PROJEKT SUB 9

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12401
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to taka pipeczka trochę przy tym, co mi Skoor podsyła w parametrach. Potem wrzucę szczegóły jak się trochę zbierze. Z interpretacją tabelki garmina walczyłem w artykule o dynamice. Tam są rozpisane te dylematy i dylemaciki.
New Balance but biegowy
ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:
Skoor pisze:Długość kroku i kadencję jeszcze daj.
Uzupelniam dane: srednia kadencja 176, srednia dlugosc kroku 1.25m.
A tempo? Przecież to się wszystko zmienia w zależności od tempa.
Poza tym te wartości jeśli chodzi o VO u gremlina są przekłamane i to bardzo. Nie wiem jak inne wartości ale zapewne też. Może źle napisałem nie przekłamane a proporcjonalnie zawyżone.

W Strydzie mam 7,22 vs gremlinowski 10,1 przy 5:15 na krosie. Stryd ma papier na te swoje wartości że są ok.

Zresztą te wartości średnio mnie interesują. Zawsze biegałem i biegam jakoś "dziwnie" tak nazwałbym to obszernie i przy niskiej kadencji i z wysoką oscylacją. Chyba mało ekonomicznie. Jak popatrzę na tzw. "chomiki" to już gdzieś w okolicach 3:30 drobią po 184. Kadencje 184 to ja uzyskuję gdzieś w okolicach 2:50 min/km.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12401
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdyby nie pierdoły jakie zasiali piewcy biegania naturalnego i kanonicznej kadencji 180, to z samej tylko kadencji strzelałbym, że było bardzo szybko jak na amatora. Coś koło 3:15 - 3:25/km.
ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak tu wstawić obrazek

https://www.fotosik.pl/zdjecie/04d020eda64da2a4

Szkoda że nie mam pary żeby 10 min przy takiej prędkości wytrzymać. :-)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wartości ze stryda są inne to fakt, ale w celach porównawczych wystarczą chyba te garminowskie.

VO jest niższe, a GTC trochę wyższe w strydzie.

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ppgg pisze:Nie wiem jak tu wstawić obrazek

https://www.fotosik.pl/zdjecie/04d020eda64da2a4

Szkoda że nie mam pary żeby 10 min przy takiej prędkości wytrzymać. :-)
Dajesz link do obrazka w tak [IMG]link[/ IMG] bez spacji między / a IMG

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12401
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie zastanawia właśnie ten papier, czyli jak sądzę certyfikowanie produktu. Czy Stryd ma własną tabelkę na kształt tej którą zrobił Garmin?
ppgg
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 11 lis 2017, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

https://www.youtube.com/watch?v=EHzK8o43kL4

Ładnie biega ta dziewczyna technicznie. Jak na moje oko to lepiej/ładniej od Roberta.

Gdybym ja ważył 60kg a nie 70kg mając 1.80m. Ehh

Yacool co masz na myśli mówiąc "przywiedzenie"? Chodzi nogę zakroczną która powraca na przód? Przywiedzenie do podudzia?
mirek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 10 lis 2016, 17:40
Życiówka na 10k: 38m26s
Życiówka w maratonie: 3h23m54s

Nieprzeczytany post

Robert trochę pospinany-mało jest sprężyny,krótki krok-mam pytanie:co najpierw należałoby wytrenować: sprężystość czy wydłużenie kroku-a może obydwie rzeczy naraz? pozdrawiam
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12401
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zgięcie, przywiedzenie i rotacja wewnętrzna kości udowej. Wszystko dotyczy przebiegu fazy lądowania. Tak też należy odczytywać przestrzenny ruch stawu kulowego jakim jest biodro.

Co do kolejności pracy, to trudno powiedzieć. To jest indywidualna sprawa. Można na spinie obudzić w sobie sprężynę korzystając tylko ze stawu skokowego. To najprostsza możliwość. Z tego korzystają wszyscy przerzucając się z pięty na śródstopie i włączając kadencję 180 do swojego truchtu. Pojawia się wtedy taka namiastka króciutkiej, lokalnej sprężynki. Taka drgająca pipeczka (patrz Abszajer, Drejer, Kukuzela i inni naturalsi). Dla nich to jest efekt finalny.
W tym projekcie bój toczy się o resztę ciała i wtedy okazuje się, że na spinie nie da się wywołać globalnego sprężynowania. Potrzeba znacznie więcej zachodu i główkowania. Jak u gościa, który ma znacznie więcej siły niż ruda, wywołać dynamiczne sprężynowanie? To jest prawdziwy czelendż.
Nikonem
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 29 sty 2018, 04:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie

Nieprzeczytany post

yacool pisze: Wtedy powiedziałem, że to wygląda ansexy i dostałem w pysk. Od tamtej pory już wszystko mi się podoba.
Moja Pani w takiej sytuacji mówi: "Pchasz się do gipsu" :lalala:
Krychu35
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 15 lip 2015, 19:19
Życiówka na 10k: 38:12
Życiówka w maratonie: 3:10:14

Nieprzeczytany post

Yacool mam pytanie:

Jak wygląda obraz mentalny menela? :niewiem:

Mógłbyś go opisać? :oczko: Bo mój obraz menela takiego jak opisałeś "czyli takiego gościa spod budki z piwem" ni .... ma wspólnego z
jakąkolwiek formą sportu :hahaha: :hahaha: :hahaha: :bum:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Luźne zataczanko sie i zero spiny :D Myślisz, że czemu jak się wywracają nic im nie jest, bo luzu dużo :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ee, tam, takie "wytrychy". Robert na początek powinien rzucić pracę.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12401
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aura menela ma niewiele wspólnego z pracą i ze sportem. To sposób bycia.
Jak Kenioli zaprosiłem do chaty w Poznaniu, to legli na krzesłach albo fotelu i nie mieli potrzeby zmieniać pozycji. My kręcimy się, mościmy i szukamy wygody. Oni wkomponowują się w mebel. To samo dotyczy przeciążeń, niewielkich w marszu, dużych w biegu. Oni wkomponowują się w przeciążenie. Ulegają mu na sposób elastyczny i bezgłośny. My ulegamy mu na sposób łamliwy i głośny.
Biegacza nie trzeba oglądać. Czasem wystarczy posłuchać jak ląduje. Głośne tupanie świadczy że nie ma aury menela. Nie ma luzu. Nie ma sprężyny.
ODPOWIEDZ