trzymają energię, datę przydatności producent określa na 20 lat.
Wady:
- cena
Jeśli kupujesz kilka kompletów, to zamiast w markecie opłaca się kupić w hurtowni, np.: https://www.bto.pl/kat/94/15v
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Z akumulatorów AA czy AAA tylko eneloopy, te czarne.
Dobrym rozwiązaniem są też akumulatory litowo-jonowe 18650, takie jak w e-papierosach ale koniecznie z zabezpieczeniem. Jeden ma taką pojemność jak cztery paluszki AA a waży jak dwa AA.
Używam takich o pojemności 3400 mAh przy 3,7 V, mam też jedną sztukę na mrozy - nitecore NL1829 LTHP (producent podaje 83% podstawowej pojemności przy minus 20 stopniach Celsjusza).
Czołówkami, które działają na tych ogniwach są np. petzl nao (można znaleźć opis jak tam wymieniać ogniwa), sporo produktów nitecore, kilka fenixa. Wiele lamp rowerowych działa na tych ogniwach, tylko tu są zestawione w pakiety po kilka sztuk.
Dobrym rozwiązaniem są też akumulatory litowo-jonowe 18650, takie jak w e-papierosach ale koniecznie z zabezpieczeniem. Jeden ma taką pojemność jak cztery paluszki AA a waży jak dwa AA.
Używam takich o pojemności 3400 mAh przy 3,7 V, mam też jedną sztukę na mrozy - nitecore NL1829 LTHP (producent podaje 83% podstawowej pojemności przy minus 20 stopniach Celsjusza).
Czołówkami, które działają na tych ogniwach są np. petzl nao (można znaleźć opis jak tam wymieniać ogniwa), sporo produktów nitecore, kilka fenixa. Wiele lamp rowerowych działa na tych ogniwach, tylko tu są zestawione w pakiety po kilka sztuk.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Zazwyczaj już sam sterownik lampki ma zabezpieczenie, więc to czy aku ma zabezpieczenie czy nie ma jest bez znaczenia.A.n.d.r.z.e.j. pisze:Dobrym rozwiązaniem są też akumulatory litowo-jonowe 18650, takie jak w e-papierosach ale koniecznie z zabezpieczeniem.