Stryd 2.0 (footpod)

ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Mam ustawionego na 98,2. Dzisiaj w Lomdynie, zmierzył mi 43,09. Czyli, coś tu nie gra,...
Ano nie gra.

1. Nie umiesz skalibrować i co do tego nie mam żadnej wątpliwości
2. Druga rzecz, długość maratonu mierzona jest np. na środku drogi. Czy Ty biegniesz zgodnie z tą linią pomiaru? Nie. To teraz wyobraź sobie tam pół metra tu pół metra i się uzbiera.

3. Jeśli ktoś nie trenuje na moc, to wyrzucił kasę w błoto.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To czy ktoś wyrzucił kasę w błoto, to sam wie a opinia twoja jest tylko opinią z twojego punktu widzenia.
Ja nie żałuję zakupu i gdybym jeszcze raz miał decydować, to kupiłbym Stryda ponownie.
Dziś mamy jeszcze wersję Live i nad nią można się ewentualnie zastanowić.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

ppgg pisze:
Ryszard N. pisze:Mam ustawionego na 98,2. Dzisiaj w Lomdynie, zmierzył mi 43,09. Czyli, coś tu nie gra,...
Ano nie gra.

1. Nie umiesz skalibrować i co do tego nie mam żadnej wątpliwości
2. Druga rzecz, długość maratonu mierzona jest np. na środku drogi. Czy Ty biegniesz zgodnie z tą linią pomiaru? Nie. To teraz wyobraź sobie tam pół metra tu pół metra i się uzbiera.

3. Jeśli ktoś nie trenuje na moc, to wyrzucił kasę w błoto.
Koleszko,
Nie komentuj jak nie masz nic sensownego do powiedzenia,
Kalibrowaniem zgodnie z zaleceniami producenta, konfrontowanej to jeszcze z obsługa stoiska Stryda na EXPO,
Nikt nie biegnie w linii, ( długość maratonu mierzona jest nie na środku lecz jeden metr od lewej krawędzi drogi ), ale to by oznaczało ze gadżet jest taki sobie do pomiaru dystansu.
W związku z tym, ze fraza o wyrzuconych pieniądzach powtarza Ci się nie pierwszy raz, muszę Cię uspokoić. Moge sobie takich Strudow kupić w każdym miesiącu kilkadziesiąt.
ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:
ppgg pisze:
Ryszard N. pisze:Mam ustawionego na 98,2. Dzisiaj w Lomdynie, zmierzył mi 43,09. Czyli, coś tu nie gra,...
Ano nie gra.

1. Nie umiesz skalibrować i co do tego nie mam żadnej wątpliwości
2. Druga rzecz, długość maratonu mierzona jest np. na środku drogi. Czy Ty biegniesz zgodnie z tą linią pomiaru? Nie. To teraz wyobraź sobie tam pół metra tu pół metra i się uzbiera.

3. Jeśli ktoś nie trenuje na moc, to wyrzucił kasę w błoto.
Koleszko,
Nie komentuj jak nie masz nic sensownego do powiedzenia,
Kalibrowaniem zgodnie z zaleceniami producenta, konfrontowanej to jeszcze z obsługa stoiska Stryda na EXPO,
Nikt nie biegnie w linii, ( długość maratonu mierzona jest nie na środku lecz jeden metr od lewej krawędzi drogi ), ale to by oznaczało ze gadżet jest taki sobie do pomiaru dystansu.
W związku z tym, ze fraza o wyrzuconych pieniądzach powtarza Ci się nie pierwszy raz, muszę Cię uspokoić. Moge sobie takich Strudow kupić w każdym miesiącu kilkadziesiąt.

po 1. Jeśli już to dla Ciebie Panie Kolego

po 2. To opisz mi jak obliczyłeś kalibrację

po 3. Właśnie dlatego kwestie kasy podkreśliłem.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2018, 07:57 przez ppgg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

ppgg pisze: po 3. Właśnie dlatego kwestie kasy podkreśliłem. Kupują sprzęt takie interenetowe Ryszardy i Janusze. Nie umieją poprawnie skalibrować, i piszą opinie że sprzęt nie działa. Sprzęt nigdy nie będzie działał, jeśli nie będą działaby szare komórki.
ppgg - po prostu obrażasz ludzi. Stryd z założenia nie powinien przysparzać problemów. Zasadniczo przy kalibracji 1.000 na Polar i 100% w Garmin powinien właściwie rejestrować przebytą trasę.
W końcu popularność zyskał dzięki "rozsławionej" dokładności.
Zabiegi z kalibracją pokazują, ze nie jest jednak tak kolorowo. Dodatkowo pojawia się sporo różnych komplikacji, błędów i usterek - wystarczy poczytać posty na forum Stryda a nawet nasze wpisy w tym wątku.
Widać też pojawiające się problemy w różnych wersjach firmware.
To, że coś u ciebie działa, to nie znaczy, że u innej osoby na jego sprzęcie będzie tak samo działać.

Subiektywne odczucia zostaw sam dla siebie i przez ich pryzmat nie oceniaj pozostałych.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keiw pisze:
ppgg pisze: po 3. Właśnie dlatego kwestie kasy podkreśliłem. Kupują sprzęt takie interenetowe Ryszardy i Janusze. Nie umieją poprawnie skalibrować, i piszą opinie że sprzęt nie działa. Sprzęt nigdy nie będzie działał, jeśli nie będą działaby szare komórki.
ppgg - po prostu obrażasz ludzi. Stryd z założenia nie powinien przysparzać problemów. Zasadniczo przy kalibracji 1.000 na Polar i 100% w Garmin powinien właściwie rejestrować przebytą trasę.
W końcu popularność zyskał dzięki "rozsławionej" dokładności.
Zabiegi z kalibracją pokazują, ze nie jest jednak tak kolorowo. Dodatkowo pojawia się sporo różnych komplikacji, błędów i usterek - wystarczy poczytać posty na forum Stryda a nawet nasze wpisy w tym wątku.
Widać też pojawiające się problemy w różnych wersjach firmware.
To, że coś u ciebie działa, to nie znaczy, że u innej osoby na jego sprzęcie będzie tak samo działać.

Subiektywne odczucia zostaw sam dla siebie i przez ich pryzmat nie oceniaj pozostałych.
Czekam aż Ryszard opisze jak kalibrował. Bo rozumiem że był na stadionie na bieżni, na odpowiednim torze, i robił to w odpowiedni sposób, a potem odpowiednio to policzył czyli uprzedzając tak:

nowy faktor = stary faktor * rzeczywisty dystans / dystans zmierzony

Jeśli tak nie zrobił, to niech mnie przeprosi i podziękuje za pomoc. Tyle mam w tym temacie do dodania.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:..
.. muszę Cię uspokoić. Moge sobie takich Strudow kupić w każdym miesiącu kilkadziesiąt.
Ryszard - nie dolewaj oliwy do ognia :nienie:

Co do pokonywania trasy na maratonie, o czym wcześniej wspominał też ppgg, to poczytaj wątek:
https://www.dcrainmaker.com/2009/03/rac ... urses.html
Jest tam to bardzo dobrze zobrazowane.
Trzeba pamiętać, że nawet częste zbieganie do punktów nawadniania, też dokłada nam metrów.

Praktycznie na dobrze opomiarowanej trasie większość z nas zrobić powinna więcej metrów od atestu.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Mam pewną obserwację z maratonu. Otóż z uwagi na paskudny problem ortopedyczny (w środę mam rezonans), musiałem tak z dziesięć razy się zatrzymać i rozciągać przywodziciela. Oczywiście, zegarek był włączony ale jak ponownie zaczynałem biec, zegarek na początku pokazywał jakieś bzdurne tempo,...np. 5:00. Po 150-200 metrach tempo się wyrównywało ale błąd pomiarowy się zapisywał.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dodam, że przekłamania na GPS czasami mogą być na maratonie mniejsze, bo technologia ta jest mniej czuła.
Przykładowo biegniesz środkiem drogi po optymalnej linii i nagle postanawiasz podbiec do krawędzi ulicy, by przybić dziecku piątkę lub dać buziaka ukochanej.
GPS może tego nie zarejestrować lub ewentualny mały skok w bok potraktuje jako czasowy błąd i go pominie w pomiarze.
Stryd zarejestruje wszystkie takie nasze ruchy.

Warto o tym pomyśleć. DC Rainmaker bardzo dobrze to zobrazował.

Możemy faktycznie na trasie maratonu, szczególnie takiego bardziej zakręconego, nabiegać zdecydowanie więcej metrów i to nie jest nic dziwnego.
Szukając perfekcji, ustawiamy jakiś współczynnik kalibracji/faktor, który ma na siłę Stryda zmusić do pomiaru trasy maratonu zgodnie z atestem 42,195.
Nie zastanawiamy się jednak nad tym, że w rzeczywistości mogliśmy zrobić nawet kilkaset metrów więcej.

Dobrze skalibruj Stryda na właściwie opomiarowanej trasie: pierwszy tor na stadionie lekkoatletycznym, inne opomiarowane trasy. Zrób kilka prób i jak jest OK, to tak zostaw.
Nie powinno nic złego się dziać, chyba że przyjdzie nowe oprogramowanie, ale i wtedy można poczekać na opinie od innych osób.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
niuniek24w
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 480
Rejestracja: 06 cze 2015, 12:46
Życiówka na 10k: 38:39
Życiówka w maratonie: 3:06:36
Lokalizacja: Przemyśl

Nieprzeczytany post

Może być też taki problem jak ja miałem. Otóż skalibrowałem sobie Stryda i biegałem. Współczynnik chyba 98,7. Któregoś dnia miałem bieg progowy. Już na rozgrzewce czułem, że coś z nim nie gra. Strasznie zaniżał mi tempo. Po rozgrzewce lecę te progi. Ledwo zipię a on pokazuje tempo 4:35 min/km. Na moje oko to leciałem w granicach 4:05 :hahaha: Robię schłodzenie i też tempo z kosmosu. Wyłączyłem Stryda i dokończyłem trening po GPS. Wróciłem do domu zrobiłem soft reset i ustawiłem współczynnik na 100. Na półmaratonie zmierzył mi o 100 m więcej czyli tyle co nic.Proponuję to samo. zrobić soft reset i udać się na bieżnię w celu kalibracji a potem obserwować na znanych trasach jak mierzy.
10 km - 38:39 -20.09.2020r.
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.

"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

niuniek24w pisze:Może być też taki problem jak ja miałem. Otóż skalibrowałem sobie Stryda i biegałem. Współczynnik chyba 98,7. Któregoś dnia miałem bieg progowy. Już na rozgrzewce czułem, że coś z nim nie gra. Strasznie zaniżał mi tempo. Po rozgrzewce lecę te progi. Ledwo zipię a on pokazuje tempo 4:35 min/km. Na moje oko to leciałem w granicach 4:05 :hahaha: Robię schłodzenie i też tempo z kosmosu. Wyłączyłem Stryda i dokończyłem trening po GPS. Wróciłem do domu zrobiłem soft reset i ustawiłem współczynnik na 100. Na półmaratonie zmierzył mi o 100 m więcej czyli tyle co nic.Proponuję to samo. zrobić soft reset i udać się na bieżnię w celu kalibracji a potem obserwować na znanych trasach jak mierzy.
Robiłem na "1" cztery testy na bieżni. 4x400m. Wychodziło mi dwa razy 1620, dwa razy 1630. Ustawiłem na 38,2. Tak mi wychodziło z przelicznika. Za dwa tygodnie pobiegnę dychę. Ustawie na "1".
Awatar użytkownika
blazko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 18 lip 2007, 16:35

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze: Robiłem na "1" cztery testy na bieżni. 4x400m. Wychodziło mi dwa razy 1620, dwa razy 1630. Ustawiłem na 38,2. Tak mi wychodziło z przelicznika. Za dwa tygodnie pobiegnę dychę. Ustawie na "1".
38,2 ?? Nie wiem jaki Ty przelicznik stosujesz, ale coś robisz nie tak.

Zakładając przebiegnięty dystans równy 1600m to przy dystansie zmierzonym (kalibracja ustawiona na 100 czy jak kto woli 0) równym 1620m współczynnik kalibracji powinien wynosić 98,7, a dla dystansu zmierzonego jako 1630m 98,1.

Mi wczorajszy maraton w Warszawie wymierzył na 42,8 z kalibracją ustawioną na 98.5. Niczego w zegarku nie zmieniam. Uznaję że bieg miałem daleki od optymalnego i zwyczajnie nadłożyłem te zbędne metry
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Ustawiłem 98,2 po kalibracji/pomiarze 1630. Na expo w Londynie konsultowałem to na stoisku Stryda.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2018, 17:02 przez Ryszard N., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Chyba 98,2?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
blazko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 18 lip 2007, 16:35

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Ustawiłem 9,82 po kalibracji/pomiarze 1630. Na expo w Londynie konsultowałem to na stoisku Stryda.
Z cytowanych powyżej dystansów nigdzie mi nie wychodzi 98,2 (jeżeli to masz na myśli) - chyba, że zaokrąglasz 98.159.

Tak czy inaczej, to co ja bym zrobił, to ustawił kalibrację ręcznie na 98.4 (jako średnią między podanymi przeze mnie 98.1 i 98.7).

A poza wszystkim dystans, który pokazał Ci stryd (43km) jest jak najbardziej realny - to raptem 1,9% więcej niż oficjalny pomiar (po linii którego, raczej nie biegłeś non stop).
ODPOWIEDZ