Jacek, komentarze duathlon

[jacekww]

Krystian, zdopingował mnie Twój blog, nie biadolisz na zły dzień, trasę czy pogodę, upór i konsekwencja.
Bez słodzenia , ale o to tu też chyba chodzi aby czerpać od innych coś dla siebie.

Robert, jesteś w stanie ocenić większą efektywność jednych treningów względem dugich, bo ja nie.
Mogę czuć się po jednych psychicznie mocniejszy niż po innych, ale fizycznie tego nie odczuwam.


Jak dobieracie tempa do BNP, jakiś utarty schemat, czy zależnie od samopoczucia i planowanej długości biegu ?

[kkkrzysiek]

Jest puchar i to się liczy. Mam nadzieję, że ten "dowolny" styl to nie było podebranie trofeum córce.

[jacekww]

Jest puchar i to się liczy. Mam nadzieję, że ten "dowolny" styl to nie było podebranie trofeum córce.

Ale że co, że taki mały, cóż poradzić

[b@rto]

Jacku, gratulacje! Opisz trochę więcej.

[kkkrzysiek]

Nie, nie chodziło mi o rozmiar, a o "nie ważny jest styl". Sam mam kilka mniejszych trofeów w swojej kolekcji. Ale każde z nich jest ważne. I przyłączam się do prośby o opis. Nie ukrywam, że czytanie opisu walki wewnętrznej (Ty i Wigi jesteście przykładami żelaznej konsekwencji w realizacji przedbiegowych założeń) na blogach trochę mnie nakręciło wczoraj i dlatego 4. km wszedł mi w 3:16 (wtedy byłem przez chwilę na drugim miejscu). Odpuściłem jak już ewidentnie nie miałem szansy na poprawę lokaty.

[adam99]

Jest puchar i to się liczy. Mam nadzieję, że ten "dowolny" styl to nie było podebranie trofeum córce.

Ale że co, że taki mały, cóż poradzić

Mała rzecz ale cieszy
Gratuluję


Wysłane z iPhone .

[keiw]

Gratuluję.

Wysłane z mojego SM-G950F .

[infernal]

Wow. SUPER, gratulacje!

[Logadin]

Noo i pięknie pucharek jest, teraz pozostałe cele

[Sikor]

Gratulacje! Pudlo zawsze cieszy

[jacekww]

Dzięki za gratki, pucharek, tym bardziej pierwszy na pewno jakąś tam chwilową satysfakcję sprawia tyle że już w domu nie wiadomo co z nim zrobić. Salonu szpecił nie będę, z sypialni żona mnie z nim wyprosiła, ostatecznie przyjęła córka do swojego pokoju.

[Sikor]

Dzięki za gratki, pucharek, tym bardziej pierwszy na pewno jakąś tam chwilową satysfakcję sprawia tyle że już w domu nie wiadomo co z nim zrobić. Salonu szpecił nie będę, z sypialni żona mnie z nim wyprosiła, ostatecznie przyjęła córka do swojego pokoju.

Medale udalo mi sie upchnac w sypialni, nawet bez specjalnej walki
Ale puchary moje i chlopakow stawiamy w przedpokoju u gory na takiej waskiej poleczce z Ikei.
Ona chyba sluzy do stawiania na niej obrazow i odstaje tylko jakies 10cm od sciany, na pucharki w sam raz.
A, ze zamocowana jest dosc wysoko, to sie tak nie rzuca w oczy

[jacekww]

Temat półeczki pojawił się u mnie w domu po zdobyciu pierwszych trofeów przez córki, ale przeciągałem go, że dopiero jak ja coś zdobędę to pomyślę. Teraz nie wiem jak z tego wybrnąć odmownie, ostatecznie ikea nie daleko
Za to na medale zrobiliśmy tablicę i ta mi się podoba, żona techniką dekupażu naniosła pierwsze numery startowe, zdjęcia dziewczyn i motto, polakierowałem, dołożyłem oświetlenie i tak wisi w przedpokoju. Miejsca już brakuje więc czasami wymieniem medale brzydsze na ładniejsze. Zostawiłem tylko dwa pola na ew. mój i żony maraton.



No i jak ktoś przychodzi to jest .

[jarjan]

jak się wstawia zdjęcie, które np. mam na PC, do komentarza?
Muszę umieścić je najpierw gdzieś w chmurze, żeby miało adres www?

[elektrod]

jak się wstawia zdjęcie, które np. mam na PC, do komentarza?
Muszę umieścić je najpierw gdzieś w chmurze, żeby miało adres www?

Możesz dodać zdjęcie jako załącznik i wyświetli się na końcu komentarza. Dodawanie załączników jest pod polem edycji odpowiedzi