Zapraszam do komentowania krótkiej (a może i nie?) historii mojego biegania.
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=57313
Najmilej widziane wyrazy uznania i pochlebstwa, ale krytyka i uszczypliwości też zostaną przyjęte :P
od zera do...? - komentarze, uwagi, szyderstwa :)
Moderator: infernal
- p00lie
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 lut 2018, 16:41
- Życiówka na 10k: 10:04:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tuchola
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miło Cię poznać. Widzę, że zaczynamy podobnie, choć i tak jesteś ode mnie już szybszy
Mam nadzieję, że wreszcie znalazłam kogoś, kto będzie dzielił się swoimi zmaganiami a jest na podobnym etapie jak ja. Na razie, to początkujący pojawiali się tutaj i milkli, a szkoda, bo naprawdę czasem chciałoby się zagadać jak "żółtodziób z żółtodziobem"
Wszelkie plany zawsze trzeba modyfikować pod swoje potrzeby i możliwości, więc w Twoim przypadku chyba lepiej wziąć od razu plan na 10km lub 60 minut ciągłego biegu. Plany to fajna rzecz, bo wyznaczają konkretne cele w określonym czasie. Sama też korzystałam i korzystam z planu treningowego.
Kibicuję serdecznie i z pewnością będę zaglądała na Twój blog.
Spróbuj w swoim podpisie wstawić linki zarówno do bloga jak i do komentarzy, łatwiej będzie odnaleźć Twoje wpisy.
Mam nadzieję, że wreszcie znalazłam kogoś, kto będzie dzielił się swoimi zmaganiami a jest na podobnym etapie jak ja. Na razie, to początkujący pojawiali się tutaj i milkli, a szkoda, bo naprawdę czasem chciałoby się zagadać jak "żółtodziób z żółtodziobem"
Wszelkie plany zawsze trzeba modyfikować pod swoje potrzeby i możliwości, więc w Twoim przypadku chyba lepiej wziąć od razu plan na 10km lub 60 minut ciągłego biegu. Plany to fajna rzecz, bo wyznaczają konkretne cele w określonym czasie. Sama też korzystałam i korzystam z planu treningowego.
Kibicuję serdecznie i z pewnością będę zaglądała na Twój blog.
Spróbuj w swoim podpisie wstawić linki zarówno do bloga jak i do komentarzy, łatwiej będzie odnaleźć Twoje wpisy.
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Powodzenia i wytrwałości...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- p00lie
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 lut 2018, 16:41
- Życiówka na 10k: 10:04:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tuchola
Postaram się jak najszybciej zamieścić całą historię od grudnia 2017 do chwili obecnej i dalej pisać już na bieżąco. Wtedy też będzie wiadomo jak biegam obecnie.Bianka16 pisze:Miło Cię poznać. Widzę, że zaczynamy podobnie, choć i tak jesteś ode mnie już szybszy
Mam nadzieję, że wreszcie znalazłam kogoś, kto będzie dzielił się swoimi zmaganiami a jest na podobnym etapie jak ja. Na razie, to początkujący pojawiali się tutaj i milkli, a szkoda, bo naprawdę czasem chciałoby się zagadać jak "żółtodziób z żółtodziobem"
Wszelkie plany zawsze trzeba modyfikować pod swoje potrzeby i możliwości, więc w Twoim przypadku chyba lepiej wziąć od razu plan na 10km lub 60 minut ciągłego biegu. Plany to fajna rzecz, bo wyznaczają konkretne cele w określonym czasie. Sama też korzystałam i korzystam z planu treningowego.
Kibicuję serdecznie i z pewnością będę zaglądała na Twój blog.
Spróbuj w swoim podpisie wstawić linki zarówno do bloga jak i do komentarzy, łatwiej będzie odnaleźć Twoje wpisy.
Dzięki za wskazówkę z podpisem - zaraz postaram się ogarnąć.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
To i ja dołączę się do powitań . Tez jestem na podobnym poziomie i powoli wracam do tego co było kiedyś. Czy się uda - zobaczymy. Wytrwałości i zdrowia życzę, będę śledził .Pozdrawiam