Z dyskusji wiem, że wigi i rolin' - panowie jednak będą spokojnie łamać 3:00
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
Ja planuję wstępnie lecieć spokojnie na 3:30, chyba że mnie trochę poniesie, ale życiówka nie jest planowana
![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Edit:
Widzę, że jeszcze biegnie Jan123
No to za rok widzimy się też w Krakowie.keiw pisze:Z Krakowa faktycznie masz kawał drogi.
Za rok planuję wybrać się na maraton do Krakowa, to wtedy ja będę miał daleko
keiw pisze:Jeszcze w tym roku w Warszawie
W sumie sobie to przez święta przemyślałem.jacekww pisze:Tętno piękne, toż to nawet nie 80%, od tempa 4:50 wystarczy zdjąć drobne sekundy do małej życiówki (jeśli dobrze kojarzę), przemyśl jak nie wytrzymasz będzie 3:33 czy coś więcej, bez znaczenia.
Oczywiście masz doświadczenie, znasz organizm i wiesz jak się czujesz, zdecyduj dobrze dla siebie.
Powodzenia
- a myślisz, że taki sposób, to nie jest szukanie w necie?Wystarczy wpisać "restauracje dębno" w google maps zamiast szukać po necie