2 tyg miedzy Dębnem a Krakowem co proponujecie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marcif
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 27 wrz 2017, 10:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,

Robię koronę w tym roku (znaczy tak sobie wymarzyłem przynajmniej :hej: ),
Realizowałem plan 12 tygodniowy na 3:30, niestety grypa w lutym wyłaczyła mnie na 2 tygodnie :wrrwrr: i zrobiłem tylko 10tyg treningu.

w niedziele do 34km biegłem zgodnie z planem ale przed Cychrami odcieło prąd :echech: no i nabiegałem tylko a może aż 3:41, celu nie było ale progres był :jatylko: ( Poznań 2017 -->4:16),

Teraz Kraków za półtora tygodnia, co proponujecie za trening na ten czas zeby się pozbierać i nie dobić przed Krakowem?
poniedzialek, wtorek własciwie był bez ruchu dzis juz może by coś się ruszyć?

P.S.
Duzy paluch strasznie sie odcisnął boli w diably fiolet w cholere, co z tym zrobic na szybko? schodzić będzie z 4 miechy a 22.04 juz niedlugo :bum:
PKO
zachar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
Życiówka na 10k: 00:40:30
Życiówka w maratonie: 03:38:58
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

W tej sytuacji to już tylko biegi regeneracyjne wchodzą w grę. Nic już nie nadrobisz.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8918
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Odpoczynek, relaks, masaż, rolowanie, po kilku dni spokojne i krótkie BS.
Przecież nie planujesz w Krakowie robić życiówki dwa tygodnie po Dębnie? :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Według mnie pomysł chybiony. Sub 3:30 nie zrobisz. Nie dwa tygodnie po Dębnie gdzie cię odcięło.
Odpocznij, zrób kilka treningów i za miesiąc połówka na maksa a maraton na jesień.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8918
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Tu nie ma co dyskutować na temat chybionego pomyslu, chodzi przecież o "koronę" a nie o życiówkę ;-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Tu nie ma co dyskutować na temat chybionego pomyslu, chodzi przecież o "koronę" a nie o życiówkę ;-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Na koronę są chyba dwa lata czasu? Jeżeli tak to po co się zarzynać 2 tygodnie po męczarniach w Dębnie?
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tylko BSy. I dużo regeneracji. I potraktuj Kraków typowo "na zaliczenie". Bo jak zaczniesz tym samym tempem jak w Dębnie, to zaliczysz zgon nie na 34km a 24-28km. Jak chcesz biec bardziej sportowo to nic ponad 3:59 bym proponował nie celować. Zacznij po 5:30-5:40 i trzymaj do mety.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdybym ja miał taką sytuację, to Cracovię potraktowałbym czysto turystycznie i bym sobie ją przetruchtał w 4,5 czy 5 godzin. Pobiegłbym sobie z plecaczkiem, jakieś zdjęcia z trasy, fiki miki.

Choooociaż znajomy w 2016 roku miał podobny temat - 11.09 Wrocław 3:22 (tu stawiam, że to "długie" wybieganie dla niego było), 25.09 Warszawa 2:57, 9.10 Poznań 2:54. Trochę wariactwo, ale wyszło mu jakoś.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Gdybym ja miał taką sytuację, to Cracovię potraktowałbym czysto turystycznie i bym sobie ją przetruchtał w 4,5 czy 5 godzin. Pobiegłbym sobie z plecaczkiem, jakieś zdjęcia z trasy, fiki miki.

Choooociaż znajomy w 2016 roku miał podobny temat - 11.09 Wrocław 3:22 (tu stawiam, że to "długie" wybieganie dla niego było), 25.09 Warszawa 2:57, 9.10 Poznań 2:54. Trochę wariactwo, ale wyszło mu jakoś.
Jaką życiówkę ma ten twój znajomek? 2:30? :hejhej:
marcif
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 27 wrz 2017, 10:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niby jest dwa lata na korone ale ja to widze tak ze powiedzmy zostawiam sobie cracovie na drugi rok przychodzi kwiecień 2019 a dziecko w szpitalu, albo ja grypa czy pieklo w robocie I nie moge biec I co? To ja wole probowac w rok podejsc do każdego I mieć ten komfort ze jak nie pobiegne to bez tragedii jest czas :uuusmiech:

Krakow planowalem tak 3:55, to Debno mialo byc na max na wiosne, nie udalo sie trudno. :usmiech:

Ze nic juz nie poprawie to wiem, wlasciwie to chodzilo o to czy powinienem te BSy robic w tym tygodniu, bo szczerze to mam po tym Debnie lenia jak cholera, nie wiem czy to zmeczenie czy mi motywacja spadla z powodu nie zrealizowania planu(sam sobie jestem winny, 1 kwietnia walnalem 34km "na koniec" to mi sie Debno odplacilo). Ale to kocham w bieganiu ze uczy pokory I szybko weryfikuje moja glupote. :hej:


:bum:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8918
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Na siłę nic nie rób, odpocznij. Jak będziesz czuł się OK i miał chęci, to sobie coś potruchtasz.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: Jaką życiówkę ma ten twój znajomek? 2:30? :hejhej:
Po ostatnim maratonie w Dębnie - 2:48. Te dwa ostatnie wyniki to były jego ówczesne życiówki. W Dębnie wygrał klasyfikację strażaków w tym roku wygrał klasyfikację strażaków.

Kolego marcif - jak odpoczniesz jeszcze ze 2 dni to się tragedia nie stanie. Jedz zdrowo, regeneruj się.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ