Czy ja już się starzeję?

[beata]

2) Dystans tygodniowy 30-40 - to jest jogging bardziej a nie trening, potwierdzenie poprzedniego punktu. Nawet biorąc pod uwagę Twój aktualny niezbyt wysoki poziom wynikowy, chcąc myśleć o istotnym progresie powinieneś dążyć, stopniowo(!), do ok. 50-60km/tydzień, w 4 wyjściach/tydzień.

To akurat nieprawda, zależy, co się robi poza tym i jaką się ma przeszłość - tzn. czy chociaż trochę sportową. Czy dodatkowo jakaś sprawność, siła? Inne aktywności sportowe - rower, basen, itp.?
Bieganie,to nie tylko bieganie.

[evans12]

W lipcu skończę 41 lat.
Biegam regularnie od 2 i pół roku (jesień 2015).
Mam kilka startów w 'dychach' i półmaratonach.
Niestety widzę, że najlepszy dla mnie czas to była jesień 2016 r.
Biegam wg planów, przygotowuję się sumiennie do startów, pilnuję diety, wyniki badań mam w normie, TomTom mówi, że mój wiek sprawnościowy to ~20 lat
A mimo wszystko progresu brak Na dychę stagnacja, w połówce stagnacja...


ps. tak się chciałem wyżalić

Może wystarczy poradzić się jakiegos lekarza ?

[adam99]

Może faktycznie coś nie tak robisz jeśli chodzi o trening. Dostrzegam u Ciebie wiele podobieństw do mnie (wiek, wzrost, staż jeśli chodzi o bieganie,liczbę treningów) a wyniki zupełnie różne.

[jarjan]

Oczywiście, trudno na odległość na 100% wyrokować co do przyczyn, ale:

2) Dystans tygodniowy 30-40 - to jest jogging bardziej a nie trening, potwierdzenie poprzedniego punktu. Nawet biorąc pod uwagę Twój aktualny niezbyt wysoki poziom wynikowy, chcąc myśleć o istotnym progresie powinieneś dążyć, stopniowo(!), do ok. 50-60km/tydzień, w 4 wyjściach/tydzień.

Póki co jednak, skoncentrowałbym się na pkt. 2).

Choć pocieszyłeś mnie raczej słabo to i tak dzieki
W 2 tygodnie już nic nie zawalczę i HM w Poznaniu pójdzie, jak wszystko do tej pory, słabo.
Ale później jak ja się skoncentruję na pkt 2)... oj, jak się skoncentruję...

Nie wiedziałem, że oczekiwałeś pocieszenia , myślałem, że porady.

[tomeq77]

Może faktycznie coś nie tak robisz jeśli chodzi o trening. Dostrzegam u Ciebie wiele podobieństw do mnie (wiek, wzrost, staż jeśli chodzi o bieganie,liczbę treningów) a wyniki zupełnie różne.

Na początek, czyli z tydzień po HM w Poznaniu, zacznę zwiększać tygodniowy kilometraż. Pozostanę przy 3 treningach tygodniowo (na więcej chyba niestety nie znajdę czasu), czyli wt i czw wieczorami po ok. 10-12 km (rozgrzewka, ćwiczenia, schłodzenie) + niedziela rano długie wybieganie ewentualnie z jakimiś z akcentami.
Zobaczymy co się wydarzy

[adam99]

Ja też nie robię więcej niż ok 40 km tygodniowo. Zresztą przy 3 treningach w tygodniu trochę ciężko robić jakieś wielkie przebiegi.

Wysłane z mojego D5503 .