DFBG i bieg KBL
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
szczególnie ze względu na te dwa ostatnie etapy, gdzie jest naprawdę sporo twardego a chciałoby się to w miarę szybko ukończyć...
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wy tu pitu pitu a koledzy walczą:
http://www.bgtimesport.pl/online/open/zaw_id/121/page/1
Warto prześledzić poszczególne pkt. pomiarowe. Czasem ciekawe roszady były. Były (są) dramaty, posunięcia taktyczne...
http://www.bgtimesport.pl/online/open/zaw_id/121/page/1
Warto prześledzić poszczególne pkt. pomiarowe. Czasem ciekawe roszady były. Były (są) dramaty, posunięcia taktyczne...
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To opowiedz trochę
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
A ja jestem ucieszony z 66 miejsca. Pierwsza setka zaliczona
Co do wyników z punktów, były spisywane ręcznie przez wolontariuszy Chyba tylko na jednym punkcie, jakoś na początku było pik-pik
Co do wyników z punktów, były spisywane ręcznie przez wolontariuszy Chyba tylko na jednym punkcie, jakoś na początku było pik-pik
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odczyt z elektroniki był na pierwszym punkcie i starcie i mecie (więcej nie pamiętam, albo na mózg mi padło).
W sumie po niemalże 20 godzinach w trasie wniosek mam jeden - nigdy więcej zawodów przy 30C - chrzanić dystans i przewyższenia, to pogoda była czynnikiem wgniatającym w ziemię
Aha. Korzystając z okazji i tutaj podziękuje obsłudze na punktach - BYLIŚCIE SUPER!
W sumie po niemalże 20 godzinach w trasie wniosek mam jeden - nigdy więcej zawodów przy 30C - chrzanić dystans i przewyższenia, to pogoda była czynnikiem wgniatającym w ziemię
Aha. Korzystając z okazji i tutaj podziękuje obsłudze na punktach - BYLIŚCIE SUPER!
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Dokładnie! Mety i startu nie liczęjabbur pisze:Odczyt z elektroniki był na pierwszym punkcie i starcie i mecie
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Czy na DFBG Ultra-68 warto zabrać kijki?
Nigdy z nimi nie biegałem. W niedzielę zrobiłem pierwszy trening. Trochę się nie mogłem odnaleźć. Pod spore górki są pomocne.
Jeszcze planuję z nimi pobiegać i może nabiorę wprawy.
Nigdy z nimi nie biegałem. W niedzielę zrobiłem pierwszy trening. Trochę się nie mogłem odnaleźć. Pod spore górki są pomocne.
Jeszcze planuję z nimi pobiegać i może nabiorę wprawy.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Na podejściach na pewno się przydadzą ale czy umiesz już je wykorzystać ?
Ja mam zasadę że zabieram kijki na biegi ponad 100 km lub 50-milowce ale z dużym przewyższeniem.
Ja mam zasadę że zabieram kijki na biegi ponad 100 km lub 50-milowce ale z dużym przewyższeniem.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Na pewno jeszcze nie umiem.
Dopiero jeden raz z nimi biegłem.
Na sporych górkach jednak czułem różnicę, tzn. łatwiej było z nimi podchodzić.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Dopiero jeden raz z nimi biegłem.
Na sporych górkach jednak czułem różnicę, tzn. łatwiej było z nimi podchodzić.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
to lepiej zostaw te kijki...
coś Ci tam pomogą na podejściach, ale tak poza tym będą przeszkadzać, wyjdzie na "zero", jeśli nie na "minus"
że już nie wspomne o korzyściach BHP dla innych uczestników
lepiej podchodzić na "Kiliana" czyli dłonie na kolana, tułów lekko pochylony do przodu i odpychasz sie od kolan rękami
coś Ci tam pomogą na podejściach, ale tak poza tym będą przeszkadzać, wyjdzie na "zero", jeśli nie na "minus"
że już nie wspomne o korzyściach BHP dla innych uczestników
lepiej podchodzić na "Kiliana" czyli dłonie na kolana, tułów lekko pochylony do przodu i odpychasz sie od kolan rękami
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Arku - dziękuję za opinię.
Jak napisałem: będę jeszcze trenował, ale jak nie będę czuł się pewnie, to ich nie zabiorę, właśnie ze względów BHP
Pozycję podchodzenia, którą opisałeś oczywiście znam, ale nie wiedziałem, że nosi nazwę "na Kiliana".
Muszę jeszcze zastanowić się nad butami. Mam Kiprun Trail MT, ale są ciężkie i nie czuję się w nich komfortowo.
Jak napisałem: będę jeszcze trenował, ale jak nie będę czuł się pewnie, to ich nie zabiorę, właśnie ze względów BHP
Pozycję podchodzenia, którą opisałeś oczywiście znam, ale nie wiedziałem, że nosi nazwę "na Kiliana".
Muszę jeszcze zastanowić się nad butami. Mam Kiprun Trail MT, ale są ciężkie i nie czuję się w nich komfortowo.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Pamiętaj i wpajaj innym, groty do przodu
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Oglądałem wideoporadnik od Mel
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
sprzedam pakiet na Ultra 68 po starej cenie - 190 (opłatę manipulacyjną biorę na siebie)
aryst@op.pl
aryst@op.pl
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12